W końcu jesień jaką lubię

No i koniec babiego lata! Dziś ledwie 14 C się uzbiera. Ale nie pada, więc ubieram kiecę i lecę.

Miłego dnia! Może ze słoneczkiem u Was?

Annak napisał(a)

Zgodnie z zaleceniami wyczytanymi na forum siedzę właśnie nad planem działki. Siłą powstrzymuję się, żeby nic nie kupować, chociaż wydaje mi się, że tracę czas i sezon mi uciekł. Tymczasem proszę o rozpoznanie roślinek, które zastałam na działce. Nie wykluczam, że to mogą być chwasty, taka ze mnie "ogrodniczka"
Wstawiam więc zdjęcia:
1 i 2 - roślinka chyba choruje, jest płożąca, kilka wyrwałam, ale odrasta

3 - jakiś niski krzaczek, bardzo wolno rośnie:

4, 5 i 6 - czy to mogą być małe juki? chyba były w tych okolicach duże...

7,8 i 9 - roślinki po zlikwidowanym niby skalniaku. Odrastają, albo niedokładnie usunęłam, ta bordowa to chyba z rozłogami



Będę wdzięczna za pomoc, bo ja tych pożytecznych od chwastów nie odróżniam
Anka

Witam krajankę

1 - podagrycznik variegata, wersja bardziej ozdobna dobra na zacienione miejsca, choć wielu przyprawia o palpitacje serca. Doskonale się rozrasta i w tym problem, wyrywanie nic nie daje, trzeba widłami wyciągać z ziemi nawet najmniejsze fragmenty korzonków... albo polubić. Można trochę go opanować wkopując głębokie 'zapory'

2 nie pomogę ale liście podobne do magnolii


3 Yuka

4 dąbrówka rozłogowa, bardzo wdzięczna roślinka, pięknie kwitnąca wiosną, rozłogowa ale zdecydowanie do opanowania

5 zielone listki to chyba barwinek ale nie jestem pewna


jak dla mnie to wszystko wartościowe roślinki, nie likwiduj, przez zimę pomyślisz o rabatach i wtedy zdecydujesz co nimi

powodzenia i będę zaglądać

Graby zżółkły dosłownie w 2 dni
co oznacza że już za parę dni listki opadną ....ehhhhhhhhhhhhhhhh

Listki języczek.zdjęcie.............i ciach

Przebarwione listki liatry, kaliny, paproci.....

Jak skończyłam z dołkami na skarpie poszłam wycinać byliny pod las - u mnie jest taka wilgoć, cień że mimo że było 25 stopni zmarzłam
dlatego tak gonię z robotą bo wiem że jak się zrobi z 7 stopni to żeby coś robić na ogrodzie będe musiała być ubrana w grubą kurtkę i grube rękawice, a wtedy ciężko się cokolwiek robi


ostatnie zdjęcia tojeści - już ciachnięta........

Mają w ręku aparat cyknęłam co nie co przy skarpie
pomponelle dają jeszcze czadu

Wczoraj cd mini wykopalisk rozpoczętych w poniedziałek
a dopiero co wyrównywałam żwirek na skarpie po przesadzeniu host hahahahaha
dobrze że nie dosypałam nowego bo miałabym więcej roboty z odsuwaniem go

zamawiając szachownice do incrediball, wrzuciłam jeszcze do koszyka inne cebule

na pomysł wpadłam w piątek jak wycinałam hosty na skarpie
jakoś tak pusto mi się tam zrobiło a wiadomo że hosty wychodza wiosną troche później stąd pomysł - cebule

i tak

na samym dole będą pomarańczowe krokusy - takich nie mam jeszcze

potem będzie pas bordowo - czerwonych irysów holenderskich, a między berberysami i różami zrobiłam 30 dołków na narcyze - nie musze mówić jak wyglądają moje ręce i dłonie - jakby mnie nożycoręki zaatakował

podcięłam przy okazji trochę berberysy, są nierówne od strony gdzie przykrywały je hosty są powykręcane, gałązki szły inaczej szukając słońca - na wiosnę zrobię jeszcze jedno cięcie i myślę że pod koniec sezonu będa przypominały jako tako kulki

hanka_andrus napisał(a)

Dziś cięcie maliniaka! No i odchwaszczanie tejże rabaty, ale że by to jakoś wyglądało to i ścieżki obok trzeba było uporządkować. Teraz całość wygląda tak;



A tyle jest do wywiezienia na śmietnisko, ale już dziś nie dałam rady.

Ja też wczoraj maliny ścinałam,ale u nas do śmietnika nie wolno,susze i muszę spalić
Ja czosnek tak pod koniec pażdziernika,lub początek listopada sadzę.