Gosia dzięki arabella też będzie Renia doradziła kilka gatunków róż oczywiście ostróżki, lawenda, kocimiętka wysiana. Poszukam arabelle chyba że masz sprawdzony sklep
Ciężko nadążyć nad Tobą, ogrom pracy już wykonałaś.
Czy masz już wybrane konkretne odmiany róż, które mają być przy murze? Moim zdaniem powinnaś mieć tam rabatę różaną poprzeplataną kilkoma ulubionymi bylinami- coś wyższego niż róże- np. ostróżki i niższego np. powojniki bylinowe (np. Arabella- niebieski- zupełnie nie wymagający, ładnie zadarnia) lub coś innego co lubisz i masz sprawdzone, żeby nie zapracować się na śmierć
Witaj po przerwie, widzę że nowe zmiany- czyli normalność ogrodniczek
Co do rabatki to bym kulki jakieś dodała, a poza tym ok, tylko musisz poczekąć aż bylinki się rozrosną i będzie miodzio
U mnie już zeżarły żurawki posadzone w zeszłym roku, były zupełnie bez korzeni, pełno w nich larw, chyba objadały tak całą zimę, bo ziemia wogóle nie jest już u mnie zmarźnięta, a jesienią żurawki miały się jeszcze dobrze. Ubiłam wszystkie które znalazłam, zaczynam się wycofywać z żurawek zupełnie, bo wszędzie gdzie one to te paskudy są. Jak się ociepli zacznę coś lać i latac po nocach na odłowy.
Małgosiu ale wywołujesz wspomnienia, mi się wydaje że jeszcze niedawno moje takie malutkie były. Czas tak szybko biegnie, ty też przecież niedawno w ciązy chodziłaś a tu już rok minął.
Ogródek przysypany kołderką pięknie wygląda, ciekawe czy na święta chociaż u mnie będzie, bo jak nie to do ciebie będe wpadać na świąteczną atmosferę.
Buziaczki przesyłam
I coś świątecznego: (później dojdą jeszcze światełka, wianek też jest podświetlany, sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądało, bo jeszcze wieczorem go nie zapalałam)
To się pochwaliłam
U mnie dzisiaj pięknie z rana było- szadź i szron- bialutko, później już wszystko słonko stopiło, aż mi dziwnie było bo już chyba zapomniałam jak to jest jak słońce świeci.
Monia po raz kolejny powiem, taki "chaos" bardzo mi się podoba, wiosna i lato zachwycające z taką ilością kwitnących roślin, podziwiam Cię bo przy takiej wielkiej działce naprawdę jest co robić a Ty masz wszystko tak pięknie utrzymane.
I te widoki i przestrzeń oj....pozazdrościć tylko
Będę obserwować poczynania na wiosnę i czekam na jeszcze więcej zdjęć
Gosiu dziękuję za radę od wiosny 2015 zaczynam zmiany w swoim ogrodzie mam nowy kawałek działki pod "zarośnięcie" a muszę jeszcze uporządkować to co jest teraz, a nie wiem od czego zacząć. Oglądałam twój piękny ogród od początku krok po kroku wszystko tak idealnie ale początki też trudne i dużo pracy . Na ogrodowisku zjawiłaś się ty i ja prawie w tym samym czasie i niedaleko siebie ( dziękuje za wpisy). Twój ogród w tym czasie, bardzo wypiękniał. Masz dobrą rękę do roślin. Moja babcia zawsze mówiła że rośliny wyczuwają dobrą rękę i dobrego człowieka tak jak i inne stworzenia, u Ciebie to wszystko widać . Ja niestety mój kawałek zieleni musiałam pozostawić samemu sobie, ale jakoś sam sobie radzi chociaż tak jak w moim życiu chaos. Mam nadzieję że odwiedzisz mnie od czasu i podpowiesz pozdrawiam serdecznie
Wiem, turzyce wyglądałyby tutaj dobrze, ale jeszcze nie jestem do końca przekonana i potrzebuję innych pomysłów. Bardzo mnie to miejsce denerwuje, ale może rzeczywiście do wiosny wymyślę coś sensownego. Mam tam też cebulowe, a begonie fajnie prezentowały się latem w dużej plamie niedaleko tego miejsca, zamierzam je w przyszłym sezonie również tam posadzic.