Jedno i drugie bardzo gustowne.
Zawsze można pomyśleć o kredensach w amerykańskim stajlu
w tle:
https://pl.pinterest.com/pin/301952350009655811/

O, mniej więcej o taki układ mi chodzi

Przyznam się, że wbrew panującej modzie na skandynawski minimalizm mnie pociąga maksymalistyczny styl amerykański, który odbieram jako wygodniejszy i bardziej przytulny. Jednocześnie jednak nie mam cierpliwości do sprzątania tych wszystkich zakamarków i durnostojek, w których oni się lubują

Także jakby udało mi się przy okazji remontu wymienić podniszczone fronty z frezami na gładkie (takie lub takie) to byłabym baardzo zadowolona

A co mi tam.
Pokażę.
Pięć lat temu kuchnia wyglądała tak:





Krzesła i stół z poprzedniego domu, miały być do wymiany - nadal stoją
Jedne drzwi przemalowałam na biało, a drugie zamieniłam na podwójne i za nimi zrobiłam wnękę na mini spiżarnię.

A plan jest taki:


(zamiast zwykłego painta mam teraz jakiegoś 3D - nie znoszę go!)

Stół postawiony równolegle do okna. Z dwóch stron siedziska: jedno przylepione do ściany, a drugie do wyspy. Wyspę można obejść z dwóch stron.

Mmmm, ale fajny plan .
Zmieści Ci się to???

Ja w sprawie wiszącej tkaniny, zasłonek w kuchni, jakie one dokładne są?

EDIT: to jedno miejsce siedzące za kranem przy zlewie kuchennym byłoby bardzo dyskomfortowe. Mieć za plecami wodę i kran to tak jak mieć lustro na wprost sofy w salonie.

W sprawie tkanin - i zasłony i rolety są z lnu. Był kiedyś na warszawskiej starówce taki sklepik z polskimi lnami, bardzo tanimi - już go niestety nie ma.

Z tymi siedzeniami to chyba coś żle wyjaśniłam
Zlew zostaje tam gdzie jest, na ścianie na prawo od drzwi.
Stół i siedzenia będą przy oknie, na ścianie na lewo od drzwi. A wyspa pośrodku - naprzeciwko (mniej więcej) drzwi

mrokasia napisał(a)

Mmmm, ale fajny plan .
Zmieści Ci się to???

No właśnie zastanawiam się

A jak szeroka jest kuchnia od okna do ściany z zabudową kuchenną?
Pi razy oko na to co chcesz potrzebujesz ze 2m na siedzenia + stół (stół szerokości 80-85cm). Do tego wyspa min. 60-80cm szerokości. Przejście pomiędzy wyspa a zabudową kuchenną min. 100cm i zabudowa 60cm. Razem min. 4.20cm i to bez szaleństwa.

makadamia napisał(a)

A plan jest taki:


(zamiast zwykłego painta mam teraz jakiegoś 3D - nie znoszę go!)

Stół postawiony równolegle do okna. Z dwóch stron siedziska: jedno przylepione do ściany, a drugie do wyspy. Wyspę można obejść z dwóch stron.

Asia zrobiłabym na odwrót: zlew i wszystkie szafki tam gdzie sciana z oknem zakręcajaca az do twojej wymyślonej zabudowanej szafy. fajniej będzie patrzeć z leżanki na okno niż mi je za plecami. wiem przenoszenie rur z wodą i kanalizacją przeraża ale odległość nie jest bardzo duża. mniej wiecej tyle miałam w tym mieszkaniu o którym Ci kiedyś pisałam w którym z kuchni pokój robiłam i przenosiłam kuchnie do salonu. Ewentualnie "krótsza droga" do zrobienia by była gdyby zrobić zlew w wyspie w tym moim pomyśle.
decyzja jest ciężka ale fizycznie tylko dla wykonawcy ja popłynęlam i polecam Ci to
poza tym blat-parapet jest poprostu genialnym rozwiązaniem i masz naturalne światło przy pracy.