Wreszcie cały dzień na działce! Do domu wróciłam z zachodzącym słońcem.

Zmęczona, ale zadowolona nie tylko z pięknego dnia, ale z prac, ktore wykonałam.
Dzisiaj cięłam bukszpanowe kostki.
Przycięłam ostatnią kulę oraz obwódkę bukszpanową. Z większych ścinków zrobiłam sadzonki. Ścięłam przekwitłe bodziszki wielkokwiatowe (tym zaraz odrosną liście), przetacznika pagórkowatego, dzwonki brzoskwiniolistne. Posadziłam roślinki od Bogusi Mad.

No i podlewałam, podlewałam, podlewałam!
Zdjęcia też zrobiłam, a jakże!