Na tym odcinku żywopłot jest z tui Atrovirens. Od Globusów oddzielony trzema Smaragdami. Zestaw trzech Smaragdów powtarza się w kilku miejscach ogrodu.
Śliwy Pissardii z hortensjami Bobo i Confetti oraz dereniem rozłogowym Kelseyi. Z tyłu miały być niebieskie ostróżki, ale posmakowały ślimakom do tego stopnia, że nic z nich nie zostało.
Śliwy były kupowane i sadzone w tym samym czasie i miały podobne rozmiary. Teraz jedna jest prawie dwa razy większa od drugiej. Być może dlatego, że rośnie bliżej tunelu rozsączającego oczyszczalni.
Na środku tworzy się rabata środkowa. Szkielet już jest: platan, jodła jednobrawna i klon czerwony. Do tego tuje globus, których rozmieszczenie będzie jednak nieco zmienione. Na razie wszystko przykryte kartonem (i wyplewionymi chwastami), żeby trawa rozłożyła się i wzbogaciła glebę. Być może na jesień uda się zrobić tu nasadzenia. Jeśli nie, to wiosną.
Pod południowo-wschodnią ścianą budynku miejsce na warzywnik w skrzyniach. Skrzynie już "się robią" (czekają na olejowanie i skręcenie, ale nie wiadomo, kiedy się doczekają). Będzie 6 skrzyń o wymiarach 1x2m. Pomiędzy nimi ścieżki wysypane żwirkiem.