Wracam kolejny raz do tematu moich Brzózek. Nieustannie poddaje wątpliwości czy to doorenbos. Proszę o doradztwo co sądzicie

?

Nie jestem upoważniona do rozstrzygania takich spraw

Tutaj są zdjęcia brzozy Doorenbos https://www.ogrodowisko.pl/watek/3351-brzoza-doorenbos-betula-utilis-doorenbos?page=10

Proszę o poradę bo nie mogę znaleźć tej informacji w wątku-w jakiej minimalnej odległości posadzić brzozę doorenbos od siatki ogrodzeniowej? Nie mam sąsiada za siatką tylko polna drogę, pozdrawiam

ja bym zachowała minimum 2-2,5m odległości

A czy ktoś doradzi, w jakiej odległości posadzić brzozy Doorenbos od ogrodzenia, przy którym sąsiad ma tuje?
Tuje nie są przycinane i mają teraz 4 m.
Tuje rosną od południa więc brzozy nie zacieniały by tuj, ale nie chciałabym mieć problemów z sąsiadem za jakieś 20-30 lat, jeśli brzozy za bardzo mu wejdą na tuje.

Ktoś ma podobnie albo może doradzić?

Podłączam sie do poprzedniego pytania, w jakiej odległości warto posadzić brzozę ddoorenbos od płotu sąsiada, aby nie zaśmiecało jego działki?

Czy warto brać takie doorenbosy? Na zbliżeniach wybrałam najładniejsze. Z oddali widać brzydsze egzemplarze. Cena 330zł sztuka…

Przeszukałam już chyba wszystkie możliwa fora i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi dlaczego moje Doorenbosy mają małe i jasnozielone listki? Co może być tego przyczyną? Drzewka są młode ok, 2,5m wysokości, sądziłam w zeszłym roku. Sąsiad ma Doorenbosa trochę starszego, tyle że wielopniowego i ma ciemne i znacznie większe liście niż moje jednopniowe.. Czy może być to spowodowane młodym wiekiem drzewek? a może to kwestia braku nawożenia? Choć czytałam przed sadzeniem, że doorenbosy nie mają dużych wymagań glebowych i nie potrzebują nawożenia.. no ale coś jest z nimi nie tak..

U mnie to samo.
2 lata temu kupiłem 3 większe okazy i kilka młodziutkich. Te większe ledwo rosną, jeden już umarł całkiem, drugiego zostało niewiele a trzeci jeszcze jako tako rośnie ale też ma małe liście i niewiele ich, drzewko jest prawie gołe.

Natomiast wszystkie te młode rosną bardzo ładnie, liście duże, ciemnozielone i korona ładnie się zagęszcza.

Odradzam kupowanie takich dużych drzewek jak na zdjęciach 2 posty wyżej, one nie rosły w tych donicach tylko wykopane są z gruntu i jest duże ryzyko, że skończą jak te moje. Ja przy wykopywaniu mojej zobaczyłem odrąbany główny korzeń o średnicy 4-5 cm więc jak to miało się przyjąć.

Lepiej kupić młodsze i poczekać aż dorosną.

może być coś na rzeczy z tym ukorzenieniem.. Jak kupowałam swoje, szkółkarz powiedział, żebym poczekała z sadzeniem jeszcze tydzień-dwa żeby się jeszcze lepiej ukorzeniły;/... to już powinno wzbudzić moje wątpliwości, ale taki ze mnie ogrodnik, że się w sumie nie przejęłam;/ tym bardziej, że kupiłam ponad 2m drzewko za 95zł więc od razu wzięłam 3.. No i teraz 2 rok leci, przyrost marny, liście marne, kolor marny.. Fleszu wszystkie swoje Doorenbosy kupowałeś w tym samym miejscu? Jak moje nie odbiją w tym roku przy biohumusie to chyba zasadzę nowe... (((