Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "jajo"

Ogród z pergolą 21:11, 13 paź 2016


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
Pooglądałam inspiracje i znowu wątróbka mi puchnie :/. Niby takie proste podejrzeć, a jednak trudno u siebie to samo odwzorować, ale u mnie ja jestem winna bo jak zaczynam swoje dodawać to jajo wychodzi - zawsze tak jest. Też szukam pomysłu na ukrycie sazmba w przedogródku
Ogród na glinie 09:08, 05 paź 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Efekt końcowy to jajo takie wydłużone pieknie tam wyglądał szpaler wiśni pilkowanej. Nie miałam na nie pomysłu rosły swobodnie a teraz bedzie tak )) za kilka lat hihi


Fajnie że znalazłaś dla siebie rozwiązanie.
Też się zastanawiam czy pozwolić się rozgałęziać od dołu czy jednak mieć dołem czysty pieniek a koronę wyprowadzić do góry.
Ale i tak najpierw muszę zdecydować co posadzę.
Ogród na glinie 19:59, 04 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Efekt końcowy to jajo takie wydłużone pieknie tam wyglądał szpaler wiśni pilkowanej. Nie miałam na nie pomysłu rosły swobodnie a teraz bedzie tak )) za kilka lat hihi
Hortensjada 20:33, 22 wrz 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
bozga napisał(a)
To wspomniana trzmielina , kórą przytaskałam z powrotem z działki, ma za zadanie rozjaśnić swoją obecnością ten zakątek. Przygotowałam też w tej części miejsce na pampasówkę, na razie postawiłam tam ją w donicy, zakopię dopiero wiosną, zimę spędzi ponownie w garażu. Trzmielinę wiosnę troszkę podformuję na jajo ale bez przesady bo mimo, że tnę rośliny bez opamiętania to jednak formy strzyżone nie pasują do mojej koncepcji ogrodu




Piękne i nietypowe spojrzenie na ogród

Czy w tle to perukowiec?
Hortensjada 19:47, 22 wrz 2016


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
To wspomniana trzmielina , kórą przytaskałam z powrotem z działki, ma za zadanie rozjaśnić swoją obecnością ten zakątek. Przygotowałam też w tej części miejsce na pampasówkę, na razie postawiłam tam ją w donicy, zakopię dopiero wiosną, zimę spędzi ponownie w garażu. Trzmielinę wiosnę troszkę podformuję na jajo ale bez przesady bo mimo, że tnę rośliny bez opamiętania to jednak formy strzyżone nie pasują do mojej koncepcji ogrodu


Ukojenie 10:05, 04 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
zoja napisał(a)
Czas na obiecany rysunek.
Niewiele czasu mu poświeciłam, ale w obecnej chwili to raczej więcej go nie znajdę.
Rysowane na zdjęciu z google map:

zarys sytuacyjny uwzględniający sąsiadów:


legenda:
jasnoniebieski kolor - granica naszej działki
ciemnoniebieski kolor - granice sąsiadów
pomarańczowe linie - zarysy budynków
grube jasnozielone linie - żywopłot z tuj
cienkie zielone linie u mnie na podwórku - ogrodzenie od psa
grube szare linie - żywopłot liściasty
zielone kółka - sosna i choinka
fioletowe jajo - dziki lilak

Kierunki stron świata - północ jest od ulicy.
od mojego domu do granicy z działką sąsiada o wąskim podwórku jest jakieś 25m
od środka tarasu do granicy z południowym sąsiadem jest około 10m

-------
zbliżenie na część ogródkową (powierzchnia jakieś 300m2):







Jak są obsadzone rabaty widać na zdjęciach.
Rabata, którą nazywam łukową to ta z zaznaczonymi hortensjami.
Fajny pomysł z rozrysowaniem na mapie google. Nie wpadłabym na to Masz zgrabną działeczkę i widać, że ramy ogrodu już określone i teraz dopieszczasz szczegóły.
Ukojenie 09:57, 04 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Czas na obiecany rysunek.
Niewiele czasu mu poświeciłam, ale w obecnej chwili to raczej więcej go nie znajdę.
Rysowane na zdjęciu z google map:

zarys sytuacyjny uwzględniający sąsiadów:


legenda:
jasnoniebieski kolor - granica naszej działki
ciemnoniebieski kolor - granice sąsiadów
pomarańczowe linie - zarysy budynków
grube jasnozielone linie - żywopłot z tuj
cienkie zielone linie u mnie na podwórku - ogrodzenie od psa
grube szare linie - żywopłot liściasty
zielone kółka - sosna i choinka
fioletowe jajo - dziki lilak

Kierunki stron świata - północ jest od ulicy.
od mojego domu do granicy z działką sąsiada o wąskim podwórku jest jakieś 25m
od środka tarasu do granicy z południowym sąsiadem jest około 10m

-------
zbliżenie na część ogródkową (powierzchnia jakieś 300m2):







Jak są obsadzone rabaty widać na zdjęciach.
Rabata, którą nazywam łukową to ta z zaznaczonymi hortensjami.
Okno na pole w ogrodzie 19:03, 02 wrz 2016


Dołączył: 31 sie 2016
Posty: 126
Do góry
Dokładnie o te rośliny mi chodziło. Zdjecie trudno jest mi zrobić poniewaz z jednej strony stodoła a z drugiej stare nasadzenia poprzedniego własciciela. Działka w kształcie koslawego trapezu.
1.Rozjechana gwiazda dom z garazem sasiada 2. gwiazdka to szkielet, 3.prostokąty to zabudowania po prawej stodoła z cegły, 4 zielone kółka to Betula utilis Doorenbos. Za nimi jest puste pole które zmienia wygląd. Teraz rośnie tam nawłoć i zaczynaja wyrastac jakies krzewy. Po lewej czerwone jajo to tuje wierzby jodły do wycięcia po starym włascicielu, zbyt gesto posadzone.Działka ma 17 arów.
Okno na pole w ogrodzie 19:01, 02 wrz 2016


Dołączył: 31 sie 2016
Posty: 126
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Może używaj nazw botanicznych, czyli Thuja plicata 'Zebrina' i Betula utilis 'Doorenbos'- wtedy będzie wiadomo o jakie rośliny chodzi.

Aby uzyskać poradę, która będzie miała znaczenie dla ogrodu i poprawi sytuację - podaj nam zdjęcia, bo inaczej się nie da. Pogadamy tylko sobie



Dokładnie o te rośliny mi chodziło. Zdjecie trudno jest mi zrobić poniewaz z jednej strony stodoła a z drugiej stare nasadzenia poprzedniego własciciela. Działka w kształcie koslawego trapezu.
1.Rozjechana gwiazda dom z garzem sasiadam gwiazdka to szkielet, prostokąty to zabudowania po prawej stodoła z cegły. Zielone kółka to Betula utilis Doorenbos. Za nimi jest puste pole które zmienia wygląd. Teraz rośnie tam nawłoć i zaczynaja wyrastac jakies krzewy. Po lewej czerwone jajo to tuje wierzby jodły do wycięcia po starym włascicielu, zbyt gesto posadzone.Działka ma 17 arów.
Trochę nowocześnie, trochę użytkowo - ogród do przeróbki 20:22, 01 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
hindsight napisał(a)
Mira - noo... szybko poszło

Aniu, bioty Aurea Nana, jakiś czas temu zwane tujami. One rosną w jajo. Kuliste będą danici i choiny. Trawy będą. Nie wydaje mi się, że za dużo kul. Będzie kontrast.
widzisz ja Ci robiłam propozycje do rysunku pierwszego a Ty wybrałaś drugi
Trochę nowocześnie, trochę użytkowo - ogród do przeróbki 10:42, 01 wrz 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Do góry
Mira - noo... szybko poszło

Aniu, bioty Aurea Nana, jakiś czas temu zwane tujami. One rosną w jajo. Kuliste będą danici i choiny. Trawy będą. Nie wydaje mi się, że za dużo kul. Będzie kontrast.
Ogród i co dalej 20:50, 26 sie 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Do góry
Dziewczyny a mnie się ta moja ostatnia wersja podoba bo: proszę o ustosunkowanie się i przemyślenie moich sugestii:
1. jak zrobić jajo ? , żeby było symetryczne
2. stoi jeszcze basen a mój em w najbliższym czasie nie przewiduje złożenia będziemy się kąpać chyba do października
3. muszę zasadzić 10 lawend, przesadzić 3 krzaczki hortek a jedną wysadzić z donicy
4 poza tym jak popatrzymy na zdjęcie to po prawej stronie stoją pojemniki na śmieci i jak rabata miałaby iść po kole-jajo to musiałabym coś tam wsadzić albo nie dosadzić i wyglądałoby to nieciekawie
5 prosta rabata załatwia sprawę ze śmieciami kończy się za nimi
Ogród i co dalej 10:04, 26 sie 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
anbu napisał(a)
Mi tu nie pasuje koło, mi tu pasuje JAJO
Widać, że teren jest podłużny, prostokątny.

Monia rzucam takie cuś do przemyśleń


to jest dokładnie moj pomysł, tylko ja rysowałam kołem a ty ołówkiem.
Ogród i co dalej 09:22, 26 sie 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
Mi tu nie pasuje koło, mi tu pasuje JAJO
Widać, że teren jest podłużny, prostokątny.

Monia rzucam takie cuś do przemyśleń

U Matki... 09:19, 23 sie 2016


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Co do mycia włosów sodą:

Jest to tzw metoda no poo-czyli no shampoo-chodzi o to, że zamiast szamponu myje się skórę głowy! nie same włosy alternatywą, np sodą z wodą(ja nie robiłam papki-jak Betka mówi, tylko na ok szklankę wody łyżeczka sody-ale to trzeba indywidualnie sobie spróbować, nie każdy włos tak samo reaguje). Sodę używałam na początku i nie dokońca byłam zadowolona, teraz orzechy piorące lub jajko(jak olejuję włosy, bo najlepiej sobie jajo radzi, lub mąkę żytnią i jako odżywka woda z octem lub cytryną, ale jak myję orzechami nie robię płukanki bo nie ma potrzeby). Do mycia też używam swojego mydła. Efekty?

Powiem tak:
1. Czasem tęsknię za zapachem tych sklepowych kosmetyków i pianą-i to jest jedyny minus używania naturalnych środków...a teraz plusy-oczywiści plusy dla mnie:
1. Skóra ciała zrobiła się...'inna' tzn już nie sucha, nawilżona-porównuję pięty(przepraszam, ale dla mnie to najlepszy wyznacznik-bo ile ja się musiałam zawsze ich naskrobać, nawilżać)teraz może raz na tydzień wcieram sobie w nie trochę więcej oleju kokosowego i luz-jak dupcia niemowlaczka, to przesadzam, ale sandałki zakładam bez wstydudłonie, które minimum 2 razy dziennie musiałam nawilżać teraz nie pamiętam kiedy to robiłam
2. włosy już nie wypadają(dodatkowo używam szczotki z dzika i rozprowadzam sebum na całą długość-to NAJLEPSZA ODŻYWKA dla włosów!polecam. Myślę, że są grubsze, a na pewno zdrowsze i to o wiele, no i mocniejsze!
3. samopoczucie też o wiele lepsze, chociażby ta świadomość, że pozbyłam się tego czego mogłam a nie musiałam, tzn skoro można użyć sody i oleju kokosowego jako dezodorantu i działa tak samo, jak nie lepiej, to po co kupować skoro można zrobić swój własny, niewielkim nakładem kosztów i czasu!
4. już wspomniałam koszty, może raz do roku robię zapas sody, oleju, itp (wydam max 100zł) a produktówm mam ot ciut ciut:
-dezodorant
-szampon/odżywka
-pasta do zębów
-balsam/krem do ciała/twarzy
-tonik
-wcierki do włosów(jeśli jest potrzeba)
-peelingi do ciała
-proszek do prania
-tabletki do zmywary
-kulki do toalety
-środki czystości do domu
itp
5. Mniej plastików-butelek, buteleczek, opakowań...

JESTEM ZADOWOLONA!!!

To długi temat...ja do tego dorastałam w czasie wakacji i chwilkę potem wdrożyłam w życie

Diecioki też włosy nie myją włosów. Szymek miał ciągłą ciemieniuchę, która znikała-jak poskrobałam szczotką, teraz nie pojawia się już wcale!
U Matki... 08:17, 23 sie 2016


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
beta napisał(a)


czytałam że cytryna z woda po myciu załatwi sprawę...jestem bliska zastosowania kilku przepisów
tylko papka sodowa zamiast szamponu średnio do mnie przemawia...ale spróbuję....bo strasznie mi włosy wychodzą

Juziek
a jakiego olejku używasz do twarzy?..i czy go rozrabiasz jakoś czy prosto z butelki ? ...bo miałam kiedys olejek migdałowy i tak nie bardzo wiedziałam jak się z nim obchodzić....wlewałam go tylko do kąpieli albo natłuszczałam nogi


Jako odżywka - woda z octem lub cytryną. Chodzi o wyrównanie ph skóry głowy
zamiast sody spróbuj np mąkę żytnią lub jajo-tylko dobrze spłucz
U Matki... 20:08, 22 sie 2016


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Margo napisał(a)
Piękne, zdrowe włosy masz.
Co stosujesz zamiast szamponu ? Pewnie coś naturalnego ale co ?


pisałam kiedyś: orzechy piorące, mąka żytnia, soda i woda, jajozależy co akurat mam, ale najczęściej orzechyi czasem swoje mydło
Ogród na piasku i z wielkim murem 16:56, 01 sie 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Mazan napisał(a)
Ten "przegubowiec" to kopulująca para pilarzowatych, które są szkodnikami krzewów i drzew. Najlepiej widać je na zdjęciach liści brzóz, a czasem porzeczek i agrestu, gdyż tam najłatwiej można zobaczyć skutki żerowania: bezlistne pędy.



Pozdrawiam


Niestety to nie jest kopulująca para pilarzowatych , to jest samica szczerkliny piaskowej, nieszkodliwej błonkówki która ma ciekawe zwyczaje bo zakopuje sparalizowane gąsienice w piasku , składa w nich jaja i młode mają w ten sposób żywy pokarm, zjadają je zaczynając od najmniej potrzebnych organów. Sama dorosła szczerklina żywi sie nektarem i pyłkim kwiatowym.O tej porze roku łatwo ją zaobserwowac dzwigajacą gasienice i wykopująca dołek w której ja zakopie.To moje zdjecie : szczerklina składająca jajo w gasienicy



a tu dżwiga gasienicę

Księżycowy... 09:29, 28 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
AgataP napisał(a)
Aga myślisz cały czas czy coś już świta w głowie?
Rysunki zrób sobie poglądowe - kalina to kula lub jajo, dereń może być kulą, hortki prostokąty, magnolie nad nimi jak wielkie lizaki... lub wata na patyku Trzymaj się tylko ich wymiarów byś oddała je w skali
Pomysł jest bardzo dobry, trzymaj się tego


Agatko myślę, że będę się trzymała Twojej pierwszej wersji raczej. Hortensje pójdą aż do łączenia z eLką, magnolie 3 poustawiam na tych 27 metrach jakoś symetrycznie (odległość sadzenia między pniem a hortensją planuję 1.5 metra). Jeśli chodzi o kaliny pójdą do rogu (moje pokrojem nie przypominają ani kuli ani jaja, takie rozlazłe i nieforemne są) i masz rację miskanty ładnie powinny pogodzić kaliny z hortensjami.

https://pl.pinterest.com/pin/360639882643559219/

Zastanawiam się nad środkową rabatą bylinową, w którym miejscu posadzić kalinę. A może 2, po jednej z każdej strony, bo one pięknie pachną i rosłyby przy przejściach na o.użytkowy.

Wczoraj zasiadłam wieczorem i znowu zaczęłam czytać Twój wątek od początku. Dodał mi nadziei i nowych sił
Księżycowy... 08:47, 28 lip 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Aga myślisz cały czas czy coś już świta w głowie?
Rysunki zrób sobie poglądowe - kalina to kula lub jajo, dereń może być kulą, hortki prostokąty, magnolie nad nimi jak wielkie lizaki... lub wata na patyku Trzymaj się tylko ich wymiarów byś oddała je w skali
Pomysł jest bardzo dobry, trzymaj się tego
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies