Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka
21:55, 30 lis 2013
Wiesz... w momencie kiedy umacniałam skarpę palisadą betonową i robiłam schody, jednocześnie wydłużylismy taras o metr, bo był jakiś taki za krótki. Nie myślalam wtedy o tym, że mi się skarpa skróci. Gdybym wtedy trafiła na ogrodowisko, to dzisiaj skarpa pewnie byłaby większa i mniej stroma.
A tak jest jak jest.
Co masz na mysli mówiąc o powiększeniu rabaty przy tarasie? Ciekawam bardzo

Ja myślałam o tym, że koniecznie muszę wywalić ten drewniany rollborder gdzie w kółeczku rosną smaragdy i cały ten fragment przerobić na większą rabatę. To byłaby praktycznie rabata, która zasłaniałaby nas przed ludzkim wzrokiem, bo jest od szosy, i przed wiatrami. Chciałam na niej posadzić hortensje bukietowe, postawić tam kraty drewnane dla osłony przed wiatrem własnie.
Eh... w kółko tylko myślę i myślę... postaram się w wolniejszej chwili przenieść te poplątane myśli na papier.