Kto wie, co to się może dziać z cisami?
Mam mały, dwu-trzyletni zywopłot z cisa hicksii. Po ostatnim ochłodzeniu (chociaż jakiegoś mrozu nie odnotowałam, w okolicach zera raz w nocy czy dwa) u większości egzemplarzy, z pięknych jasnozielonych przyrostów zrobiły się pobrązowiałe, opadłe flaczki. Czy to od zimna? Czy te przyrosty się jakoś zregenerują, czy raczej oskubać je, bo brzydko to wygląda? Czy mimo wszystko będa rosły dalej, czy na straty je spisać?
Dla porównania- zdrowy szpalerek