Piękne są rozchodniki, wcześnie u Ciebie zakwitły
Moje (sporo w tym roku posadziłam) jeszcze daleko mają do kwitnienia, jestem ciekawa jakie będa
A jeżówki masz superaśne szkoda, że zmieniają barwę w drugim roku, ale nawet jak tak się dzieje, to warto takie cudeńka posadzić i choć jeden rok cieszyć się oryginalną urodą
moje ogrodowe chwasty pokazuję
to rabata zakładana jesienią i zachwaszcza się szybko jak żadna inna
było głosowanie i stanęło na koralowych jeżówkach
teraz wylądował tam też łososiowy liliowiec
było
jest, tu muszę dosadzić żurawek, bo są dziury
było (ładnie zielono he he)
jest, czekam na rozrost jeżówek, były jesienią mocno dzielone
Aga, kwiatki raczej takie cytrynowe.
Mam parę asów ukrytych w rękawie Czekam na rozkwit rozchodnika z pomarańczowymi kwiatkami.
A tego przytachałam w ubiegłym tygodniu od koleżanki M. Razem z cytrynową drakwią znalezioną na łące.
Aga, dlatego usiłuję skupić się na czymś innym
Ta jeżówka z nasion! Oby tylko w przyszłym roku nie zmieniła koloru. Bo jednak jeżówka zmieniła, była mocno pomarańczowo-żółta, w tym roku jest... biała. Takie dziwy.
Tak, mam sporo słońca i ciepełka, i równie dużo kamieni wokół domu...
Drenaż opaskowy, bo taki robimy, a właściwie poprawiamy źle zrobiony. Rura drenażowa przy fundamentach domu powinna być owinięta geowłókniną (u nas jej nie było) i zasypana kamieniem, a nie ziemią (jak na wielu odcinkach było u nas). To tak w ogólności.
Ale różanka uratowana, w szczególności perowskia...
Gosiu, skoro tak ładnie prosisz...
Ale rośliny zmęczone ogromnymi upałami i jeszcze większą suszą. Krwawnik stracił swój kremowy odcień. Przytnę go, może zakwitnie jeszcze raz.
super! piekne sadzonki !
poszlam obejrzec moje - chyba padly ciekawe co zrobilam inaczej
tez chcialam wyprowadzic wyzsze
no nic, moze w przyszlym roku sie uda
Joluś dziękuję, dało mi to obraz sytuacji, wycięłam ten pęd.
Był długi na jakiś 80-90 cm i nie było na nim nawet pączka - wyglądał jak dziczka. Inne pędy ma normalne. Będę ją obserwować. Na razie mnie nie zachwyca, wolę już baronesskę i bajlando. A teraz skupiam się na moin moin
NN
Eden Rose przy łuku się nie sprawdziła,Za niska,Pójdzie do przesadzenia na jesieni.
A w to miejsce oczywiście kupię inną. [/url]
Róża The Fairy - posadzona w nóżkach milinu .Takich okrywowych to praktycznie nie ma.Muszę sobie dokupić takie co kwitłyby cały czas.
Może jakieś odmiany mi polecicie ??
Zadziwiające te formy Czy takie wymyśliłaś czy po prostu tak wyszło ?
Ja mam kilkanaście kulek do cięcia i przyznam że bardzo nie lubię tej roboty, dlatego podziwiam każdego za takie rzeźby ogrodowe Już Ci kiedyś napisałam że jesteś fryzjerką, ogrodową ma się rozumieć