U mnie listtki wielkości 0,5 cm się pojawiły więc na takie cuda musze jeszcze kilka dni poczekać. Ale warto - są takie wdzięczne!
Pamiętam że bardzo mi się spodobały u Ciebie sasanki na tle białych skał ... piękne widoczki

u mnie sasanki umarły jakieś 2 sezony temu ...coś im się u mnie nie podobało

Irysy i krokusy to normalne ale sasanki już kwitną? Ja dzis obcinałam im suche liście i nic na wierzchu nie bylo.

Wiosna u Ciebie na całego się rozkręciła skoro sasanki już kwitną. Śliczne Fajne te krokusowo-pszczółkowe fotki

Moje ulubione kolory krokusów Wiosna ruszyła

Iwonko, na sasanki trzeba poczekać do cieplejszych dni, bo teraz znów się skuliły na zimnie...

Kasiu, już niedługo bedą i sasanki, i inne kwiatki

Kasiu, nie wiem, dlaczego nie chcą u ciebie być, może mają słaby drenaż zimowy, bo one nie lubią zalewania, kochają wapienne gleby.

Bogdziu, to dopiero pierwsze zwiastuny sasankowe.

Olu, miło, że zaglądasz

Filipie, moje też

Pozdrowienia zostawiam

Krokusy te same co i u mnie, jak ja kocham wiosnę,
świetne fotki z pszczółkami

Sasanki otulone futerkiem-sliczne. ładne zdjecia robisz

U nas w domu papugi opiły się juz z radości na przyjście wiosny (foty u mnie

Ależ śliczne sasankowe fotki! pozdrówki zostawiam