Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez roweru

Agatorek 20:38, 09 paź 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Podobają mi się te murki i krawężniki. Teraz wyglada to ładnie, a jak przyjdą rośliny, to będzie szał . Naprawdę super pomysł !

Dzików nie zazdroszczę…
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Martka 21:28, 09 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Marysiu, pomysły na zagospodarowanie pięter są bardzo ciekawe. U Ciebie kwaśnoluby mają się dobrze, rododendrony lubią mocno kwaśne PH, najłatwiej byłoby znaleźć kogoś, kto ma odmiany Ciebie interesujące i pobrać sadzonki - obciąć kilka/naście wierzchołków. ukorzenić we wrześniu-październiku, na wiosnę będziesz miała sadzonki z korzonkami.    
Małe sadzonki cisów można znaleźć czasem na olx w paletach. Możesz też rozważyć cisa Hoseri, rośnie wolno i jest niewysoki, do 1,5 metra.
Z dzikami trudno wygrać, a może jakiś odstraszacz w postaci puszek na patykach, czegoś dzwoniącego?
Mary 21:54, 09 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Martka napisał(a)
Marysiu, pomysły na zagospodarowanie pięter są bardzo ciekawe. U Ciebie kwaśnoluby mają się dobrze, rododendrony lubią mocno kwaśne PH, najłatwiej byłoby znaleźć kogoś, kto ma odmiany Ciebie interesujące i pobrać sadzonki - obciąć kilka/naście wierzchołków. ukorzenić we wrześniu-październiku, na wiosnę będziesz miała sadzonki z korzonkami.    
Małe sadzonki cisów można znaleźć czasem na olx w paletach. Możesz też rozważyć cisa Hoseri, rośnie wolno i jest niewysoki, do 1,5 metra.
Z dzikami trudno wygrać, a może jakiś odstraszacz w postaci puszek na patykach, czegoś dzwoniącego?

Hmm.
Cisy Repandens pewnie mogłabym sama ukorzenić, bo mam ich już dużo w ogrodzie.
Z rodondronem muszę chyba zacząć od szukania odmiany.

Żeby dziki się przestraszyły, te dźwięki pewnie powinny być głośne. Obawiam się, że sama bym wcześniej zwariowała.
To chyba musi być zapach. Kiedyś miałam taki preparat w granulkach na sarny i jelenie. Użyłam go i potem dzików nie było. Ale nie jestem pewna czy to ten środek je odstraszył, bo nie przychodziły wtedy regularnie.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 21:55, 09 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Agatorek napisał(a)
Podobają mi się te murki i krawężniki. Teraz wyglada to ładnie, a jak przyjdą rośliny, to będzie szał . Naprawdę super pomysł !

Dzików nie zazdroszczę…

Dzięki, Agnieszko.
Nie mogę się doczekać czasów, gdy już nie będę musiała sprzątać tego bałaganu.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kasya 13:24, 16 paź 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41722
Heufleriana juz nie mam ale jesienna przycinalam w połowie i od dołu zrobiła sie sucha i brzydka
Pytałam o cięcie bo zastanawiałam się właśnie czy nie trzeba jej ciac nisko…
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Mary 15:18, 17 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Chyba trzeba nisko.
Wczoraj jesienną zaczęłam ciąć. Większość leżała i przy ziemi już się proces kompostowania zaczynał.
Seslerie nie chcą że mną współpracować.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Wiolka5_7 16:37, 17 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20443
Mary napisał(a)
Chyba trzeba nisko.
Wczoraj jesienną zaczęłam ciąć. Większość leżała i przy ziemi już się proces kompostowania zaczynał.
Seslerie nie chcą że mną współpracować.

A w jakiej glebie rosną i czy mają dużo słońca?

Ja tnę swoje tylko raz w lutym nisko przy ziemi. Potem nic nie robię.Nie podlewam i rosną pięknie na "patelni".
Dla mnie to trawa głupoodporna. Dzieliłam na upały i żyją. Teraz niedawno też dzieliłam i rosną.

Jedynie pędraki mi 2 razy zeżarły korzenie, wrr! Ostatnio patrzę na 2 kępy , że takie suche, pociągnęłam i zostały mi w ręce bez korzeni
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Mary 22:44, 17 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
U mnie nie ma zbyt wiele słońca, Wiolu. Choć sesleria jesienna rośnie w miejscu, gdzie słońca jest u mnie najwięcej. Myślę, że ta trawa nadaje sie tylko na patelnię. Gleba piaszczysta.

Z dzieleniem nie ma żadnego problemu. W pierwszym roku po podziale jest nieźle. Ale bez ciągłego odmładzania ta trawa się do mojego ogrodu nie nadaje.

Ale to nie jest problem. Najważniejsze, że hakonechloa u mnie chce rosnąć.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Martka 08:07, 24 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Marysiu, zgadzam się, sesleria blado wypada przy hakonechloa. Zauważam, że Twoje hakone znakomicie rośnie nawet na glinie dobre geny
Jak dziki? Doczytałam, że faktycznie tylko głośne dźwięki są w stanie je odstraszyć.
Mary 22:44, 01 lis 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Martka napisał(a)
Marysiu, zgadzam się, sesleria blado wypada przy hakonechloa. Zauważam, że Twoje hakone znakomicie rośnie nawet na glinie dobre geny
Jak dziki? Doczytałam, że faktycznie tylko głośne dźwięki są w stanie je odstraszyć.

Przegapiłam Twój wpis. Nie wiem czemu tak się dzieje, że w niektóre dni nie dostaję powiadomień.

Tak czułam, że z hakone musi się udać.
Dziki niestety odwiedziły mnie ponownie. Zniszczenia były mniejsze i dotyczyły głównie starego trawnika. Kupiłam granulat, który już kiedyś miałam. Zastanawiam się czy go jeszcze wysypać przed zimą.
W tym roku dziki w mojej okolicy rozszalały się jak nigdy dotąd. Działają jakby je ktoś do przekopywania terenu zatrudnił. Przed niektórymi posesjami cały trawiasty teren jest przeorany.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies