Mariola, szczękoopad normalnie. Cudne ta jaja !!!! Takie stylowe i ozdobne, takie barokowe...
Wieszak też fantastyczny. W ogóle wszystko prześlicznej urody!!!
Podziwiam pomysłowość i fantazję ale przede wszystkim za zdolne rączki !!!
Buziaki
Łucjo, bez piwonii nie ma bylinowego ogrodu
Rdza dla Ryski zdjęcia zrobiłam przed chwilą, bo praca tez dziś zrobiona, w tygodniu już nie mam czasu na zabawę.
Aniu, piwonie bardzo lubię, ale już żadnej nie wcisnę
Pokażę krótki kursik ozdabiania jajek, póki jeszcze do ogrodów na dobre nie wyszliśmy
Bez farb, klejów, lakierów i specjalnych zabiegów. Wystarczą nożyczki i trochę materiału, można pociąć sukienkę z której wyrosłyśmy albo koszulę w krateczkę eMa
na styropianowym jajku wyznaczamy w miarę równe ćwiartki, zaznaczamy linie ołówkiem i nacinamy ostrym nożem na głębokość ok. 1 cm. Wycinamy 4 płatki z materiału, wciskamy je w szczeliny najlepiej tępym nożem, nadmiar obcinamy nożyczkami, za pomocą szpilek mocujemy koronkę czy wstążeczkę.
Szybko, prosto i łatwo mamy własnoręcznie zrobione jajeczka
Od dodania postu nie podlewałam rośliny, ale jej stan jest taki sam a nawet się pogorszył. Ziemia jest bardzo sucha. Co mogę zrobić?
Ps. 2 pierwsze zdjęcia są z dzisiaj (nie wiem czy biały nalot nie jest pleśnią)
pozostałe dwa z poprzedniego tygodnia
Dzięki Ewo to jeszcze nie są wszystkie, które zrobiłam. Mam na przykład jeszcze taką.
Te dwie w tle to straszny niewypał, nie podobają mi się i nie wiem jak je poprawić. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to chętnie się z nim zapoznam. Jeśli nie będzie żadnych propozycji to wykorzystam je na parapet zewnętrzny do dekoracji.