Już wiem dlaczego Gosia nam tak ostatnio oszczędnie dozowała fotki z Kubusiowa... Chciała aby nam szczęki opadłyIIII Mi opadła!!! Kanciki brzytwa, nasadzenia miodzio!! na takim areale mieć tak pięknie to dopiero wyczyn!!!
Spotkania zazdraszczam...
I jeszcze jedno... Wreszcie pozbyłam się kłosówki holcus millis ... Gdy ją wykopywałam było w ziemi pełno jaj opuchlaków.... Obok rosła zamierająca azalia.... W to miejsce posadziłam żurawki... Chyba zapewniłam im niezłą stołówkę ...
Aniu kupiłam te kostrzewy na giełdzie. Były takie duże, widzę że ładnie sie przyjęły i maja dużo nowych kłosków. Wiosną chcę je podzielić aby posadzić za ogrodzeniem z lawenda i miskantami. Chciałabym aby to co się dzieje za płotem zapraszało do mojego domu