Oj dawno mnie nie było. Po budowlanych akcjach na podwórku wiele mam do naprawy na wiosnę niestety. Jest smutno w tym moim ogrodzie. Za to elewacja w 90% skończona.
Jeszcze malowanie nas na wiosnę czeka jak będzie ciepło.
Mam tylko zdjęcie z nocy. Jakoś w dzień nie było kiedy.
Teraz mam motywację żeby przed domem zrobić zmiany.
Tyle ,że zastanawiam się czy nie przysłonić się nieco i nie posadzić na tej rabacie przy domu czegoś wyższego. Nie chcę tam zwartej ściany a raczej może jakieś drzewo niewielkie bądź krzew,sama nie wiem. Chodzi mi o to miejsce na niebiesko
Po przeciwnej stronie jest ten drugi niwak sosnowy.
Pod pissardii wsadziłam te moje derenie nn,najprawdopodobniej to White Gold. W ich okolicach myślę posadzić ciemierniki. Powinno być ok. Co tam jeszcze zobaczę już później. Teraz zastanawiam się co zrobić w tych miejscach
Na razie tak to wygląda
Te granitowe kostki przy rabacie przed domem znikną i chcemy tam zrobić równo. Cała ta rabata do zmiany.
Muszę tu planować tak ,żeby miało to spójność wszystko razem.
Zbyszek, pewnie masz rację , bardziej interesuje mnie to co znajduje się w tzw.kuchni proboszcza .
Coś z galerii osobliwości, fota z tel jest kiepska, sosna pospolita na szczudłach, czy pospolita i zwyczajna ? ,raczej niezwykła.
Ania,góry.. są dla mnie najważniejsze,bywam bardzo często o każdej porze roku
Dla Ciebie fotka
A tu nasza Gabrysia podsunęła mi myśl, że kulę styropianową można powiesić do sufitu.
Hak w suficie był, kulę jeszcze miałam 20 cm. materiał znaleziony, Czasu też dużo i wisi.
3 wianki zrobiłam po świętach, wiszą na oknach.
Komputer nowy zamówiłam w sklepie i na drugi dzień miałam pojechać a znajomy majsterek wskrzesił mojego starego starucha.
straciłam dużo zdjęć, na szczęście część została w telefonie i w dwóch aparatach fotograficznych.
Materiały kupione na obrusy ogrodowe leżały 6 lat i czekały aż kupię lamówkę, zawsze nie podrodze mi było.
Teraz znalazłam lamówki i już obszyte na okrągłe stoliki ogrodowe.
Czerwono/ różowe kwiaty, a lamówka jest czerwona, może być, choć miałam kupić różową.
drugi materiał z filetowymi kwiatami, a lamówkę wykorzystam kremową.
Po dwa obrusy z koloru wyszły.
Nie byłam u Ciebie kupę czasu. Fajnie że się pokazałeś u mnie. Dekoracje świąteczne fantastyczne. A światło robi swoje.
Taki wianek wiosennie nastraja chciałoby się go mieć
Obmurowania- maja fundament betonowy w ziemi, około 1 m głębokości, to co powyżej ziemi jest wymurowane z najtańszych bloczków/pustaków betonowych. Od wewnątrz jest taka "bąbelkowa", czarna gruba folia. I żeby nie gromadziła się za nimi woda jest położona rura drenażowa obsypana żwirem i piaskiem. Woda odprowadzana jest do studni.
Ja kleiłam kamień na zaprawie Webera elastycznej zewnętrznej i na razie wszystko się trzyma. Mocno dobijam kamień takim młotkiem gumowym.
Elewacje robił nam jeden Pan kamieniarz, ja byłam przez całe lato jego "pomocnikiem" i zarazem uczniem. Musiałam mu kamień przebierać, myć i nakładać do wiaderek, które wyciągał na górę. On używał jakiejś innej zaprawy, ale to był jego sekret, którym się nie chciał podzielić Obserwując jak on to robi wiele się nauczyłam.
Słupy to pustaki wentylacyjne. Mam zostały takie po budowie - w środku są okrągłe, ale mają drugą ściankę kwadratową, bo nie umieliśmy sami wyszalować z desek takich słupów. http://www.leier.pl/3482_wentylacyjne_1a.php
Do środka włożyliśmy wszystkie pręty i druty, które nam zostały po budowie i zalaliśmy środek zaprawą z piasku, cementu i wody.
Donice na froncie są z tworzywa i taki mają kolor, nie są malowane, akurat się udało.
No i jak widzisz kolory, za którymi nie przepadam, u mnie się pojawiają. Na święta był i czerwony
Ale masz Mirko wprawne oko. Ja się tu staram ze wszystkich sił, żeby tego ogrodu zimowego na zdjęciach nie było widać, ale nie zawsze się to udaje.
Ale jak prosisz to pokażę. Zdjęcia zrobiła dzisiaj przed pracą dla ciebie