Będzie się działo

Lidka na początku byliśmy bardzo za trawnikiem, wkładaliśmy mnóstwo pracy w pielęgnację, ale aby był dywan to trzeba to robić co roku. Wydawało nam się im więcej tym lepiej. Teraz to nawet nie ma kto kosić, bardziej kiedy. Myśleliśmy o robocie kosiarce, ale nasi znajomi po kilku latach mają filc dosłownie i takie nieładne ślady. Nasz trawnik ładniejszy po zwykłej kosiarce

Teraz mamy połowę mniej trawnika i oboje z mężem mówimy, że to był dobry pomysł, ogród też zyskał na atrakcyjności dzięki rabatom, jest dużo ciekawszy i chwasty łatwiej ogarnąć w trawniku, bo robię to ręcznie

Jak dojdzie pomysł do skutku to też jestem za ścieżkami w środku rabaty, będzie bajecznie i łatwy dostęp.