m_gocha napisał(a)

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie pielęgnacji storczyków Spróbuję je wcielić w czyn
Zastanawiam się nad zdaniem, że ważny jest dostęp światła do korzeni storczyka. Czyli jednak powinno się używać np. szklanych nie barwionych osłonek?
Zaciekawiła mnie teoria, że koło storczyków nie powinny blisko stać owoce. Hmmm... Nigdy bym na to nie wpadła.
Kiedyś czytałam na O. że dobrze jest dodać szczyptę cynamonu do każdego storczyka, że działa on bakteriobójczo

Wcielaj.. a najlepiej uczyć się na własnych błędach i obserwacji.
Ja mam swoje storczyki w przezroczystych doniczkach czyli tak jak je kupuję. Dotyczy to phalaenopsisów, w naturze ich korzenie mają dostęp do swiatła. Kiedyś miałam w osłonkach, ale rosły słabiej. Trudno nie wyglądają super, ale nie orzywiązuję do tego wagi. Wstawiam je np. do szklanych wazonów
Ale wszystkie inne jak cymbidia, oncidia, dendrobia itd. mogą spokojnie stać w ładnych osłonkach.

Cynamon stosuję tylko na rany jak mają np. po usunięciu chorego liścia.
Z owocami to prawda

paniprzyroda napisał(a)

42 storczyki - oranżeria U mnie są, ale bez szału. I chyba em o swoje lepiej dba

Ech.. mi się marzy takie cudne okno jak ma Mała Mi. Tej to storczyki kwitną.. cudownie, choć Ania powie, że nie
I ma dużo więcej niż ja

Niestety luty dla mnie to zła pora, bo zawsze jakiś storczyk dokupię
Ale pochwalę się że upolowałam wreszcie.. pafiopedilię na którą poluję od ubiegłego roku. Znane również jako sabotki.
Ciekawa jestem czy się pokochamy, bo okno dla niego to mam
Oto on..

I upolowałam jeszcze cudo, które muszę rozkminićMuszę poszukać na forum storczykowym

Ale piękniś z niego...

Cudne słonce dziś było.. bo wczoraj tragedia. Lubię śnieg

Sabotek śliczny, tez miałam takiego i jeszcze zielonego, ale przez ta zarazę krótko
A to cudo to moim zdaniem oncidium w tej grupie chyba należy szukać nazwyAle mogę się mylić.

No właśnie nie wiem, ale za to wiem, że nie mam miltoni a ... Zygopetalum Blackii
Idealne na okno do Ł.

No właśnie na oncidium mi nie wygląda. Ma inne kwiaty, liście.. bardziej zbliżona do brasii, jedną mam ale też chyba nie to

No i już wiem.. Brassia - jak myślałam. Kolega mi znalazł.. S. dzięki