Wietrzyku, Joasiu pisałam o szkółce Szewczyka w Łodzi. Szmit to inna lokalizacja (okolice Ciechanowa, Pęchcin) i inna zupełnie "bajka". Dyskusję przeczytałam dość pobieżnie, może źle zrozumiałam. Ja byłam w Łodzi na ul. Aleksandrowskiej.
Witaj Puszczykowianko z mojego ukochanego Puszczykowa!
Znam i gratuluję wyboru miejsca. Przeczytałam wątek do połowy, pięknie, a będzie jeszcze piękniej.
Jak masz czas i ochotę, zajrzyj i zobacz, co my zrobiliśmy z "pozostałościami" - w połowie oczyszczania działki [3.500m2...] zaczęliśmy sypać wszystko w jedno miejsce i tak powstała nasza gigantyczna skarpa. Nikt nie wie, co kryje w sobie i wygląda na bardzo celowe działanie, a powstała z rozpaczy.
Czy willa Rusałka nad Wartą jeszcze istnieje? Wywiało mnie daleko od Poznania i rzadko bywam w Puszczykowie.
Witaj Grama w Puszczykowie
Twój ogród był jednym z pierwszych, które obejrzałam na ogrodowisku. Znam go doskonale, łącznie ze skarpą. I muszę przyznać, że jej historia podtrzymywała mnie na duchu podczas walki z moim ugorem
Willa Rusałka została odnowiona i ma się dobrze. Obecnie mieszczą się w niej mieszkania dla pracowników Wielkopolskiego Parku Narodowego. Widok na Wartę w jej okolicy cały czas równie piękny Przy okazji spaceru zrobię fotkę dla Ciebie.
pozdrawiam mocno i zapraszam do Puszczykowa
Jestem Małgoś
Zima miała być czasem odpoczynku, a tu ciągle coś. Nawet nie porobiłam nic w kwestii projektowej, choć w głowie mam kilka pomysłów na moje rabaty
Roślinki okrylam na ostatnią chwilę i całe szczęście, bo od tygodnia mamy mrozy i śnieg. Maty słomiane poszły w ruch
Asiu koniecznie coś stwórz i pokazuj, bo każda coś tam projektuje i pokazuje Wielkopolska żyje i ostro działa
U siebie odpisałam na pyt. o murze
Zapraszam