Kolorowy ogród na piasku
21:26, 15 sty 2014
Marto, na rabatach nie sypię z kory z trzech powodów.
Po pierwsze prawie na wszystkich rabatach bylinowych mam róże, które muszę kopczykować. Zbieranie wiosną kopców i kora to dla mnie trudne do pogodzenia.
Po drugie nawet gdym się na takie rozwiązanie zdecydowała byłby to ogromny koszt, bo rabat mam dużo.
Po trzecie nie lubię kory między bylinami i różami.
Pozostaje plewienie i zagęszczanie rabat tak, by chwasty nie miały miejsca.
Teraz przyznaję mam dużo pracy, bo działka była zachwaszczona.
Żywopłoty i krzewy ściółkujemy skoszoną trawą, korę mam tylko na wrzosowisku.
Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie rabaty będą wyglądały tak jak skarpa i żaden chwaścik się nie prześliźnie
