Temat ścianki odsunięty na później ... fachowiec nie dopisał
Teraz eM "upiększa" ścianę, przy której jest wgłębnik a potem czeka nas wykonanie ławek i stołu
Dobrnęłam do końca a po drodze pozachwycałam się widokami - choć nie moge przeboleć, że ominął mnie widok Ciebie na leżaku
Lipa zaczyna być już niezłym potworkiem. Bardzo dorodnie wygląda. Wianek, murek i wgłębnik - no wiesz
u nas woda wbrew pozorom tez wysoko.
konewki u mnie nie mają szans. Mam dozownik i kiedys lałam poł florowitu dopełniałam wodą i tak podłączałam. ale kiedyś się pomyliłam... nalałam do pełna i lałam. i wszystko było ok. i od wtedy tylko tak robię. inaczej 5 litów florovitu to byłoby bardzo duzo konewek. Marzenia wiem, że tez tak stosowała.
Wgłębnik z ogniskiem świetny . Szkoda że u mnie wody gruntowe wysoko, bo może bym pomysł skopiowala, a tak bez szans.
I jeszcze z ciekawości , jak podlewasz ogród właśnie z Flotovitrm ? Latasz z konewką? Przy takiej powierzchni to chyba nierealne. Bo się zastanawiam co zrobić żeby u siebie się nie nalatac. Mam dozownik substrala do węża ale nie wiem ile wlać Florovitu żeby roślinom nie zaszkodzić.
jeszcze kilka takich dni i w każdy a nie co druga napotkana osoba bedzie mnie pytała skąd wróciłam z wakacji
i co by nie było, że się obijam. mur pomalowany. na górze rosnie runianka jeszcze jej nie widac ale ma zadarnić caly pas a na dole maleńkie molinie. musze doikupic jeszcze kore na góre i na dół i połozyć kostkę granitowa jako obrzeże
ta plaża w oddali to plac na pergole i za ni, wgłębnik
i patrząc z drugiej strony
Dołączam się do zachwytów. I tobą i ogrodem. Świetnie się zaprezentowałaś. Cieszyłam się bardzo widząc znajome ze zdjęć fragmenty ogrodu. W tym tworzony nie tak dawno wgłębnik.
Same dadzą radę ..ale tak jak pisałaś wcześniej (bo do tej pory cofałam), uszczykiwane są mocniejsze, gęstsze. Wiec można zostawiać kępki. Dobrze pomiędzy zrobić przerywkę. ale komu by się chciało.. to jak chwast
Na ziemi pod cisami rosnie dywanik z trzmieliny fortuny emerald gariety.
Slowa o wglebniku mnie zaklopotaly.bardzo to mile.jeszcze tylko podloga...moze w czerwcu sie uda. Mas on tez bardzo cieszy.
A dlaczego Ty zrezygnowalas u siebie z niego?
Tulipany piękne, bardzo piękne. Rabtata z rh też ładna - co to takie srebrne na ziemi?
Wgłębnik mnie powalił. Musze go odchorować Bo bardzo chciałam mieć coś takiego w ogrodzie, ale musiałam wykreślić z planów. Zaś Twój tak bardzo mi się podoba, że jak nic mi się przyśni! Piękny jest - spokojnie można by go wrzucić w jakieś ogrodnicze czasopismo. Niczym nie ustępuje publikowanym
Reniu, ja mam podobnie. U mnie dochodzi jeszcze podlewanie codziennie. Więc codziennie robię po trosze w ogródku, wracam o 21 zadowolona, że coś do przodu, tylko na forum mi nie starcza czasu. dziś nawet na swoim wątku nie byłam... tylko do ciebie wpadłam i zaraz idę spać ...
popołudniami inne zajęcia jeszcze i zong ... czasu brak
Iwonko
No tez chciałabym to wiedzieć B...x pomylił mi cebule i teraz nie wiem co to za piękności ... kupowałam jako jasnoróżowe A w sumie to zaraz wyślę do nich email z zapytaniem? w ciągu dnia nie mam totalnie czasu na takie sprawy ... czasami to się zastanawiam czy nie porwałam się z motyką na słońce ... tyle czasu spędzam w ogrodzie i ciągle się nie wyrabiam ... obecnie jestem na etapie kancikowania ... na szczęście nowe kulki juz ogoliłam (jeszcze tylko 2 stożki mi zostały) ... a jeszcze wgłębnik miałam pomalować ... no i sama widzisz sto spraw na głowie
Leno
Dziękuję Ci serdecznie za wizytę i cenne rady
Wiem, ze lepiej pasowałyby smaragdy zamiast jałowców ... ale nie mam wyjścia póki co muszę je tolerować
Powiem Ci, że po podjęciu decyzji, że drzewa tam nie będzie ... zastanawiałam się nad posadzeniem tam kilku wyższych traw, które fajnie wypełniłyby przestrzeń między garażem a ścianką ... i nawet mam 3szt "wolnych" gracków ... ale czy wówczas nie będę miała tutaj zbyt dużej ilości różnych traw: bo po lewo są ML, na granicy koła molinia a między kulkami zaplanowana jest hakone zielona?
Między kulki bukszpanowe przesadziłam już jeżówki, wkrótce dosadzę liatrę i może jeszcze dorzucę tu i tam ostrożenia (bo rozmnożył mi się jak głupi)