Przywrotnik rośnie szybko - w zeszłym roku po podzieleniu ich miały jedną łodyżkę, teraz mają po 5-7 - lub więcej Jak chcesz przywrotniki to napisz do Ani asc, bo ona wyrzuca.... Sadzonki są tanie - od 3 złotych
Dzisiaj pogoda była....szalona Rano było mi zimno w kurtce i bluzie, a po południu rwałem trawnik z płyt w krótkich spodniach i koszulce Ale troche fotek też machnąłem
Będą, będą cierpliwości, czekam na dobre światło pogoda pod psem.. z psem się nawet nie chce wychodzić
Nieobecność usprawiedliwiona .. kompa trzeba było podstępem .. chitrym planem zdobyć że na ten przykład przepisu trzeba pilnie na pyszny obiadek zaraz by oddali
Zdjęcia będą. Tylko muszę do tej poprzeczki dosięgnąć, miszczowskiej
Witaj witaj cieszę się, że się podoba Rozmów ponadprogowych nie było, więc spokojnie czytać można bez obaw o zmarszczki i inne takie
Witaj Bożko Bardzo dziękuję za komplement zastanawiam się, czy w pełni zasłuzony
A to ja No ale w końcu trafiłeś...wredoto a ja u Ciebie regularnie bywam
Tesiulka! Nareszcie jesteś! Od tantiem się nie wymigasz Tyle komplementów w jednym poście... ale się porobiło ani się obejrzałam, jak nadejszła wiekopomna chwiła i czas na przeprowadzkę
Fajnie tu
Jak miło jest słyszeć tyle ciepłych słów Dziękuję bardzo
Aniu no bez przesady od przybytku głowa nie boli
to się wytnie
Witaj Ewuś Oj potrzeba, potrzeba.. na przykład warzywnika potrzeba ale miejsca niet
Będą ale nie mam nic nowego, pogoda nie sprzyjała... i czas też jakby się skurczył
Uff, dzięki Sebek, że się zlitowałeś, bo już miałam podbijać temat Co do nawożenia, to nie mam kompostu, więc tak czy tak pozostaje mi Florovit A co do liści, to masz rację Sama nie wiem, jak ja te liście z tego żwirku będę wyganiać ... Ale już na połowie wysypaliśmy, więc skoro mówisz, że hortensje nie powinny gorzej rosnąć przez ten żwirek to chyba muszę przy nim już pozostać ...jak się nie sprawdzi, to najwyżej po tym sezonie zmienię na korę. jeszcze raz dzięki za odpowiedź
Plenne i żarłoczne. Ja ich specjalnie nie dożywiam, ale co dwa, trzy lata miejsce zmieniam. A przy okazji dawcą bywam, możesz nim być i Ty
A werbeny jeśli Ci wzeszły w przyzwoitej ilości, to chętnie. Sebek mi obiecał, ale nie wiem, czy mogę na niego liczyć, bo chętnych na nie jest sporo. On tych sadzonek ma ponoć setki
Ha, w tym sęk, że to nie jest stare, uschnięte, tylko to są takie uwiędłe młode przyrosty- jeszcze kilka dni temu wyglądały zieloniutko i jędrnie jak pozostałe.
Dzięki wielkie Sebek.
Żwirek odpada. Dzisiaj znależliśmy świetna alternatywę dla kory sosnowej- korę kamienną a konkretnie korę z łupka w stonowanej szaro/brązowej tonacji . Cenowo masakra bo potrzebujemy prawie 50 ton. Ale.... nie trzeba każdego roku uzupełniać jak przy korze sosnowej , jest podobno bardzo trwała i super wygląda. Musimy dobrze przemyśleć temat bo w końcu to inwestycja na wiele lat .
Najlepiej próchnice odkwaszoną, a jak to zwykła ziemię z worka. Trawy nawożę florovitem lub tym czym nawożę inne rośliny rosnące obok- one i tak urosną
Widzę trzmielinę pienną, dwa świerki conica(3) - do tego chyba fodmę pienną(6) , chyba choinę kanadyjską(5), jakąś tuję lub jałowca... jednak nie widzę numerów reszty numerów....