Vivo jak dobrze z rana oglądać u Ciebie takie wspaniałości jeżeli chodzi o kielichowca w którym roku po posadzeniu zakwitł, ja mam 2 lata, ale jak na razie tylko rośnie pozdrawiam
Vivo - dla przypomnienia od początku oglądam Twój ogród, rozłożyłam na kilka dni, do każdego zdjęcia w myślach mam komentarze i zapytania, nie sposób to ogarnąć.
Podziw dla Ciebie za stworzone łany rabat, zazdroszczę ogrodu ale współczuję pracy.
Cudowne widoki to rekompensata, za wkład, a dla nas oglądających uczta. Serdecznie pozdrawiam.
Tess, dziękuję za miłe słowa
Wiesz kiedy przychodzi doświadczenie....niestety
Jeśli można korzystać z krajobrazu we własnym ogrodzie to jest to rzecz bezcenna, doceniam to bardzo
Dzięki turzycom cienista rabata nawet o tej porze jest przyozdobiona.
Liście z pobliskiej leszczyny zostawiłam na wypadek mroźnej, bezśnieżnej zimy.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Marto, na rabatach nie sypię z kory z trzech powodów.
Po pierwsze prawie na wszystkich rabatach bylinowych mam róże, które muszę kopczykować. Zbieranie wiosną kopców i kora to dla mnie trudne do pogodzenia.
Po drugie nawet gdym się na takie rozwiązanie zdecydowała byłby to ogromny koszt, bo rabat mam dużo.
Po trzecie nie lubię kory między bylinami i różami.
Pozostaje plewienie i zagęszczanie rabat tak, by chwasty nie miały miejsca.
Teraz przyznaję mam dużo pracy, bo działka była zachwaszczona.
Żywopłoty i krzewy ściółkujemy skoszoną trawą, korę mam tylko na wrzosowisku.
Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie rabaty będą wyglądały tak jak skarpa i żaden chwaścik się nie prześliźnie
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Gabrysiu, o tej porze wszyscy chętnie oglądamy kwiatki, bo szarość daje się już we znaki
Heritage uwielbiam, jest cudna silna i zdrowa. Mam ją przy samej ścieżce i nie przechodzę bez uraczenia się jej zapachem.
Z Yakushimy jestem bardzo zadowolona, podoba mi się to, że jest niski i można go użyć do wielu kompozycji. Na wiosną będę go dzielić.
Mój kielichowiec jest jeszcze niski i aby go powąchać musiałam przed nim na kolana
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)