Sesleria Heuflera -już wcześniej na nią spoglądałam . Bardzo mi się podoba. Jeszcze jak jest odporna na psie łapy to już ideał. Z chęcią obejrzę zdjęcia. Kostrzew i turzyc nie znam.
Wstawie niedługo projekt nasadzeń do oceny ewentualnie do poprawy. Dziękuję za pomoc.
Turzyce (carex) i sesleria Heuflera. Tych nie jest w stanie zadeptać pies mojej córki, który jest jak ogrodowa torpeda wielkości owczarka belgijskiego.
Jest trochę traw i turzyc zimozielonych.
Wrzucę ci tu listę takich na słońce. Jakbyś chciała zdjęcia, też mam. Możesz pomiędzy nimi posadzić byliny, albo sadzić je w grupach po 3-5 tworząc kolorowe, różniące się też wysokością plamy.
Są dosyć kolorowe jeśli chodzi o liście:
Seleria heufleriana (Sesleria Heuflera) – ciemnozielone liście całą zimę i fajnie kwitnie bardzo wcześnie;
piękna kostrzewa (Festuca) 'Miedzianobrody';
Kostrzewa popielata (Festuca glauca)'Intense Blue' – nie brzydnie po kwitnieniu;
Carex buchannanii (turzyca Buchanana) np. 'Red Rooster';
Carex comans (turzyca włosista), np. 'Bronze Form';
Carex flacca (turzyca sina) 'Blue Zinger';
Carex firma (Turzyca mocna) np. 'Variegata' – może mniej na pełne słońce, a jeżeli to z dużą ilością wody i musiałaby rosnąć gęsto, bo ona malutka.
Na pewno dadzą radę w kamykach, byle te kamyczki nie opatulały ściśle karpy korzeniowej.
Ooo Kasia jestem w lekkim szoku. Czy Ty jesteś chodzącą encyklopedią roślin ogrodowych? . Jestem pod wielki wrażeniem. Na 100% mi się to przyda przy układaniu rabat. Bardzo dziękuję D:
Traw zimozielonych w zasadzie nie ma, tzn. nie ma gigantycznego wyboru. Wymienię te, które znam. To są rośliny z grupy niskich, ale o różnej wielkości i na różne warunki, bo mój ogród takie oferuje – cień, półcień, pełne słońce, a także ziemię wiosną bardzo wilgotną wręcz mokrą. Latem zaś bywa bardzo sucho, ale z tym można walczyć
Najmniej można się zawieść na zimozieloności turzyc (Carex). Wymieniam tylko te rosnące kępowo. O liściach zielonych np. zwisła (pendula), leśna (sylvatica). Paskowane liście mają Morrowa / japońska (morrowii) 'Variegata', ptasie łapki (Carex ornithopoda) w odmianie 'Variegata'. Ta ostatnia istnieje też jako gatunek, który ma liście zielone. Także paskowane Turzyce oszimskie (Carex oshimensis) ‘Evergold’, ‘Everlime’ i ‘Everest’ zimują znakomicie nie tracąc zbytnio urody.
Rozważać też warto turzyce włosiste (Carex comans): ‘Bronze Form’ i 'Frosted Curls’, które zielone nie są, bo pierwsza jest brązowa, a druga pastelowo zielonkawa. U mnie wyglądają bardzo dobrze całą zimę.
Są też zimotrwałe kostrzewy(Festuca): zielone np. nitkowata (filiformis), niebieskawe np. sina/popielata (glauca). Wg mnie najlepsza z kostrzew popielatych jest bardziej niebieska od innych 'Intense Blue', bo choć zimą zawsze ciut przyklapnie, to trzyma kolor i wiosną błyskawicznie się zbiera (nawet jej nie przycinam). Po kwitnieniu nie brzydnie i nie rozsiewa się też, co bywa przypadłością wielu odmian kostrzew.
Ostatnio w moim ogrodzie zagościły też kostrzewy (Festuca) 'Miedzianobrody' i 'Walberla'. Obie są u mnie są zimozielone, a do tego bardzo atrakcyjne latem. Obie mają śliczne delikatne ciemnozielone liście a latem ogniście miedziane czupryny kwiatostanów (na słońcu).
Także kosmatki (Luzula) można zaliczyć do zimozielonych: olbrzymia (sylvatica), śnieżna (nivea) i urocza choć najmniejsza owłosiona (pilosa) 'Igel'.
U mnie pięknie zimuje i zachowuje ciemnozielony kolor przez cała zimę Sesleria heufleriana (Sesleria Heufflera), która w tej chwili już zaczęła kwitnienie. Także inne Seslerie są zaliczane do zachowujących atrakcyjność zimą: skalna (caerulea), nitida (lśniąca) oraz jesienna (autumnalis) i jej pochodna 'Greenlee Hybrid’. Mam je w ogrodzie, ale ta wyjątkowo mokra zima nie była dla nich łaskawa.
A zamiast bukszpanu posadź ostrokrzew bukszpanowy (Ilex crenata). Chyba już gdzieś go podawałam Nie wiem czy nie u ciebie.
Mam nadzieję, że pomoże ci to wybrać trawkę, a może trawki, żeby nie było monotonnie
Ja jestem dużoooo....o mniej instagramowa od ciebie Podałam ci w wiadomości na Insta mój adres, ale nie warto do mnie zaglądać póki co. Chciałam tylko, żebyś wiedziała kto cię „śledzi”.
Obejrzałam wszystko i niektóre filmiki i zdjęcia kilka razy. Tak myślę, że nie powinnam ci doradzać U ciebie jest kompletnie inaczej niż w moim bałaganiarskim ogrodzie.
Ale na temat różanki mam pomysł, więc się wypowiem, tym bardziej, że od 2015 sama mam ponad 70 krzewów różanych i większość jest skupiona właśnie na różance. Możesz je zobaczyć na moim pintereście. Nie są to zdjęcia z ostatniego roku, ale różanka jest niezmieniona (https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-in-my-garden/)
Przede wszystkim wycięłabym pośrodku trawnika maksymalnie dużą przestrzeń – ile tylko się da. O ile wiem siłę strumieni i przestrzeń, którą obejmuje podlewanie można regulować m.in wymieniając wkładki w sprinklerach i regulując ciśnienie wody. Róże wolą podlewanie kropelkowe
Tę przestrzeń podzieliłabym wąskimi ścieżkami na kilka (4, 6, nawet 8) części i w każdej posadziłabym po kilka krzewów innej odmiany (inny kolor) róży. Bardzo formalnie.
Jeżeli miałoby tam rosnąć drzewo, soliter, to kolumnowe, wolno rosnące, może klon ussuryjski zwany też koreańskim (Acer pseudosieboldianum) albo klon mandżurski (Acer mandshuricum). Mogłaby też być jedna z wielu odmian dereni np. 'Venus' (Cornus kousa) o wspaniałych (10 cm) „kwiatach”, rosnący pagodowo 'Candlelight' (Cornus controversa). Może efektowny, zimą o czerwonych pędach, świdwa (Cornus sanguinea) 'Midwinter Fire'. Derenie można strzyc i nadawać im formę drzewek jedno lub wielopiennych. To im nie szkodzi. Poza tym to rośliny, które nie chorują i nie atakują ich szkodniki. Piękne są też kaliny. Sporo odmian kwitnie efektownie niemal zimą i cudownie przebarwia liście.
Brzegi rabaty gęsto obsadziłabym zielonolisnymi niskimi turzycami np. ptasie łapki zielonolistne (Carex ornithopoda). To gatunek z którego wyselekcjonowano 'Variegata' wszystkim znaną. Fajna niska kępowa bylina zimozielona. A może też zimozielone o ciemno zielonych liściach niewysokie seslerie Heuflera (Sesleria heufleriana).
Oprócz judaszka na rabatkę przewidziałam miłorzęba Baldi na pniu, 3 kolumnowe cisy, żylistki Nikko i trochę bylin - rdesty, kocimiętki, przetaczniki goryczkowate, orliki i krwawniki żeniszkolistne. Dołożę kilka seslerii Heufleriana.
Agatorek, zgadzam się, mogłoby popadać. Najlepiej w nocy .
Antracyt, Dorii, Magara
Ula, kształt rabaty mi pasuje .
Co do drzew na tym zdjęciu to od prawej jest kolumnowa magnolia a pod białą ścianą rośnie wiśnia Kanzan.
Anda, mam taką nadzieję
Ula, Kasya, na razie mam judaszowca, miłorzęba na pniu, 3 kolumnowe cisy i trochę bylin - rdesty, kocimiętki, przetaczniki goryczkowate i krwawniki żeniszkolistne. Dołożę kilka seslerii Heufleriana. A i czekam na orliki i żylistki Nikko .
Też tak kombinowałam by tą zieloną sobie zostawić. Z ciekawości co będzie. Dziś się tym zajmę i zrobią jak piszesz. Ale byłoby fajnie mieć taką zieloną seslerię
Sesleria autumnalis nie ma do czego wracać, bo to gatunek. Rewers występuje, gdy dana odmiana wraca do odmiany wyjściowej.
Oddziel ją jeśli się da i posadź w doniczkach, jeśli masz na to czas i ochotę. Może wykształciła się jakaś nowa odmiana samoistnie? Są jeszcze inne Seslerie, np. nitida, caerulea, heufleriana. Pewnie jest ich więcej, ale nie znam.
Ela, czy ty seslerię Heuflera (heufleriana) nazywasz szarą? Jesteś pewna, że to jest ta sesleria? Nie spotkałam się z taką nazwą.
Moje heufleriany zaczęły kwitnienie w 2-giej połowie marca, ale ich kwiatostany wyglądają inaczej. Na początku są prawie czarne i nie takie wydłużone jak na twoim zdjęciu. Potem bieleją. Teraz szarawe pędy kwiatowe są wysoko nad liśćmi.
Z Seslerii mam w ogrodzie jesienną (autumnalis) i jesienną w odmianie 'Greenlee Hybrid', błękitną (caerulea), Heuflera (heufleriana) i lśniącą (nitida). Ale jest też kilka innych. Opisy i zdjęcia są w Vademecum Daglezjii https://daglezjaryki.pl/szukaj może coś dopasujesz.
Znajdzie się na nich:
* Sesleria Heufflera (Sesleria heufleriana)
• kulisty pokrój
• około 50-70 cm wysokości
• wąskie, długie liście (wczesną wiosną zielone, potem szaroniebieskie ze srebrzystym połyskiem na spodzie)
• od kwietnia do czerwca ma prawie czarne kwiatostany
• preferuje stanowiska słoneczne lub półcieniste
• mrozoodporna
• gleba wapienna, średnio żyzna, przepuszczalna
* Żywotnik zachodni 'Hoseri' (Thuja occidentalis)
• karłowa forma (po 10 latach ok. 0,5 m wysokości)
• kulisty, gęsty pokrój
• ciemnozielony kolor, który zimą staje się matowy
• stanowisko słoneczne lub cieniste
• mrozoodporna
• gleba przepuszczalna i żyzna o kwaśnym lub lekko kwaśnym odczynie i stałej wilgotności
1. Co dokładnie dodać wiosną?
a) krokusy?
b) tulipany? (białe czy różowe czy może mix?)
c) narcyze?
d) przebiśniegi (chyba za drobne?) 2. Co dodać latem? (białe, różowe lub jasno fioletowe kwiaty)
a) Liatra kłosowa w kolorze różowym (czerwiec-sierpień)
b) czosnki ozdobne (maj-sierpień)
c) rozchodniki (sierpień-październik plus zasuszone zimą)
d) Szałwia
e) Przetacznik
f) Hortensja ‚Bobo’ czy inne karłowa miałaby za sucho tutaj pewnie
g) inne ….? 3. Co mogłoby stanowić wyższe piętro? Czy w ogóle jest potrzeba, aby znalazło się tam coś wyższego?
a) zimozielone kule na pniu
b) coś innego…..?
Ja mam wlasnie Heufleriana, aktualnie juz widac kwitnace czarne kotki. Ja ja uwielbiam. Kupilam jesienna tez ale hak dla lnie nie ma takiego uroku jak ta
Nie wiem czy hakone na front to dobry pomysł. Zimą jest sucha i nie wygląda ładnie, związać jej w ładny snopek też nie bardzo się da. Szłabym jednak w rozplenice lub seslerie. Ta co u mnie pytałaś heufleriana nawet zimą dość dobrze wygląda, a wiosną bardzo szybko startuje.
Wiola, miałam przymusowy urlop, bo nie miałam swojego samochodu, szkoda było nie wykorzystać. U mnie akurat ładne słońce było, choć dość zimno. Czapki były wskazane. Soboty ostatnio mam zajęte, a niedziela pewnie na rowerze będzie
Heufleriana juz nie mam ale jesienna przycinalam w połowie i od dołu zrobiła sie sucha i brzydka
Pytałam o cięcie bo zastanawiałam się właśnie czy nie trzeba jej ciac nisko…