Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:01, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Rogownica to bylina raczej skalna, na suche i słoneczne stanowiska, rumowiska nawet, starzeje się i brzydko wygląda wczesną wiosną i potem jak przekwitnie. Hortensje zaś lubią półcień i wilgotne miejsca, choćby z tego powodu nie powinnaś ich sadzić, poza tym hortensja się wyłoży na rogownicę i ta wyłysieje. To niedobry pomysł.

Inne propozycje - żurawki bordowe, turzyce a nawet zimozielona trzmielina Emerald'n Gold.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 13:55, 26 lis 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Przeniesione doniczki z werbeną do chłodu - pędy tegoroczne obetnij, od dołu zacznie wypuszczać nowe, ale lepiej żeby nie rosła, musi mieć chłód, prawie zero. Wtedy ani nie zmarznie ani nie urośnie. U mnie rosła, wyrosła na 1,5 metra zimą.

Mam garaz - jest na plusie nawet w najcięższe mrozy bo pod domem ale nie mam swiatła....to nie wiem czy werbena da radę......????
Mata przeciw chwastom 13:25, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Żywopłot polski to nie tylko tuja, raczej typowy i najczęściej spotykany to liguster i żywopłoty mieszane. Tuje "przyszły" chyba z Niemiec.
Jakikolwiek by nie był, będzie dobry. Aby był zadbany.
Szklarnia w ogrodzie 13:19, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nikt nie ma szklarni więc chyba dlatego wątek nie jest kontynuowany.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 09:47, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Przeniesione doniczki z werbeną do chłodu - pędy tegoroczne obetnij, od dołu zacznie wypuszczać nowe, ale lepiej żeby nie rosła, musi mieć chłód, prawie zero. Wtedy ani nie zmarznie ani nie urośnie. U mnie rosła, wyrosła na 1,5 metra zimą.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 08:56, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Mili moi, śnieg do mnie nie dotarł, na Podkarpaciu podobno dosypało... u mnie ciepło.. plus 5 Jedyne, co wczoraj chwyciłam w ręce, to 12 listków z tulipanowca, leżały sobie na trawniku frontowym ale się napracowałam, ale to tylko podczas wchodzenia do domu po pełnym wrażeń dniu... Na nic innego nie miałam czasu..

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:51, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Czas cięcia mocno zależy od sprzętu jaki posiadasz u od pomocników- czas wyniesie od 3 godz, do 3 dni
Różaneczniki - choroby i szkodniki 08:38, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
agnieszka_itd napisał(a)
Aha, zapytam może od razu czy uważacie, że to miejsce dla tej odmiany ...jest odpowiednie? Miejsce jest dość dobrze osłonięte od wiatru, natomiast latem od godziny ok 11 do ok 15 praży tam słońce. Czy nie będzie to dla niej zbytnia "patelnia"? Może, skoro już i tak wiosną muszę ją wyciągnać z podłoża żeby je ulepszyć, dobrze by było od razu przenieść ją jednak w jakieś inne miejsce?


Rośliny wrzosowate (różaneczniki, azalie, andromedy, wrzosy, wrzośce, hebe itd. lubią rosnąć w grupach, gdzie teren jest odpowiednio przygotowany "po całości" nie tylko pojedynczy dołek w trawniku czy piaszczystym terenie.

Azalie japońskie nie lubią cienia, więc miejsce uważam jest dobre, oczywiście trzeba zadbać o podlewanie, susza nie może być. Zaplanuj więc rabatę, gdzie będzie więcej roślin z tej grupy. Masz o tym w art. o wrzosowiskach albo rózanecznikach.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/176-rozaneczniki-ogrodowa-arystokracja

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/203-prosty-przepis-na-wrzosowisko
Świerk serbski - Picea omorika 20:44, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Położyć się na macie na brzuchu, rozgrzebać w ziemi i zobaczyć jak głęboko wsadziłaś
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 15:40, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Agatko dziękuję, najpierw muszę skońćzyć, a ja tu siedzę na Ogrodowisku

Milka napisał(a)
Ale dopiero wiosną? A co z dzieleniem carexów?


Końcówki przycinasz wiosną a dzielenie jest bardziej efektywne wiosną niż jesienią, nieco już za późno, zostawiłabym teraz do wiosny. Mogą nie zdążyć się ukorzenić i zmarzną zimą.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 15:23, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Carexom wiosną przycinasz te suche końcówki, możesz na ukos, nie będzie tak widać róznicy.

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:01, 25 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)


To fakt, że nie lubią podmokłego, ale ta akurat choroba bierze się z wilgocią w powietrzu, bo zarodniki przenoszą się na kroplach wody i na narzędziach podczas cięcia. Zimują w opadłych liściach, więc należy je usuwać.

Duża gęstwina bukszpanowa i brak przewiewu, czyli brak obsychania liści po deszczu - ot cała przyczyna.


Danusiu, wiesz, że ja tam mam normalnie raczej i rzecz zdarzyła się z dnia na dzień, więc to coś, co podali w prasie i w necie, że 23.09 nad Polskę dotarły, nie tylko zresztą, szkodliwe wiatry i deszcze znad Islandii.
Między nimi są odstępy, tu są zdrowe, więc nie ma ciasnoty...


A przy okazji , wróciłam do twoich artykułów na temat turzyc, doczytałam, że jesienią i wiosną można dzielić, czy to aktualne? bo podzieliłam carexy
Różaneczniki - choroby i szkodniki 13:25, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Boisz się podlać? Jeju nie rozumiem tego Nie bój. Bój się jeśli nie podlejesz
Skoro ma ścisnąć mróz to tym bardziej przed mrozem podlej, a co niby ma zaszkodzić? Raczej brak wody zaszkodzi a nie mróz po podlaniu

Zmizerniała, bo przez lato męczyła się w czarnej donicy Nagrzewała się. Potem miała zbyt mało wody, nie ukorzeniła się i zgubiła może więcej liści niż normalnie gubi na zimę.
Żywopłot strzyżony iglasty inny niż cis 13:23, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie można, to ogromne drzewo, aż tak kompaktowej wielkości nie dasz rady, wymknie się spod kontroli. Miałam formowaną "beczkę" z daglezji, cięłam ją, ale przyrosty wynosiły pół metra (rocznie).
Różaneczniki - choroby i szkodniki 09:22, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ta azalia jest półzimozielona, a więc częściowe gubienie listków to objaw naturalny, jednak może być spotęgowany zbyt skąpym podlewaniem. Wygląda na to, że wsadziłaś ja pośród trawnika, bez ściółkowania, gleba wygląda na piaszczystą i suchą, to nie jest dobre stanowisko dla azalii i nie wróży jej dobrze. Ona lubi kwaśne podłoże jak różaneczniki i systematyczne nawadnianie. Nie za mokro, ale też nie pustynia. Dlatego skup się nad poprawą jej warunków siedliskowych, wypiel te rzadkie trawki i chwasty, żeby jej dodatkowo nie zabierały wody. Podlej przed zimą koniecznie, bo nie przeżyje zimy taka sucha, wyściółkuj korą sosnową przekompostowaną (ciemną, mieloną)

Czerwony kolor liści to sprawa jesieni (przebarwienia jesienne - bardzo atrakcyjne).
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 09:18, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)


A bukszpanów szkoda. Czy przyczyną chorób nie jest zbyt mokre podłoże?
Na suchym lepiej rosną.


To fakt, że nie lubią podmokłego, ale ta akurat choroba bierze się z wilgocią w powietrzu, bo zarodniki przenoszą się na kroplach wody i na narzędziach podczas cięcia. Zimują w opadłych liściach, więc należy je usuwać.

Duża gęstwina bukszpanowa i brak przewiewu, czyli brak obsychania liści po deszczu - ot cała przyczyna.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 09:13, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Danusiu, u mnie dziś psia pogoda była Zamiast do ogrodu iść róże podsypać, utknęłam na wątkach. Trafiłam także na twój - październik 2013 rok - wielka rewolucja w twoim ogrodzie. A że tegorocznym nabytkiem jestem, to nie jestem z tym wątkiem na bieżąco i się bardzo zdziwiłam, ze w tak doskonałym ogrodzie też do rewolucji dochodzi. A już myślałam, ze lepiej być nie mogło


U mnie cały czas tworzenia ogrodu to same rewolucje i powolne "dojrzewanie" co by się chciało mieć, bo jak wiadomo - nie na wszystko od razu starcza Trzeba uzbierać.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 09:12, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie dowiedziałam się jaki ptak, nie zauważyliśmy tego. może kosy? Może sójki, nawet dudka widziałam w Komorowie, ale co do ich potrzeb na rurki - całkiem zielona jestem. U Hani to dzięcioł wyciągał, bo przyuważyła go U mnie domki daleko więc mało tam zaglądam i w dodatku za hortensjami.


Wczoraj wieczorem nieco się zabieliło za sprawą śniegu z deszczem, "czarno" to widziałam, bo ślizgawica się zapowiadała, ale rano już było "normalnie" czyli - zielono Ale mokro.
Wybór mieszanki trawnikowej - proporcje 23:23, 24 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
W takim razie na pewno się uda, skoro masz zamiar podlewać i kosić.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 23:21, 24 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tutaj to jest

https://www.ogrodowisko.pl/watek/990-tulipany-w-donicach?page=5
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies