W tym roku może być tylko lepiej.

Taki był widok na początek hortensjowej, za prawym stożkiem

Posadziliśmy z własnych patyków ponad 300 hortensji, zeszły rok był trochę mizerny, ale teraz po przycięciu hortensje się zagęściły i będzie chyba las kwiatów....różne wysokości i rózne odcienie hortensji, najwiecej Limelight.

Irenko, myslę, że nie, bo korzonki są bardzo delikatne, może opryskaj dolistnie, ale ja bym zaczekała, nadrobi gdy korzenie urosną i zacznie dobrze pobierać z gleby.

Gardenarium napisał(a)

Mnie się wysiewają co roku.

Dana, i ja mam nadzieje ze i u mnie bedzie im dobrze, biale z checia powitam

Powódź o u nas jest wtedy, gdy rolnik niszczy bobrom tamy. Wtedy do nas ta brudna woda płynie w takiej masie, że nie nadąża odpływać. Sylwia ma rację, że dobzre że mamy jeziorko, trochę pomieści, a rano woda schodzi, ale prawie się wylała na trawnik. To była masakra.

Joku napisał(a)

Byłaś na Chelsea Flower Show?
Muru wiosną nie było, szybko powstał.
Mam nadzieję że już po powodzi i bez strat.

Nie, bo wtedy wojna wybuchła i bałam się jechać, strajki w LOT..itd, wiele powodów.
Byłam na 16 CHFS na razie wystarczy.

Gardenarium napisał(a)

Staw teraz najpiękniej się prezentuje z tymi czosnkami

Danusiu mur piękny,bardzo pasuje do Waszego ogrodu

W ogóle reszta ogrodu zachwycająca
Ale ja najbardziej uwielbiam rabaty w okół stawu.. bardzo w moim guście
Buki purpurowe,ogromne cisy, morze hakonechloa, cebulowe i byliny ... Wszystko co uwielbiam

Mur świetnie wygląda

I hakonki mnie zachwyciły …

Gardenarium napisał(a)

Staw teraz najpiękniej się prezentuje z tymi czosnkami

No oczywiście, że przeżyjesz

Natomiast nadmieniam, zapraszam i informuję, że ogród żyje w realu (nie tylko w internecie) i czeka na odwiedzających. Bywają, przyjeżdżają, ale ludzie teraz zrobili się leniwi, nie chce się im jeździć. Najprościej pogapić się w internecie i po robocie

Nie to co kiedyś, jeździło się po 4 razy w roku do Anglii, po Holandii, Niemczech...
Inspirowało się, wymyślało, teraz wszystko na tacy...Takie czasy, że aż strach mnie nachodzi, co to będzie za kilka lat.

Tak więc odwiedzajcie, bo na pielenie to mi nie starczy i ogród zarośnie po niebo.
Na razie wypielone jest i wymuskane.

Mnie się wysiewają co roku.

Bardzo śliczny kolor ławki. Jak w Anglii.

Ja dość słabo jeszcze, bo mnie coś dopadło, podobno zatoki...ale kaszel taki miałam, że nie do wytrzymania...lepiej jest ale muszę uważać na deszczową pogodę i siedzieć w domu najlepiej.

Pasy powstały w wyniku rozsiewania nawozu siewnikiem, tu gdzie blado - brak nawozu a tu gdzie zielono - jest nawóz, dosyp tam gdzie nie ma, a potem nawoź trawnik równomiernie.

Staw teraz najpiękniej się prezentuje z tymi czosnkami