Pięknie, słoneczko w dodatku towarzyszy. Długo czekaliśmy na wiosnę. Odnośnie kosmosów odpowiedziałam u siebie. Trochę póżno ale na początku marca zmogła mnie grypa i prawie trzy tygodnie nie mogłam się zebrać by coś napisać na Ogrodowisku. Teraz macham.
Kolorów już mi bardzo brakowało.Na razie mam na tarasie, ale czekam na ogrodowe kwiatki. A szaleństwo to jest pewnie u Ciebie.Psinka boska
Mam nadzieję, że dogadają się z Szeryfem.
Wiesz, nie pamiętam już teraz jakie to kule. Jest to chyba tuja Szmaragd wyprowadzana w szkółce na kulę-jajo.Ja tnę w kulę.Przynajmniej się staram, ale nie zawsze mi to wychodzi. Przy kupnie zastanawiałam się jeszcze nad cyprysikiem Kórnik.
Pozdrawiam.