Może skończyły już sezon. Wszystko było wcześnie. Magnolia u rodziców trzeci raz w tym roku kwitnie.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Po otwarciu tej strony obejrzyj film Martina Saifrta z 16 czerwca 2023 . Magnolia roztacza cień nad kompletem białych mebli z wikliny stojących na tarasie· Widać ją w pierwszym kadrze filmu.

Matko, jak tam pięknie było!

Jak się porówna zdjęcia i ten film, to dopiero widać, że ogrodu pomiędzy domem a strumieniem (de facto to rzeczka Wilczka?) nie ma. Ba, działki nie ma
To cud, że dom ocalał.
To nieprawdopodobne, w jakiego potwora potrafi się zamienić taki klimatyczny, szemrzący po kamieniach strumyczek.

Dla tych, którzy ogród Pszczółki znają tylko ze zdjęć, a mieliby ochotę zobaczyć więcej
zapraszam na spacer po ogrodzie. Trzeba znaleźć na tej stronie film Martina Saifrta zamieszczony 16 czerwca 2023 · W pierwszym kadrze jest magnolia, której korzenie uratowały dom przed zniszczeniem.

Polon napisał(a)

A co do ocalałego domu dzięki korzeniom magnolii, to dla mnie jest coś co pod kategorię cudu podchodzi.

Po otwarciu tej strony obejrzyj film Martina Saifrta z 16 czerwca 2023 . Magnolia roztacza cień nad kompletem białych mebli z wikliny stojących na tarasie· Widać ją w pierwszym kadrze filmu.

Zacnie psze Pani się zrobiło. Łoczy już nie krwawią od lipienia na rabaty
Co do metasekwoi to są te z wolniej rosnących odmian? Bo jeśli nie to nie wiem czy jest sens łapać je w rabatę. Chyba, ze wysoko je podetniesz. Nasza już połyka magnolię i klona. Klona ogolę i zatrzymam na dole, magnolia sama się ratuje próbując odsuwać od sekwoi koronę.
Tak czułam, ze ta cisza zwiastuje działania ogrodowe. Co do ogórków mnie się trafia odmiana , która mimo, że liście niektóre dawno całe brązowe rodzi do tej pory. Z dwóch roślin zakisiłam ja, moja mama, dałam przyszłej synowej, zjedliśmy masę na bieżąco, małosolnych też i ciągle jeszcze nowe się wiążą bo kwitnienie trwa Zostawiłam na nasiona dwie sztuki.
Ja się uśmiechnę o nasionka tej jadalnej miechunki. Próbowałam wysiać z nieskonsumowanej wziętej z restauracji, nic mi nie wzeszło

Piękna ta magnolia, na pewno da sobie radę teraz

Zawilce teraz królują ❤️❤️❤️

Magnolia też poszła pod nóż, ona zdrowotnie.
Drzewo zaczęło pękać a szkoda pokroju.

Dodatkowo została spięta pasami aby zapobiec rozkładaniu.

Wafel napisał(a)

A i jeszcze jedno Ewa, magnolia, której kwiaty pokazały się w drugim rzucie w połowie lipca, po prostu je zrzuciła w pąkach, kwiaty się nie rozwinęły. Nie wiem czy za sucho, czy coś innego było przyczyną. Twoje normalnie zakwitły po raz drugi?

To drzewko, to buk. Mąż do tak prowadzi na niwaka.
Moja magnolia Genie normalnie zakwitła drugi raz. Nawet do tej pory ma jeszcze kwiaty. Jest ich zawsze mniej niż wiosną.
Może u Ciebie rzeczywiście było za ciepło i mało wody.

A i jeszcze jedno Ewa, magnolia, której kwiaty pokazały się w drugim rzucie w połowie lipca, po prostu je zrzuciła w pąkach, kwiaty się nie rozwinęły. Nie wiem czy za sucho, czy coś innego było przyczyną. Twoje normalnie zakwitły po raz drugi?

Agatorek napisał(a)

No właśnie u Ciebie zauważyłam

Magnolia super ❤️

Na początek kupiłam 15cebul tulipanosów Algavre, później jeszcze mam w planach dokupić kilka odmian narcyzy a magnolia przynajmniej teraz można cieszyć oko kwiatami bo wiosną po 2 dniach przymrozki sciachały jej wszystkie kwiaty

Judith napisał(a)

No to pytanie: jak może wyglądać magnolia o jednym pędzie? Chyba nie widziałam... Czy to w ogóle możliwe, żeby ją jako taka wąską roślinę utrzymać? Bo jeśli miałaby być szeroka na górze, to i tak mało na nią miejsca...

Mam dwie propozycje:
1. Nic nie robić, jak będzie jej ciasno zacząć przycinać (Wiola tak zrobiła ze swoją krzaczastą na froncie)
2. Nie szukać dla Gienki miejsca na istniejących rabatach, ale stworzyć nową - specjalnie dla niej .

Miejsca na nową rabatę brak.
Propozycja nr 1 wydaje się być rozsądną

No to pytanie: jak może wyglądać magnolia o jednym pędzie? Chyba nie widziałam... Czy to w ogóle możliwe, żeby ją jako taka wąską roślinę utrzymać? Bo jeśli miałaby być szeroka na górze, to i tak mało na nią miejsca...

Mam dwie propozycje:
1. Nic nie robić, jak będzie jej ciasno zacząć przycinać (Wiola tak zrobiła ze swoją krzaczastą na froncie)
2. Nie szukać dla Gienki miejsca na istniejących rabatach, ale stworzyć nową - specjalnie dla niej .

Monika83 napisał(a)

Aga cebulowe już są w sprzedaży a rozplenice uwielbiam ❤

No właśnie u Ciebie zauważyłam

Magnolia super ❤️

Wciąż kwitnie magnolia Genie.

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

BTW Magnolia też potrafi potężna urosnąć, są takie w mojej okolicy. Widziałam wczoraj filmik o ambrowcach akurat, że one bardziej palowo rosną niż w szerz, więc nie martwiłabym się tak o kostkę.

Znów przykład ze streetview

Tyle jest działek zakupionych, które są zadrzewione i właściciele wraz z architektem dopasowują dom do nich.

1. Domki-w-lesie-pod-Warszawa-wyjatkowy-projekt-domu-jednorodzinnego-
2. dom-z-drzewami

W miejscowości obok jest zabytkowa aleja lipowa. Nie wolno ściąć ani jednego drzewa przy drodze. Wjazd i odległość od domu jest dopasowywana do drzew, a nie na odwrót.

Dobrze Lidka podpowiada - jak kiedyś nie będziesz miał sił to możesz zlecić komuś przycięcie, albo całkiem się pozbędziesz tego drzewa. Miną lata zanim urośnie potężne. Teściowie mają na granicy z sąsiadem topole bardzo, baaaaardzo wysoką. Sąsiad nie zgadza się na wycięcie. Płacą troszkę większe ubezpieczenie, ale mają spokojniejszą głowę.

U mnie ŚŚ jest około 2 metrów od budynku w trojkącie przy oknie kuchennym. Sadziłam na własne ryzyko.

Musisz sam zdecydować co wybierzesz, lecz w mojej opinii bez drzew na froncie z samymi niskimi roślinami jakoś tak płasko w odbiorze będzie. BTW Magnolia też potrafi potężna urosnąć, są takie w mojej okolicy. Widziałam wczoraj filmik o ambrowcach akurat, że one bardziej palowo rosną niż w szerz, więc nie martwiłabym się tak o kostkę.

Jolanko witam Cię bardzo serdecznie!!! No wespół w zespół kijaszki w dłoń i do przodu Strasznie się stęskniłam za tymi kontaktami, spotkaniami. Kucze, nie wiem kiedy ten czas ucieka, to jest jakieś horrendalne nieporozumienie. Aż nie mogę uwierzyć, że dwa lata mnie tu nie było Magnolia Sunsation, którą mi kiedyś w Aga Flora wyszukałaś ma się bardzo dobrze i już niezłe z niej bydlątko Zawsze o Tobie myślę, kiedy na nią spojrzę. No i oczywiście nosi Twoje imię

Magara Kochana, nie ma to jak "stare" koleżanki. Tu jest zupełnie inny klimat, taki swojski, bezpośredni. Ma się poczucie wspólnoty, można się podzielić radościami, troskami, wątpliwościami i zawsze liczyć na wsparcie To jest ogromna wartość tego forum. Na IG zaczęłam wrzucać zdjęcia że tak powiem bez "zadęcia". Nie chodzi mi o jakąś popularność, nie mam parcia na zasięgi itp. Po prostu czasami zrobię ładne zdjęcie, to publikuję. Odnalazło się tam parę koleżanek z O., niektóre robią niezłą karierę i super" Ale to nigdy nie było i nie będzie moim celem. Brakowało mi bardzo tych dyskusji z Wami, ale chyba nie byłam jeszcze gotowa wrócić. Bycie tu daje mnóstwo radości i satysfakcji, ale wymaga sporo więcej czasu.

Aniu Makao cicha podglądaczko Jeszcze do Ciebie nie zajrzałam do nowego wątku, ale nadrobię

Juzia Hej Kochna! Twój okrzyk świdruje w mych uszach od dwóch dni

Mry jakie to miłe co napisałaś Tak, chyba byłam pionierką tu na Ogrodowisku jeżeli chodzi o te jeżówki i nadal od tylu lat jestem w nich zakochana. Myślę, że zawsze u mnie będą. Też mam rośliny, które mi o kimś przypominają. To jest piękne, kiedy spojrzysz na roślinę i kojarzy Ci się z jakąś osobą, pomyślisz o niej, powspominasz okoliczności. Taka cudna żywa pamiątka.

1. Ja bym dała ambrowce w tej samej, a magnolię w innej. Z racji, że to spore drzewa to chyba bym je dała bliżej ulicy wysunięte niż magnolia.
2. Daj tam gdzie lepiej Ci pasuje. Nie ma sztywnego podziału. Jedynie przy płocie sąsiada to człowiek się martwi o koronę przechodzącą na drugą stronę, że jak się sąsiadowi nie spodoba to ciachnie i będzie drzewo miało tragiczne kształty. Rozważyłabym jak cień rzucać będą i w którym kierunku więcej/mniej cienia potrzebuję. Ewentualnie czy chce by pnie były bardziej czy mniej widoczne.
3. Nie wiem.
4. Pamietam, że Lidka pisała, że dość grube w pasmanterii kupuje.

Teraz jeszcze pytania projektowe i techniczne:
1. Czy jeśli na froncie mam mieć 3 drzewa to ustawić je w jednakowej odległości od linii ogrodzenia frontowego? Czy kompletnie nie ma to znaczenia? To będą dwa duże ambrowce, trzecia magnolia, więc korony nigdy nie będą jednakowe, ale pnie były by w jednej osi.
2. Jeśli rabata brzozowa ma 3,90 m z żywopłotem grabowym (jednorzędowym) to brzozy Doorenbos sadzić w połowie tej rabaty? Czy w połowie odległości od końca żywopłotu do brzegu rabaty? Czy wręcz muszę mieć całe nasadzenia rozplanowane i wtedy ustalić? Wstępnie wiem co tam chcę.
3. Rabata boczna ma mieć 2,5 m głębokości. Za nią będzie żywopłot, prawdopodobnie thuja Szmaragd. Ile od thuji lub ile od brzegu rabaty platany kuliste? Jakie minimum od brzegu rabaty?
4. Jakie taśmy do stabilizacji pni? W jednym sklepie nie było takich jak chcę. Ja to widzę na zasadzie białej gumy - taśmy. Czy można kupić w pasmanterii?

Marcin89 napisał(a)

No będę szukał, w najgorszym wypadku kupię małego ambrowca. O ile ambrowiec trafi na front

Na boczna rabatę pójdą kulki i na tych nie zaoszczędzę. Ale jeszcze rzucę okiem w tej "mojej" szkółce. A potem już te Bielany Wrocławskie - według strony internetowej i dziewczyn z forum mają spory wybór.

Uświadomiłem sobie, że wybrałem same drzewa nie kwitnące. Wyjątek to magnolia.

Ambrowce bardzo szybko rosna. Podobny egzempalarz ze zdjecia kupiony 4 lata temu juz jest olbrzymem. A byl przenoszony z ogrodu do ogrodu. A cena tych pokazanych bardzo zacna.