Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Gruszka_na_w... 20:18, 08 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)
A plan jest taki:


(zamiast zwykłego painta mam teraz jakiegoś 3D - nie znoszę go!)

Stół postawiony równolegle do okna. Z dwóch stron siedziska: jedno przylepione do ściany, a drugie do wyspy. Wyspę można obejść z dwóch stron.


Tak sobie patrzę i wychodzi mi, że przeniesienie mebli na druga stronę świetnie połączyłoby ciąg roboczy ze schowkiem.
Opcja 1 na czerwono


Stół można by wpasować w to okno na wprost drzwi. Na wyspach się nie znam. A tak w zasadzie, to po co Ci ona?

Opcja 2 Czy ta kuchnia ma 16 m2? Jeśli jest faktycznie taka duża, to kombinowałabym z wyodrębnieniem jej kawałka na 3 m2 spiżarni, a stół ustawiłabym równolegle do wejścia. I masz święty spokój ze sprzątaniem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:45, 08 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
U mnie na osiedlu miał granitowy stosowany był do utwardzania drogi. Na ścieżki też powinien się nadać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
makadamia 20:52, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
mrokasia napisał(a)
A jak szeroka jest kuchnia od okna do ściany z zabudową kuchenną?
Pi razy oko na to co chcesz potrzebujesz ze 2m na siedzenia + stół (stół szerokości 80-85cm). Do tego wyspa min. 60-80cm szerokości. Przejście pomiędzy wyspa a zabudową kuchenną min. 100cm i zabudowa 60cm. Razem min. 4.20cm i to bez szaleństwa.


4.10 na 4 metry - równe 16 m2
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:57, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
anna_t napisał(a)

Asia zrobiłabym na odwrót: zlew i wszystkie szafki tam gdzie sciana z oknem zakręcajaca az do twojej wymyślonej zabudowanej szafy. fajniej będzie patrzeć z leżanki na okno niż mi je za plecami. wiem przenoszenie rur z wodą i kanalizacją przeraża ale odległość nie jest bardzo duża. mniej wiecej tyle miałam w tym mieszkaniu o którym Ci kiedyś pisałam w którym z kuchni pokój robiłam i przenosiłam kuchnie do salonu. Ewentualnie "krótsza droga" do zrobienia by była gdyby zrobić zlew w wyspie w tym moim pomyśle.
decyzja jest ciężka ale fizycznie tylko dla wykonawcy ja popłynęlam i polecam Ci to
poza tym blat-parapet jest poprostu genialnym rozwiązaniem i masz naturalne światło przy pracy.


Ale komina już nie przeniosę. Kuchenka musi zostać tam, gdzie jest, a robienie zlewu po drugiej stronie kuchni nie będzie zbyt wygodne.

Myślałam jeszcze o opcji: dwa ciągi kuchenne (po prawej i po lewej stronie) a pośrodku stół lub wyspa. Ale właśnie z powodu zbyt dużej odległości pomiędzy kuchenką a zlewem zrezygnowałam.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:58, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie na osiedlu miał granitowy stosowany był do utwardzania drogi. Na ścieżki też powinien się nadać.


Ooo - i jak on się sprawdza w użytkowaniu?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gruszka_na_w... 21:08, 08 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)


Ooo - i jak on się sprawdza w użytkowaniu?


Jak to na budowlanej drodze. Ciężarówki zdewastowały. Ale dla ruchu pieszego by się nadało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
makadamia 21:10, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tak sobie patrzę i wychodzi mi, że przeniesienie mebli na druga stronę świetnie połączyłoby ciąg roboczy ze schowkiem.
Opcja 1 na czerwono


Stół można by wpasować w to okno na wprost drzwi. Na wyspach się nie znam. A tak w zasadzie, to po co Ci ona?

Opcja 2 Czy ta kuchnia ma 16 m2? Jeśli jest faktycznie taka duża, to kombinowałabym z wyodrębnieniem jej kawałka na 3 m2 spiżarni, a stół ustawiłabym równolegle do wejścia. I masz święty spokój ze sprzątaniem.


No przydałaby się taka wyspa. Jak gotuje więcej niż jedna osoba to ciasno jest na tym małym kawałku blatu. A już szczególnie z gotowanie z dziećmi jest szalenie niewygodnie.
Ale na pewno nie chcę rezygnować ze stołu na rzecz wyspy.

O takiej spiżarni, jak narysowałaś, też myślałam i to jest bardzo dobry pomysł. Obawiam się, że powody, dla których go odrzuciłam, mogą być uznane za błahe:
- kuchnia, jak i cały dom są słabo doświetlone, zrobienie takiej zabudowy jeszcze bardziej ograniczy dostęp światła;
- kuchnia ma teraz ładny, regularny kształt; jak wykroję z niej spiżarnię, to się zrobią takie podoklejane komórki.

Mówiłam, że powody są idiotyczne
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 21:12, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jak to na budowlanej drodze. Ciężarówki zdewastowały. Ale dla ruchu pieszego by się nadało.


W każdym razie wiem, że się da.
W następnym ogródku
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gruszka_na_w... 21:42, 08 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)


No przydałaby się taka wyspa. Jak gotuje więcej niż jedna osoba to ciasno jest na tym małym kawałku blatu. A już szczególnie z gotowanie z dziećmi jest szalenie niewygodnie.
Ale na pewno nie chcę rezygnować ze stołu na rzecz wyspy.

O takiej spiżarni, jak narysowałaś, też myślałam i to jest bardzo dobry pomysł. Obawiam się, że powody, dla których go odrzuciłam, mogą być uznane za błahe:
- kuchnia, jak i cały dom są słabo doświetlone, zrobienie takiej zabudowy jeszcze bardziej ograniczy dostęp światła;
- kuchnia ma teraz ładny, regularny kształt; jak wykroję z niej spiżarnię, to się zrobią takie podoklejane komórki.

Mówiłam, że powody są idiotyczne


To nie są idiotyczne powody.
Ta Twoja kuchnia jest bardzo klimatyczna. Lubię takie. Nie przepadam za bezosobowymi nowoczesnymi kuchniami z frontami na wysoki połysk.
W Twojej potrzebny jest jedynie bardzo duży stół. Dzieciaki miałyby miejsce do mieszania. I dobrze byłoby dostawić ten stół do okna.
Z moich doświadczeń wynika, że około 9 roku życia dzieciakom przechodzi zapał do prac w kuchni.
Ile Ci jeszcze zostało?
Wraca około 30, ale to już nie będzie twój problem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
makadamia 21:52, 08 gru 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Jak to przechodzi?! Przecież ja liczyłam na to, że młode gałgany odciążą mnie wkrótce z części obowiązków kuchennych! Chcesz mi powiedzieć, że nie?!


Duży stół powiadasz? Co prawda mieścimy się przy tym małym, ale może to jest dobry kierunek? Zamiast wciskać na siłę wyspę - powiększyć stół?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies