Witam na forum.
Jestem nowa i od razu bardzo proszę o pomoc w zaprojektowaniu zieleni do mojego mini ogródka.
Zależy mi na tym aby rośliny nie były wymagające, niegubiące liści na zimę i najlepiej zimozielone.
Ogródek miniaturka stąd chciałabym większość trawy ale gdzie w rogach, pomiędzy chodnikiem i wjazdem (przed wejściem) oraz gdzieś z tyłu jakieś nasadzenia. Z tyłu sąsiedztwo niezbyt urokliwe, same zielsko niestety Jakoś trzeba to przysłonić, może jakiś płotek dalej tak jak w jednym rogu mamy? Z tyłu działki zostało nam bowiem tylko około 2,5m ziemi do ogrodzenia więc bardzo wąsko.
Może w ten dołek przed domem coś na nóżkach i jakieś kulki zielone?
Co po drugiej stronie chodnika? jakieś kulki będą pasowały?
I coś na tle płota z przodu działki by się przydało ... tylko co?
Ponadto jakie kamienie do tej zieleni (kory nie chcę) pasowałyby do żółtej elewacji mojego domu i do kostki ze zdjęć? Bardzo podoba mi się kora kamienna ale obawiam się, że kolorystycznie niebardzo będzie pasowała (zbyt szara)?
Pomóżcie coś zaprojektować....


Oto plan mojej działki z domem:



Przed domem (kierunek wschodni):





Bok domu (kierunek południowy):



Bok domu (kierunek północny):



Z tylu domu (cześć z tarasem) - zachód:

admete napisał(a)

Dziękuję

i kurcze nie mam ich nazwy bo to bylina przywieziona od mamy z działki
ale myślę że ktoś na forum na bank je rozpozna

o te chodzi?



są świetne bo bardzo długo kwitną

Cześć!
Wpadłam w wolną niedzielę zobaczyć jak rozwijasz ogród. Pięknie. Gratuluję bo wiem ile pracy włożyć trzeba żeby efekt był taki .
A to pomarańczowe to słoneczniczek szorstki. Jest też nowa odmiana z nakrapianymi liśćmi . Super roślina . Moja sąsiadka z przeciwka ma cały ogród w kępach słoneczniczka i nic więcej Pozdrawiam.

Jeszcze mała werbena wśród traw

Czekam na astry

Kawa napisał(a)

Potwierdzam ze u Joli wszystko rośnie jak szalone.
A buraki to juz w ogóle o porzeczkach i jezynach nie wspomnę

No, buraczki ewidentnie już konsumpcyjne Zrobię chyba taką sałatkę z papryką i cebulką.
A z jeżyn spróbuję sok zrobić, jak nie wyjdzie to będzie nalewka na spirytusie



Macham jeżówkowo Kamisia

Dopiero na zdjęciu zwróciłam uwagę jak pieknie jest zbudowany kwiat cynii



Jeżówka Pink Bonbon prawie rozwinięta

Ledwo trawnik zaczął nabierać zielonego koloru, a tu ponad 30 stopni ciepła zapowiadają. Znów bidulka wyschnie na przyrośnięte siano.

Ten mieczyk czuję że się mu spodoba

Elinka napisał(a)

No wlasnie nie narzekaj kobieto bo ja w tym roku z warzywniaka to tylko chwasty mam dorodne . Nie wiem gdzie popelnilam blad ale napewno bo poprzednie dwa lata bez szalu ale roslo teraz wyobrazcie sobie buraki jak wzeszly i listki na 10 cm maja tak stoja nic ńie urosly , salata sie nie zwiazala jakies innego koloru liscie ma koperek tez . Cos tam cukinia i fasolka daje rade , masakra . Powiem co zrobilam moze ktos wpadnie na pomysl jesienia zlalam chemia starane obficie bo jak wrocilam z urlopu skrzyp byl polmetrowy.mwiem wiem chemia ale.... Na wiosne dalam wapno i nawoz yara mila przekopalam i po paru dniach zasialam. Wiem wapno jesienia ale ńie pomyslalam . Ziemia wyszla na mierniku kwasna ale chyba wlasńie salata czy cos tam kwasna lubi a i tak nie urosla. Co zrobilam zle. Jola podziel sie tajemnica Twojego sukcesu.

No nie narzekam już Opamiętałam się Eli... u mnie w skrzyniach ziemia jest na pewno dobrej jakości. Na dół daliśmy dużo organicznych resztek, potem przyszedł obornik, próchnica spod starych drzew, kompost. Myślę, że to jest cała tajemnica sukcesu No i podlewałam pokrzywą, w tym roku mniej, w ub więcej. Generalnie do części "jedzeniowej" z chemią nie wchodzę, chociaż wczoraj też pojechałam delikatnie punktowo starane bo przecież koniczyna mi wchodzi dosłownie wszędzie!

A'propos buraczków ... hehe, mówisz liście 10 cm.. U mnie same buraczki ponad 15 cm Koniecznie już się na jakąś sałatkę proszą


Macham buraczkowo

Pani Przyrodo spokój i wyciszenie jest! (sąsiedzi wybyli na urlop. delektuję się każdą minutą.

Filomeno, ścięcie 6 lawend trudno uznać za ogrom pracy.

Gosiek, czosnki główkowate traktuje tak jak te wiosenne czosnki. Po przekwitnięciu ścinam. Też mam je po raz pierwszy.

Temperatury mieliśmy dzisiaj nieludzkie. Najlepiej było je przetrwać pod brzózkami.Ległam na hamaczku i omiatałam, a to czasopismo ogrodnicze, a to otoczenie.





wejście do warzywnika

Spracowałam się jak dziki osioł

Kilka fotek z mojego ogródka

Lilia drzewiasta





Cynia

Teraz kwitną lilie i pięknie pachną, obawiam się,że jak zakwitną zakupione lilie wyduszą nas zapachem. Mam nadzieję, że nie wszystkie będą pachnące.

dominika_ napisał(a)

To lepiej mieć klęskę urodzaju niż odwrotnie

W sumie co racja, to racja Dwie skrzynie już opróżnione (cebula, czosnek, kalafior). Jako poplon posiany szpinak nowozelandzki i ... nasiona czosnków ozdobnych. Ciekawa jestem czy wyrosną Jak już wspominałam, wreszcie się doczekałam żwirku w skrzyniach Trawnik nie skoszony, bo trwa walka z koniczyną i innymi dziadami.


Macham Domi.. słońcem popołudniowym

Patrycja to ten mieczyk co to chciałaś

Z tym mieczykiem w roli głównej

Evergoldy i grobik

nestor moich iglaków

Dzisiaj zorganizowaliśmy znów wypad rodzinny tym razem Krynica, fajnie było, chociaż w Szczawnicy moim zdaniem duuuużo ładniej, przy okazji kupiłam sobie, a dokładnie mąż mi kupił latarenki na taras dzień zakończony romantycznie przy świetle latarni i lampce wina hihi