Dziś był piękny słoneczny dzień, podobno ostatni taki tej jesieni... po powrocie z pracy poszłam na krotki spacer żeby nacieszyć się kolorami złota i czerwieni u sąsiadki wypatrzyłam zwykłego klona, który cudownie się przebarwił, złoto aż dosłownie z niego kapało z resztą zobaczcie sami
Aniu...takie widoczki działają...jak balsam.Piękna fota...Ty to umiesz patrzeć...
u mnie też jesień w pełni barw