Gosiniak
08:51, 02 mar 2015

Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
U mnie już zeżarły żurawki posadzone w zeszłym roku, były zupełnie bez korzeni, pełno w nich larw, chyba objadały tak całą zimę, bo ziemia wogóle nie jest już u mnie zmarźnięta, a jesienią żurawki miały się jeszcze dobrze. Ubiłam wszystkie które znalazłam, zaczynam się wycofywać z żurawek zupełnie, bo wszędzie gdzie one to te paskudy są. Jak się ociepli zacznę coś lać i latac po nocach na odłowy.