Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Doświadczalnia bylinowo-różana 08:54, 17 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Dziewczyny, fajnie, że tak na lilie nas wzięło. Z tego co czytam, stają się one coraz mniej popularne, a przecież są bezobsługowe

Lucy, a jakie to inne kfiotki oprócz lilii kupiłaś? Bo czytałam, że róż nowych juz nie masz potrzeby kupować

Jana, a jakie kupiłaś?

Kasiu Katel, od razu sprawdziłam w literaturze co to za lilie i u nas te lilie nazywają się liliami Madonny Zapach podobnież piękniejszy od Lilium regale. Lilie Św. Józefa sadzi się w sierpniu, więc mam czas żeby pomysleć o miejscówce dla niej

Na zakręcie. 18:45, 16 mar 2019

Dołączył: 07 mar 2019
Posty: 215
Do góry
Mariusz nie usuwaj zdjęć bardzo mi się podobają. Na pierwszym zdjęciu na biało kwitnąca to chyba kalina, tak? Posadziłam taką w ubiegłym roku przy planowanej rabacie ale jest jeszcze malutka a to chyba spory krzew rośnie. Sadziec i jeżówki bardzo mi się podobają. Wysiałam w domu werbenę i rośnie. Mam też rozchodniki, lilie św Jana, rozplenicę, trawę zebrinus. Jeszcze nie wiem czy przezimowały. Zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie , śledź proszę mój wątek i jak będę miała jakieś propozycje to koryguj. Postaram się zrobić jakiś plan graficzny i wstawić na forum.
Miłkowo - sezon 2016-2022 10:23, 16 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
Milka napisał(a)

Mahonia rosłą przed tymi wielki buksami, jak musiałam je po tej ćmie wyciąć, to i ona oberwała i teraz byle jak wygląda, ale odrośnie. Za to mam tam teraz miejsce na dalie i lilie, będzie mi pachnieć przy pergoli

ale wieje u mnie strasznie, zaraz lecę bratki sadzić, w końcu


A wyjaśniło się Ja źle zrozumiałam
Strasznie jestem ciekawa tej nowej altanki co powstaje
Miłkowo - sezon 2016-2022 10:11, 16 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

A wydawało mi się, ze wcześniej gdzieś pod fotka z machonia pisałalś, że biedna po ćmie....chyba cos źle zrozumiałam

Mahonia rosłą przed tymi wielki buksami, jak musiałam je po tej ćmie wyciąć, to i ona oberwała i teraz byle jak wygląda, ale odrośnie. Za to mam tam teraz miejsce na dalie i lilie, będzie mi pachnieć przy pergoli

ale wieje u mnie strasznie, zaraz lecę bratki sadzić, w końcu

Na zakręcie. 23:16, 15 mar 2019

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
Do góry
Mam nadzieję, że nie urazę nikogo tym co teraz napiszę (sam bardzo bardzo lubię te byliny).

Nie posadziłbym:
- ostróżek, bo łapią mączniaka, trzeba je podpierać, lubią wodę, żeby były zdrowe. Po przekwitnięciu trzeba je wyciąć do zera a zajmują sporo miejsca.
- pysznogłówki, mimo że piękna to u mnie jakbym się nie starał to zawsze ma mączniaka
- liliowców- dla mnie za krótko utrzymują się kwiaty i wydają mi się być nieporządne. Wolę lilie
- dużych krzewów, wydaje mi się że nie pasują do rabaty bylinowej
- jednorocznych rudbekii, bo się wywracają (tak jak nagietki)

Te wady które wymieniłem wynikały z tego, że nie miałem czasu żeby zadbać o te rośliny jak należy. Przez to ogólny wrażenie rabaty to był taki chaos, szczególnie od lipca.

Wyszedł mi straszny elaborat przepraszam. Nie chcę się mądrzyć, ale to takie moje przemyślenia. Gorąco kibicuję Tobie i Twojemu pomysłowi .

Poniżej wrzucam dwa zdjęcia mojej bylinowej rabaty, która na przemian lubiłem i przeklinałem (możesz potraktować ją jako przykład-jak nie robić ) Jak już zobaczysz to zdjęcia jutro usunę, żeby nie zaśmiecać Ci wątku






Pozdrawiam serdecznie
Sezon 2017 u Hanusi 23:12, 15 mar 2019


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Joku napisał(a)
A ja widziałam w pobliskiej Biedronce lilie drzewiaste. Zastanawiam się: brać czy nie brać?


Ja lilie lubię ale drzewiastych nie kupowałam. U mnie takie wysokie by nie przetrzymały wiatrów. Trzeba by byłom podwiązywać. A mi się nie chce ze sznurkami po ogrodzie wędrować i wypatrywać co by tu usztywnić.
Sezon 2017 u Hanusi 21:40, 15 mar 2019


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry
A ja widziałam w pobliskiej Biedronce lilie drzewiaste. Zastanawiam się: brać czy nie brać?
Ukojenie 23:37, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Te lilie zamowilam myslac o rabacie z brzozami...
Powoli klaruje mi sie na nia pomysl...
Brzozy, lilie, rozchodniki, ozdobna trawa, jezowki i zurawki.
Ma byc samowystarczalna i mila dla oka

Mysle czy hortensje tam beda mialy sens ale jeszcze nie wiem...
Ukojenie 23:34, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Jana napisał(a)
ale dużo wysiałaś fajne zakupy, zwłaszcza te lilie mnie zainteresowały

Sporo ale bywalo wiecej
Na lilie zdecydowalam sie bo u mnie sie sprawdzaja - oby byly tak piekne jak w opisie
Ogród, mydło i powidło. 21:19, 14 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
katel napisał(a)


Dzięki za informację - w najbliższym czsie jescze o lilie pachnące będę u Ciebie dopytywać ale teraz już do łóżeczka lecę
- dobrej nocy

Pachnących jest sporo lili.
Orientalnych już nie kupuję, bo u nas czasami wymarzaja.
Ale wszelakie drzewiaste , mieszańcowe, hybrydowe, OT,są odporniejsze .
I też pachnące.
A św, Józefą pachną na 3 metry.Cudne

I z czasem poamłu się ładnie rozmnażają
Ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich
Doświadczalnia bylinowo-różana 21:15, 14 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Milka napisał(a)

Wg mnie, lilie powinny być, zero pracy, a jaka radość i długowieczne są

Oj ja też kocham lilie.
I mam słabość do nich sporą.
Mam ich sporo.
I jeszcze dziś 2 nowe dokupiłam
Ukojenie 20:10, 14 mar 2019


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
ale dużo wysiałaś fajne zakupy, zwłaszcza te lilie mnie zainteresowały
Liliowo i kolorowo:) 17:21, 14 mar 2019


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Urszulla napisał(a)
Już tyle pracy zrobiłaś? Ja w ferie 2 dni pracowałam w ogrodzie a ostatnio przy tej zmiennej pogodzie nie ruszyłam nic. Szykowałam się na sobotę ale ma być dalej zimno i wietrznie


To odwrotnie jak ja bo ja tylko pracuje w ogrodzie jak wieje bo czyste powietrzne a ostatnio wieje non-stop W tym tygodniu tylko dzis miałam czas na prace w ogrodzie więc znów ciut do przodu. W sobote jak nie bedzie deszczu to popracuje, hortensje wszystkie mam do przyciecia i nawozenia. Jeszcze mam kompost do rozplantowania i rabate gdzie lilie byly do odnowienia bo nornice bajzel zrobiły. Jeszcze duzo, wiesz sama ile tego u mnie jest i tez sama do wszystkiego jestem.
Droga do spełnienia 15:03, 14 mar 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
jest najszersza przy wejściu i zwęża się ku końcowi gdzie jest totalny armagedon zrobiny przez psy

na czerwono są zaznaczone cisy - posadziłam między nimi szałwię hakone i przetacznik

są na niej
krajem trzmielina - do wyprowadzki
wisenne czosnki tulipany
jeżówki
oriliki
między cisami latem kwitną lilie - do wyprowadzki
2 miskanty
powojniki na płocie
2 hortki - nie wiem jakie
sosna na pniu - oddam w dobre ręce
amanogawa i na końcu forsycja
Ukojenie 13:43, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
W przerwie sniadaniowej zamowilam:


Licze, ze te same lilie mam na frontowej, a w zeszlym roku zachwycaly

edit: u kogoś innego zamówiłam jeszcze lilie pełne elodie i lilie orientalne casa blanca
Doświadczalnia bylinowo-różana 07:26, 14 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Poppy napisał(a)


U mnie lilie to duzo pracy Ciagle zbieranie tych paskudnych, a jakze pieknie wygladajacych czerwonych robaczkow, poskrzypki liliowej. Chwila nieuwagi, i juz po lilli. I kto by pomyslal, ze takie sliczne mamusie i tatusie maja takie paskudne 'okupione' potomstwo

No tak, to jedyny minus jak w porę się zbierze, to potem już spokój
To tu- to tam- łopatkę mam ! 07:24, 14 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mahonie, to twardzielki, odbiją, cięcie po kwitnieniu, fajnie można formować i będą coraz gęstsze. Musiałam zrobić drastyczne cięcie moich 21-letnich bukszpanów, ćma..., przez co mahonia też ucierpiała, wygląda to w tej chwili nie ciekawie, ale za 2 lata będzie już ok; ale za to teraz w lukach- wolne mini placyki, mam miejsce na lilie i dalie
Gożdzikowa - wiejski ogród 06:59, 14 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gobasiu pozdrawiam, czekam na twoją lilie mutant
Doświadczalnia bylinowo-różana 14:28, 13 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
katel napisał(a)

Był przez chwilę i śnieg z deszczem a potem tylko lało - generalnie paskudnie ale wiosna coraz bliżej i tego się trzymajmy .

Podpytam i Irenkę i Mirę i przecież Anabuko też ma badrzo dużo lilii. Liliowo i kolorowo jeszcze nie widziałam, zaglądałzm do wątków tematycznych o liliach ale o zapachy nie było wiele - ja miałam 3 odmiany pachnące lilii i wszystkie miały piękny zapach ale Conca d'or miała o wiele mocniejszy zapach niż dwa pozostałe .
Pomyśleć że jeszcze ok 4 lata temu zarzekałam się że czego jak czego ale lilii to u mnie w ogrodzie nie będzie


Ja też się zarzekałam

Ciekawa jestem, jake lilie dziewczyny Ci polecą
Stary ogród zamkn. 20:44, 12 mar 2019

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
Do góry
Jolu, paproć to jest Nerecznica czerwonozawijkowa Prolifica (wielki ukłon dla Pani od której kupowałem tę paproć w sobotę i wrzuciła mi karteczkę z nazwą paproci, bo nigdy bym nie zapamiętał jej nazwy ). Nie powiem Ci o niej więcej, bo mam ją od kilku dni. Za to o wilczomleczu mogę już parę słów napisać . Mam go drugi sezon. To jest odmiana'Ascot Rainbow'. Jest śliczny. Zimą temperatura spadała do -15, a mrozy ok -5 utrzymywały się nawet do dwóch tygodni. W moim ogrodzie nie okrywam roślin na zimę, więc wilczomlecz radził sobie sam i nic mu się nie stało, a po zimie, o tej porze roku wygląda wciąż dekoracyjnie.

Ewo, bardzo dziękuję za miłe słowa bardzo one pomagają wziąć się do pracy. Szczególnie kiedy na co dzień widzę, że wszystko jest nie tak jak trzeba. Bardzo czekam na żywopłoty grabowy i cisowy aż podrosną i stworzą jakieś ramy i tło dla innych roślin. Się nieustannie zachwycam tym co u Ciebie . Jeśli chodzi o schody z klinkieru to nie umiem nic powiedzieć jak powstawały . Taras był robiony lata temu przez mojego Dziadka, a ja pamiętam, że na pewno były robione fundamenty a do zaprawy była dodawana sadza angielska. Klinkier niestety nie jest fugowany, przez co używanie mają mrówki i chwasty. Dziękuję za podpowiedź o epicedium, wcale nie pomyślałem o nim, a szukałem czegoś takiego. Rudbekię kupiłem już jako sadzonkę. To bardzo ładna roślina na przód rabaty. Nie rośnie silnie i nie zauważyłem żeby była chętna się rozsiewać. Jeśli masz ochotę, chętnie podzielę się swoją sadzonką .

Autelio, wszystkie żonkile kwitnące są z supermarketu, ale liczę że jak mi ich mucha narcyzowa nie zeżre to zakwitną jeszcze w przyszłym roku . Donice, to powiedziałem sobie, że teraz albo nigdy , niestety jedna przyszła obtłuczona, ale udało mi się dostać klej do żeliwa . Ozdoby metalowe są łatwe do wykonania jeśli ma się spawarkę. Zamawiasz gotowe elementy ze sklepu z artykułami do bram i ogrodzeń i spawasz pręt dowolnej długości. A koszt to 3 czy 4 zł za takiego żonkila. Na czosnki czekam dalej, mam nadzieję że nornice mi ich nie wyjadły, ale czosnek śmierdzi to chyba by się nie skusiły.

Sylwio, z radością pospawam i wyślę Ci kwiaty . Tylko w lipcu dopiero, bo teraz do lipca mam tylko 4 wolne weekendy . Jeszcze w sklepie z artykułami żelaznymi widziałem piękne lilie (tylko drogawe były w stosunku do innych kwiatów) i liście kasztanowca . Czytałem o pogodzie u Was i wszystkim co się z tym wiązało . Współczuję. U znajomych na Śląsku też niemałe szkody wyrządziło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies