Masz Ty kobieto zwierzyniec w ogrodzie Ja wczoraj u siebie polowałam na bażanta on sobie szedł między moimi drzewkami , a ja za nim po cichutku i o dziwo miałam się już za czym schować

Dlaczego koniecznie anabelki - bez wiązania same kłopoty, jest tyle innych odmian ogrodowych hortensji równie pięknych

U mnie od kiedy zaczął się sezon truskawkowy to bażantów nie widać. A u ciebie Sylwio ogród przez ostatni rok niesamowicie się urósł. Mam nadzieję, że i u mnie kieedyś drzewa na tyle urosną, że będę mogła z wnukami w chowanego się bawić.

Gosiu wiem, że prawdopodobnie będę musiała zrobić im podpórki ale... 1" Widziałam cuuudowne okazy u innych osób, 2" -dostałam sadzonki od super duszyczki, 3" inne też mam, chociać w tym moim bałaganie ich nie widać (ale to mam nadzieję będzie się zmianiać). Napewno będę próbować rozmnożyć albo dokupię) Limelight i Phantom. Mam w sumie 9 odmian hortensji i testuję.

Woda, słonko i.... puszczanie kaczek.....

Ja też testuję hortensje,głównie bukietowe. Właśnie naliczyłam 23 odmiany.

Czy to w Twoim prywatnym stawie? Jeśli tak to piękna sprawa takie obcowanie z przyrodą na codzień.

Anka czy Tobie dania starcza, żeby całą swoją hacjendę obejść?
Mini zoo normalnie widzę u Ciebie!
A rabata anabelkowa z własnych sadzonek?