Gardenarium napisał(a)

To idealne pomieszczenie dla pelargonii

W jednym z odcinków "Mai w ogrodzie" (640) dowiedziałam się o przechowywaniu pelargonii na sucho. Właścicielka ogrodu mówi że wykopuje kwiaty, obcina im listki i takie badylki przechowuje w temp. 5-8 st. Mam tylko jedną wątpliwość dlatego zwracam się do Was z pytaniem (jeśli ktoś w taki sposób przechowywał kwiaty). Czy obcinamy część korzeniową czy zostawiamy z korzeniem? Będę wdzięczna za pomoc.

A najbardziej w moim ogrodzie zadowolona jestem ze skalniaka, on chyba przez cały rok dobrze będzie wyglądał.
Na rabacie hortensjowej zrobiło się buro, na rabacie pod akacją wszystko przekwitło, tam gdzie rosły dalie nie ma nic , jedynie pare mikrych sadzonek jeżówek i goła ziemia.
A skalniak widac z daleka,ładnie rozjaśnia pochmurny dzień , wszystkie rośliny kontrastują z jasnym odcieniem kamieni, a w szczególności azalie, bo niemalże czarne mają liście.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Piękną sukienkę buczek przyodział, grubodzioba zazdraszczam u nas nigdy jeszcze nie było

Sylwuś na pewno się pokaże, zobaczysz.
A kowaliki masz?

Buczek dopiero teraz się pięknie przebarwił, kiedy to inne drzewa już są łyse.

Jeszcze pozostanę w temacie trawowym.
Miskanty w tych swoich pędzelkowych kwiatostanach, fajnie wyglądają na wietrze


ML nie zdążył zakwitnąć, ale i tak mu wybaczam, bo go lubię

The Fairy wciąż piękne

irga ładnie się wybarwiła

Mogę się jeszcze pochwalic, że zrobiłam wczoraj porządek na warzywniku, a dzis mi Pan gospodarz poorał. I tak wypadałoby zostawić na zimę w tzw. ostrej skibie.
Ale godzinke wytrzepywałam perz, na samym dole , bo tam miejscowo nic nie rosło i zarosło trawą , perzem i innymi chwastami .W takim tempie godzinkę dziennie, to może w tydzień sie uporam
Wszystko się zrobi, już nie wyobrażam sobie, żebym nie miała warzywnika.
A tak się broniłam przed tym.
Najbardziej cieszę się (jako wielka fanka rosołu), że mam zawsze pod ręką własne jarzyny (włoszczyzne )

Kasya napisał(a)

hmm...ja mam 2 czeremchy
amarykanska, tne ja co roku bo bardzo przyrasta i jest krucha
teraz jest bardziej zolta ale niestety mocno wialo i ma mnie lisci


druga to colorata o ciemnych lisciach i rozowych kwiatach, teraz juz bezlistna
niestety, fotki beda na wiosne jak zakwitnie

O to nie o to mi chodziło :/ Amerykańska to chwast jakich mało, chociaż teraz pięknie przebarwień, a Colorata go z bordowymi listkami... Hmmm, kiedyś pamiętam opowiadałaś o takiej co się nie sieje i nie tworzy rozlogow... Kurczę, na 100% to byłaś ty, nic nie pamiętasz? Szkoda, trzeba będzie zapuscic się w czeluście internetów

rdest od Kondzia i Andrzeja cudnie urósł i wciążjest piękny

jeszcze azalie Marushki. Też cudnie pokolorowane. Liście sprzątnięte. Magnolia wreszcie łysa . Te wielkie liście bardzo dobrze się zbiera i wyławia .

I jeszcze parę migawek z jesiennego ogrodu
Po limonkowych limkach zostało wspomnienie Teraz królują brązy.


No i trawy, mniejsze i większe

tu berberysy dopiero nabierają kolorów

fajne kontrasty

sporo grabienia dziś miałam. I nowe kopce, echhh...

Kwarteciku, witam serdecznie.

Aniu, warzywniki sad zajmują północno-zachodnią część działki. W sadzie jest trawnik, a kwaterki w warzywniku są oddzielone trawiastymi ścieżkami. Jakoś nie mogę się przekonać do skrzyń. Łatwiej mi uprawiać ziemię na poziomie zero.
Warzywnik od kwietnia do września

Róże po całej długości dostały przestrzeń z przodu


a nadmiar bukszpanowej obwódki powędrował przed żóły ostrokrzew którego na wiosnę będę formować w zgrabne kostki.

To tujka cięta dla Ani/Moja działka wielkie nadzieje/.Nie mogę znależć tego walca ale jutro zrobię zdjęcie to zobaczysz

kolorowe azalie

Kasia to cudeńko od Ciebie, pamiętasz?