Przerwa na kawę...
13:30, 24 wrz 2017
Mimo deszczu musiałam zacząć sadzić cebule bo nakupowałam tego jak jakaś wariatka. Tak jajbym miała z 2 tys metrów działki a nie marne 600
więc jak sobie policzyłam ile czasu mi to zajmie to dziś przed wyjazdem pierwszą partię wsadziłam. Drugie tyle na wieczór wsadzę jak wrócę i jeszcze ciemno mnie nie zastanie. Dobrze, że metodą odkrywkową bo inaczej ręka by mi uschła. Niestety takich miejsc dużo nie mam. Jeszcze 4 podobne ciągi ale muszę poczekać na przymrozek by begonie eksmitować. Tu smagliczkę wyrzuciłam bo i tak się kończyła. Dziwna ta jesień. W tym roku chyba bardzo późno przyjdzie w postaci kolorów na drzewach i krzewach. Nawet astry kwitną pojedyńczymi kwiatkami a nie pękami.
Pierwsze cebule na podwyższonej rabacie - Exotic Emperor - kocham je
)) Na tej rabacie na górze między bylinami będzie jeszcze Flaming Purissima. Piszą, że kwitną w podobnym czasie i ładnie się ze sobą komponują. Zobaczymy na wiosnę. Do cebul dodany nawóz specjalny do cebulowych a same cebule zamoczone w środku przeciwgrzybiczym.
Pierwsze cebule na podwyższonej rabacie - Exotic Emperor - kocham je