Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Leśne Wzgórze 21:27, 02 cze 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
około 10 do 70 cm w zależności od miejsca. W problemowym miejscu jest piach.
Skarpa o którą pytałeś jest tylko z tej ziemi dodatkowo dołożony był kwaśny torf by RH ładnie rosły.
Na rabacie koło domu przed posadzeniem roślin piasek częściowo był zebrany nasypana ziemia z torfem.

Grzebyczkowe zakątki..."codziennie po godzince"... 20:16, 01 cze 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 250
Do góry


...No to jeszcze troszeczkę historii...

Zakupiliśmy posesję z rozpadającą się ruderą i zaniedbanym ogrodem... Ogród - to był stary zaniedbany sad, a w nim wielka skarpa porośnięta starymi drzewami owocowymi i wierzbami...i jak się później okazało- ciekami wodnymi u stóp skarpy... a do tego drenami odprowadzającymi wodę z sąsiednich terenów...Wszystko było porośnięte chaszczami strefy mokrej iroślinnością terenów bagiennych.
I na takim terenie powstał nasz ogród.... stało się to troszeczkę w dziwnych okolicznościach ...a było to o krok od tragedii...
Okoliczny rolnik belował słomę i jedna z takich bel zwyczajnie jemu uciekła ...turlała się przez pola, drogę i po stromej skarpie wpadła właśnie na nasze bagno... wiele czasu trwało jej wydobycie i wiele ceremonii się odbyło zanim ogromny ciągnik z wielgachnymi kołam wydobył się z naszej posesji...pozostały po nim ogromne koleiny i dziury ... w których ku naszej radości zbierała się woda... i tak zrodził się pomysł na wykopanie oczka...pierwszego... dalej to już przerabianie, poprawianie i modyfikowanie ...
Ogród jest pełen kamieni, żwiru i kory... nie wszyscy lubią takie klimaty ...ale my przez wiele lat doszliśmy do pewnego dla nas najlepszego rozwiązania... ścielimy włókninę ...I oprócz znanej już nam metody "prób i błędów" stosujemy jeszcze jedną metodę ..." jak się nie ma na to co się lubi - to się lubi to co się ma..."

Michael Witaj ...dziękuję za miłe przyjęcie...

Nie będę wracała do starych zdjęć ...tak prawdę mówiąc to tych z czasów po zakupie posesji to nie mamy. Pokażę jeszcze kilka fotek z tego roku z wczesnej wiosny:









Pozdrowionka...
Grzebyczkowe zakątki..."codziennie po godzince"... 18:36, 01 cze 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 250
Do góry
Witam wszystkich maniaków ogrodowych. Ogrodowisko podczytuję już od dawna ale nie miałam śmiałości pokazać naszego ogrodu z wielu względów...
Nasz ogród zlokalizowany jest na Dolnym Śląsku i powstaje już ...naście lat. Tworzony jest tylko przez nas - samych właścicieli tejże posiadlości kompletnie bez wiedzy ogrodniczej , zwyczajnych laików ogrodowych....więc wiadomo, że powstaje znaną powszechnie "metodą prób i błędów"...
Ogród tworzony jest na bardzo trudnym terenie - jest to wysoka skarpa z wielkim mokradłem gdzie panoszą się rośliny strefy mokrej i bagiennej ,których ni jak nie ma szans wyplewić ...tu i uwdzie znajdujemy stare poniemieckie jeszcze dreny odprowadzające wodę z pobliskich wodociągów...właśnie do naszego ogrodu. Przypadek sprawił ,że zagospodarowaliśmy w ogrodzie zbiornik z wodą ...i tak powstało pierwsze oczko...a później doszły kolejne...dzisiaj jest ich pięć o różnej wielkości...
Ogród powstawał w czasie kiedy marny był dostęp do wiedzy ogrodniczona, a moja znajomość roślin była bardzo ograniczona ...kupowałam miesięczniki ogrodnicze, by poznać co nieco, a roślinki zdobywałam z pobliskich sąsiedzkich ogrodów...okazjonalnie kupowałam gdzie się dało. Wiele z nich nie przetrwało z różnych względów...
Ogród przechodził wiele metamorfoz...Próbowaliśmy już różnych rozwiązań...wiele jeszcze przed nami...
A to kilka obrazków z naszego ogrodu, tak wyglądał na przedwiośniu:










Pozdrawiamy Jola i Adam
Mazury i mój kawałek ziemi 23:27, 31 maj 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Ewa4 napisał(a)
Betko
Beatko no dziś jest ładnie ale po tych deszczach trawa i chwasty urosły i zaś dużo pracy a Ty posadz te kwiatuchy to sie przyjmą bo mokro .

Ewuś ładnie u Ciebie skarpa robi się coraz żywsza, kolorowa super U ciebie już kostka jeży to całkiem inny wygląd tego wszystkiego .bardzo czysto i elegancko! Moje hektary zarosły i muszę brać się do roboty!!! Miałam zerwać się rano i podziałać trochę ale słyszę jak pada deszcz i nici z moich planów. Roślinki poustawiałam i chciałam je właśnie jutro sadzić - nie wiem czy dam radę. Zmęczenie mnie dopada ,sił zaczyna być brak .....prace rolne , ogrodnicze, dom i praca to jakoś tak trochę dużo zajęć
Uciekam może zdążę się szybko wyspać Pozdrawia
Mazury i mój kawałek ziemi 09:31, 31 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Ewa4 napisał(a)
Długo nie byłam na Ogr.ale fotki robiłam i coś grzebałam w ziemi a jakże by inaczej.
Migdałowiec
skarpa wreszcie kolorowa


Mam zaległości u Ciebie Ewo - się dzieje Bardzo ładne miejsca na tych fotkach. Kwitnąca skarpa robi się śliczna Pozdrawiam i dobrego dnia
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 01:28, 31 maj 2013


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Wpadam z rewizytą

Skarpa przed domem cudo i jak szybko się rozrosła.
Bardzo podoba mi się Twój taras i donice z lawendą.
Widzę, że działasz i to ostro, wszyscy ciągle potrzebujemy zmian, mimo, że jest już tak ładnie.
Ja też wiem co to ściąganie darni, ale tylko z poprzedniego ogrodu, teraz działam odwrotnie, jak trzeba, to dosieję trawy, ale gdzie się da sadzę rośliny.

Pozdrawiam właścicielkę pięknego ogrodu.
Biało-Fiolet 16:50, 29 maj 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
Do góry
Moja biało fioletowa (lub różowa) skarpa.

A tu czosnki karatawskie

I gąszcz pąków róż! Już się nie mogę doczekać kiedy rozkwitną.
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 12:48, 29 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Iwa napisał(a)
Danusiu pogoda sprzyja posadzonym drzewom, jest chłodno i mokro, to korzystne. Pod Serbami jest skarpa, czy chcesz wypoziomować teren schodkowo jak "tarasy"? Na pochyłej skarpie zaplanuj może rośliny, które nie wymagają wiele wilgoci, bo w takim miejscu wody jest mało, jeśli wypoziomujesz, to można pomyśleć o roślinach, które dobrze rosną w cieniu, bo w przyszłości duże drzewa dadzą go sporo.
Masz ładne Thuje "Aureospicata", też chcę do swojego ogrodu kupić kilka na żywopłot, ale zanim to zrobię chciałam zobaczyć jak wyglądają w naturze


Trudno wytłumaczyc swoją wizję czegokolwiek wirtualnie Jeszcze chwilkę Iwonko a sama ujrzysz te skarpy i całą resztę a wtedy połączymy je wspólnie i wyjdzie nam idealny projekt Zdjecia to nie to samo i nie obejmują całosci terenu, róznicy jego ukształtowania , nawet gleby. Czuje ze stworzymy wspólnie fajny projekt i nareszcie bede wiedziała czego sie trzymac Pan od koparki to zarobil u mnie juz krocie na tej samej robocie Raz zabiera ziemie a innym razem nawozi i tak w kólko Juz sama nie wiem co z tym zrobić.Tujki ci się spodobają jestem pewna .Liczę na to ze ja równiez hi,hi .Wiesz co zrobila wczoraj kotka? przyniosła mi jednego kiciusia pod drzwi tarasowe i darła sie abym jej otworzyła Patrzę a ten kotek, malenstwo ledwie chodzace ma tak sklejone oczki że nic nie widział Wzięłam płatek przegotowaną wodę i umyłam mu oczki Cały czas kotka mnie obserwowała kiedy postawiłam go na tarasie wzięła go w pyszczek i zeszła z nim pod taras Nie wiem czy przyniosła aby sie nim pochwalić, czy faktycznie przemyć mu oczy? co dziwne tylko jednego Sam nie mógł wejsc bo zbyt wysoko było na jego nieporadnośc ale momentu w którym sie na nim znalazł nie widziałam ..Mam kotkę chwalipietę hi Moli natomiast nie mogłam utrzymac tak była zdenerwowana i ciekawa kotka że musiałam ją mocno trzymać Pozwoliłam jej powąchac ale bałam się jej reakcji bez kontroli .Kotek był cały czarny ale sierśc miał jakąs mizerną,matową Nie wyglądał ładnie i zdrowo.Być moze jest jeszcze zbyt mały .Pod tarasem jest ciemno i zapewne brak swiatła tez nie wpływa korzystnie .Ciekawe kiedy je wszystkie wyprowadzi Czy kocur sprawca swojego pokolenia interesuje sie w jakis sposób swym potomstwem? nic nie wiem w tym temacie a przychodzi zawsze wieczorem i szuka kotki Oczywiscie najpierw miska potem szukanie .Zastanawiałam sie czy on jest zagrozeniem dla małych czy raczej opiekunem .Dzisiaj mam słoneczko zaraz milej funkcjonowac i ochota na pracę też się pojawiła Jutro wolne i jesli w piatek bedzie słonce tez nie pójde do pracy Jesli będzie deszcz do pójdę bo szkoda urlopu .Spakowana jestes? bo ja juz miejsca sobie znaleśc nie moge z radosci Bużka
Ogród przy lesie początek 2012/2013 23:41, 28 maj 2013


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6729
Do góry
Odwiedziłam Twój ogród i muszę przyznać ,że jestem pod wrażeniem. Skarpa pięknie Ci zarasta, robi się na niej kolorowa. Zauważyłam, też,że lubisz hosty ( to tak jak ja )
Pozdrawiam cieplutko
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 23:07, 28 maj 2013
Do góry
Danusiu pogoda sprzyja posadzonym drzewom, jest chłodno i mokro, to korzystne. Pod Serbami jest skarpa, czy chcesz wypoziomować teren schodkowo jak "tarasy"? Na pochyłej skarpie zaplanuj może rośliny, które nie wymagają wiele wilgoci, bo w takim miejscu wody jest mało, jeśli wypoziomujesz, to można pomyśleć o roślinach, które dobrze rosną w cieniu, bo w przyszłości duże drzewa dadzą go sporo.
Masz ładne Thuje "Aureospicata", też chcę do swojego ogrodu kupić kilka na żywopłot, ale zanim to zrobię chciałam zobaczyć jak wyglądają w naturze
Trawnik - przygotowanie gleby pod trawnik, rekultywacja 06:55, 28 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 12
Do góry
No jest to argument dosyć poważny. Myślałam o macie, ale nie pod całością, zostawiając 1-2 m od ogrodzenia, ale czy to ma sens? Czy wobec tego są jakieś pomysły, aby "śmieci" przykryć i zalążki chwastów? Pomóżcie ogrodnicy jak się z tym uporać. Na pierwszy ogień pójdzie herbicyd, ale punktowo na chwasty. Mamy ściągniętą darń więc widać gdzie co jest. A matę ułożyliśmy tuż za ogrodzeniem i niech tak zostanie. Czy na to dać po prostu ziemię?

Obraz sytuacji jest tu: https://www.ogrodowisko.pl/watek/3210-skarpa-raz-jeszcze-male-kroczki

chodzi o górę powierzchni skarpy, nie mam doświadczenia ani wiedzy jak temat urgyźć
Kubusiowo 15:10, 25 maj 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Kamilciu aaa tak myślałam. Progam jest prosty i szybko można coś w nim zrobić

Ewy Będą,bedą

Filip z aparatem to dopiero połowa drogi

Kasia nie ma nic gorszego jak nawałnica.... człowiek tyle pracuje a w ciągu paru minut jego praca idzie na marne

ANia dzięki! Bardzo mi się podoba ten przetacznik. Chyba go kupię

Beatko no jak Ci pisałam nie bardzo pamiętam ae chyba LIme marmolade. Z tym, że jak w zeszłym roku byłam tego pewna tak teraz już nie jestem a to dlatego, że jej nowe liście (tegroczne) ardziej przypominają Citronelkę....

Aga nie prawda! Menu tego aparatu jest tak fajnie opisane, że każdy da radę. A dla tych co będą chcieli poczytać i instrukcję to jak podstawowy kurs foto

Joasia hahahha uwiebiam takie porównania

Basiu dzięki! Pięknie to dopiero będzie pewnie za 3 lata ale i tak cieszy mnie to co jest

Ewo witaj w Kubusiowie Z tymi "pomocnikami" to wcale nie tak łatwo

Gosiu chyba nie narzekasz na "dziecko"? Jak pisałam Filipowi właśnie zakup tego co mam teraz to połowa drogi.... druga to zakup porządnego obiektywu bo mam standartowego Kita ze stabilizacją (która zreszta przy tych obiektywach nie ma wiekszego znaczenia )

ANia hahahhahaha jeszcze nie

Asia liczę na Ciebie w kwestii korków! A toś się nad morzem wygrzewałaś?

Gabrysiu gdyby nie przepisy budowlane pewnie moi Panowie wybudowali by dom 10 metró nad wodą Całe szczęście trza zachować 100 metrów i tyle właśnie jest zachowane
Donice to tymczasowe wypełnienie rabaty bo kupiłam za mało żurawek Obsidian. Może uda się je w tym roku podzielić i dosadzić chociaż cięzko przyrastają A nie wiem, o których palikach piszesz... te na skarpie? Jeżeli tak to tam jest płot od warzywnika
A skarpa to będą przenikające się plamy 4 rodzajów berberysów, rozchodników, traw, tawuł i hortensji, także "górę" będą robiły jakieś kolumnowe cosie




Kubusiowo 13:33, 25 maj 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Skarpa.... moje utrapienie... ale już jest na nia plan Czy będzie rozpoczęty w tym roku? Nie mam pojęcia



Podziwiałam wielkie rabaty i warzywnik, fantastyczna praca i już jest efekt.
Drugie zdjęcie z jeziorem mnie urzeka, w ogóle Wasze jezioro i jego bliskość mnie urzeka.
Pod donicami coś jest, czy to tylko ozdoba? No i ciekawa jestem co będzie rosło przy palikach.
Też mam długą skarpę nad jekylową i po obczyszczeniu jej obsiałam ją jednorocznymi jakie wpadły w rękę, bo koncepcji nie mam do tej pory a nie chciałam żeby od nowa chwastem mi zarosło.
Zdradź zatem plan na skarpę, może mnie zainspiruje. Pozdrawiam.
Ogród przy potoku 00:06, 25 maj 2013


Dołączył: 24 maj 2013
Posty: 220
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Piękne miejsce - uroczysko. Dodałabym może jakichś paproci, które same pójdą sobie gdzie chcą i teraz właśnie po tych Twoich roślinkach będą zdobić. Nie robiłabym rabat, absolutnie nie, tylko wkopała rośliny to tu to tam, żeby same się dalej zasiedliły na dziko. Moze uda się jeszcze z miodunką, kokoryczką.


Witaj.
Paprocie już są, same urosły ale przegrywają z podagrycznikiem, który je przerasta, kokoryczka to moja konwalia leśna (tak ją nazwałam), też jest rośnie sama w różnych miejscach, ale znów ten podagrycznik jej przeszkadza.
Skarpa z paprociami jest super, jeśli jutro będzie pogoda to zrobię zdjęcie.

Kupiłam już Bofix do walki z pokrzywami i podagrycznikiem, ale boję się pryskać, żeby nie wykończyć innych kwiatuszków. Muszę spróbować na małym kawałku.
Ogród ogrodniczki 23:36, 24 maj 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Pięknie u Ciebie Basiu A ukrzatłowanie terenu do pozazdroszczenia bo i skarpa i strumyk. Bardzo mi się Twoje plany podobają i realizacje Pozdrawiam
Ogród z łezką 13:22, 24 maj 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Kasiu ja widzę sporo opóźniona jestem u ciebie, ile ty kobieto narobiłaś, jestem pełna podziwu, ja już zwalniam tempo, sił brakuje. Pięknie jest u ciebie, skarpa obsadzona i tyleeee.....róż robi wrażenie, a jak zakwitną to dopiero będzie. Jaką odmianę posadziłaś, czy różne, bo jakoś nie doczytałam?, buziole

A.... i przesyłam promyki słońca, bo u mnie słonecznie cały tydzień, a widzę że narzekacie, niech Wam będzie podzielę się

Tak, jak róże kwitną to piękną drogę do garażu mamy Teraz z drugiej strony też trochę róż mam

Ty możesz spokojnie mieć żółwie tempo, jak będę miała taki piękny ogród jak Twój, też mogę leżeć

Słoneczko jeszcze nie dotarło, ale daleko ma, może jeszcze...
Roztoczańskie klimaty 11:19, 24 maj 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
kalina (las kalin ) ...
skarpa (las czegos tam) ...
nowa rabata funkiowa (to którą szkółkę oczyściłaś do cna ? ) ...
hamak - lubieżnie nieskromne
kanciki - perfekcyjne ... pomocnik się spisał nie marudź

mnie na odwyk wezmą - już nigdzie nie wchodzę bo upijam się pięknem całe popołudnie

Zeta buźka

Konstancja - Twojw podsumowania są bezbłędne
Zeta - piękne bzy, też zastanawiam się na d miejscem dla nich - żeby pachniało jak kwitną, i żeby nie szpeciły przez pozostałą część roku. Twoje takie jakby na pniu szczepione?
Mazury i mój kawałek ziemi 10:21, 24 maj 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
No Ewuś pięknie ta skarpa wygląda A jak Twoje horti się mają
Ogród z łezką 10:12, 24 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Kasiu ja widzę sporo opóźniona jestem u ciebie, ile ty kobieto narobiłaś, jestem pełna podziwu, ja już zwalniam tempo, sił brakuje. Pięknie jest u ciebie, skarpa obsadzona i tyleeee.....róż robi wrażenie, a jak zakwitną to dopiero będzie. Jaką odmianę posadziłaś, czy różne, bo jakoś nie doczytałam?, buziole

A.... i przesyłam promyki słońca, bo u mnie słonecznie cały tydzień, a widzę że narzekacie, niech Wam będzie podzielę się
Mój ogród w cieniu drzew 09:27, 24 maj 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Do góry
Asiu witam w moich skromnych progach
Dziewczynki fajnie, że zaglądacie do mnie

A u nas marnie niestety, z wiadomych względów A na dodatek stwierdziliśmy, że się zajeździmy manewrując między tymi naszymi drzewami z naszą małą elektryczną kosiareczką, więc postanowiliśmy zainwestować w spalinową. Różnica w czasie koszenia jest powalająca, szczególnie przy koszeniu bez kosza. A tak przy okazji, orientujecie się może, czy to koszenie bez kosza (z funkcją mulczowania ) dobrze wpływa na trawnik na dłuższą metę ?
wklejam kilka majowych zdjęć

poniżej moja niechlubna skarpa Ciągle nie mam odwagi ściągnąć szmaty- chwasty zaatakują mnie i z góry i z dołu, bo nad skarpą i pod nią jest trawa. Usprawiedliwiam się sama przed sobą, że wycinam duże otwory w szmacie, żeby roślinki nie były aż tak zduszone Ale obiecuję sobie, że za rok czy dwa zrobię obrzeże z kostki granitowej, zdejmę szmatę i powalczę wtedy z tymi chwastami. Roślinki będą już większe, więc i chwastów będzie mniej. Tak sobie to wykombinowałam, choć pewna, że dobrze, to nie jestem


Justi mój berberys admiration

i rabata jajo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies