Zupełnie nie wiem co im jest...na ziemi kompostowej rosną, co roku dosypywana z kopczyków...jak słabą ziemię na początku miały zdrowe były..
My Girl ładna róża, obficie kwitnie, rozetkowe kwiaty, nie pachną praktycznie. Ze mnie znawca róż jak z koziej d... trąba...mam tylko dwie takie do białych zbliżone (nie są czysto białe). To właśnie ta i Chopiny. My Girl ma teraz początki plamistości, Chopinek zaczyna z mączniakiem prawdziwym...doprawdy nie wiem która lepsza...
Danusiu, ja swoje sadziłam chyba w kwietniu i wszystko wydawało się być z nimi ok. Miały bardzo zbitą bryłę korzeniową i wydawały się trochę z tego powodu mniej odżywione, rosły długo w doniczkach. W gruncie pięknie mi ruszyły i niektóre przyrosty miały nawet po 40cm. Dopiero pod koniec sierpnia coś zaczęło się dziać.
Nie wierzę, że po takim czasie przyjęliby mi reklamację na tyle sztuk. Pewnie "byłoby to z powodu zależnego ode mnie".
Nie przycinam go na razie. Nie jest jeszcze zbyt duży i tego nie wymaga.
Problemów z chorobami też nie mam. Opryskuję tylko raz na jakiś czas na przędziorki.
Marzenko jesteś mistrzynią w znajdywaniu miejsca dla roślinek. Czy możesz coś poradzić jak obsadzić moją rabatkę. U mnie na str 85. Wiem, ze zarobiona jesteś ale może uda Ci się zerknąć
Dzięki Danusia- na Ciebie zawsze można liczyć. Mój M. ma juz chyba uczulenie na cebule- kwiatowe szczególnie-. Więc nie drażnić lwa. Ja też sie boję gdzie ja znajdę miejsce na posadzenie tego wszystkiego. To znaczy miejsce bym miała ale tylko dużo miejsca jest w warzywniku ale tam pójda chyba tulipany żółte i czerwone te z tamtego roku. A tu przy domu chciałabym mieć te które kupiłam teraz bo to był w miarę świadomy wybór i mam nadzieję, że będą dopasowane kolorystycznie. Ale jeszcze raz dzięki.