Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Ogród z sadem czyli jak połączyć ogień z wodą :) 18:39, 03 sie 2012

Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 3
Do góry
Hej Monika

No tak względem morza i nie tak daleko od Ciebie

Skarpa mi nie przeszkadza, bo jest już za płotem. Prawdę powiedziawszy nawet miałam ją zagospodarować jakąś rośliną zadarniającą, ale w związku z tym, że za płotem mam również krowy, które lubią sobie z tej skarpy skubać trawę, dam sobie spokój.

Może przed wjazdem coś wymyślę, ale skarpa to raczej odległa przyszłość.

A ja mam zdjęcia . Co prawda takie sobie, bo akurat padało, ale lepszy rydz niż nic...
Oto pobojowisko z lewej strony - tam gdzieś w krzakach widać przydomową oczyszczalnię

A to druga strona - niestety nie dość że ze słupem to jeszcze będzie tam niewielka skarpa, ale wierzę Moniko, że da się to fajnie zrobić
Jak widać sąsiadka załapała się na zdjęcie

Widok z tarasu na plac z oczyszczalnią

Jak widać podjazd prowadzi w górę obok tarasu. Pomiędzy podjazdem a płotem mam pasek do zagospodarowania zielenią i osłonięcia się od domu sąsiadów

Podjazd kończy się obok garażu - na zdjęciu widać jego rożek, a za nim jest "ogród"

Między domem a garażem oprócz podjazdu mam jeszczę kawałek do zagospodarowania zielenią

No i mój ogród z sadem a właściwie sadkiem



I jeszcze zdjęcia z innej perspektywy



No i ostatni kawałek - między garażem a płotem niewielki teren do zagospodarowania


Jak widać po zdjęciach dużo miejsca na realizację moich marzeń nie mam Teraz już wiadomo dlaczego tak nazwałam swój dziennik. Dla mnie (czyli kompletnego amatora), będzie to zadanie trudne, ale mam nadzieję że wykonalne Najbardziej obawiam się wkomponowania warzywnika i sadu w całość...









Zielony zakątek przy szkole 22:46, 02 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12460
Do góry
Lilka napisał(a)
Pokaże wam zdjęcia - niestety tylko dwa bo nie mogłam się dostać na teren




wyrównana skarpa i ogrodzenie



Nowe schody z kostki i koło - dzieło mojego M. Koło będzie wypełnione trawką a po jego dwóch stronach klony na nóżkach. Po lewej stronie zdjęcia skarpa do wyrównania i podniesienia, coby dzieciołki miały górkę na zimowe saneczkowanie.

Wczoraj przywieziono nam cztery wywrotki ziemi , do rozplantowania. W sobotę pełne ręce roboty, plantujemy, siejemy trawkę, robimy skarpę. W poniedziałek będzie mój M do kopania dołów wzdłuż ogrodzenia na szmaragdy ( 70 m ogrodzenia to duuuuuuuuuużo dołków do wykopania ). Jak gęsto sadzi się szmaragdy żeby utworzyły zwartą ścianę ?. Czy może przełamać tę ścianę świerkami co jakiś czas, a może czymś innym. Zależy mi żeby zarosło tak żeby nie było widać siatki.
A co powiecie o hortensjach anabelle po obu stronach schodów ?. Już widzę te kule zwieszającę się ze skarpy - dobry pomysł ? Tylko tam cały dzień patelnia. Dadzą radę ?


Lilka, fajnie że pokazujesz, co się już zadziało
No, pięknie się zadziało Kawał roboty odwaliliście.
Teraz tylko rozplantować ziemię (he, he, jak mi się to lekko powiedziało i sadzić
Moim zdaniem szmaragdy tak 60-70 cm, ale może mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą.

Ja bym tę zwartą ścianę szmaragdów czymś przełamała. 70 m. to dużo, więc będzie dość monotonnie.

Anabelki pięknie by wyglądały, tyko jak tam patelnia to nie wiem...
Zielony zakątek przy szkole 21:05, 02 sie 2012

Dołączył: 05 kwi 2011
Posty: 183
Do góry
Pokaże wam zdjęcia - niestety tylko dwa bo nie mogłam się dostać na teren




wyrównana skarpa i ogrodzenie



Nowe schody z kostki i koło - dzieło mojego M. Koło będzie wypełnione trawką a po jego dwóch stronach klony na nóżkach. Po lewej stronie zdjęcia skarpa do wyrównania i podniesienia, coby dzieciołki miały górkę na zimowe saneczkowanie.

Wczoraj przywieziono nam cztery wywrotki ziemi , do rozplantowania. W sobotę pełne ręce roboty, plantujemy, siejemy trawkę, robimy skarpę. W poniedziałek będzie mój M do kopania dołów wzdłuż ogrodzenia na szmaragdy ( 70 m ogrodzenia to duuuuuuuuuużo dołków do wykopania ). Jak gęsto sadzi się szmaragdy żeby utworzyły zwartą ścianę ?. Czy może przełamać tę ścianę świerkami co jakiś czas, a może czymś innym. Zależy mi żeby zarosło tak żeby nie było widać siatki.
A co powiecie o hortensjach anabelle po obu stronach schodów ?. Już widzę te kule zwieszającę się ze skarpy - dobry pomysł ? Tylko tam cały dzień patelnia. Dadzą radę ?
Ogród w budowie - nieustającej 18:58, 01 sie 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Moi drodzy, mam problem z tymi schodami i ze skarpą, zastanawiam się czy nie obsiać jej po prostu trawą i już, bo na kolejną bylinową rabatę już mnie chyba nie stać, to jest mnóstwo pracy i zachodu, a jak wiecie ja już mam kilka takich rabat i to dużych.
Z drugiej strony, korci mnie, żeby przy samych schodach jednak coś było.
Z trzeciej strony, nie bardzo jednak wiem co by to miało być, żeby było dobrze również zimą, chociaż częściowo.
Schody są dokładnie na wprost założenia jekylowego, jak urośnie żywopłot, będzie można z niego wychodzić na te schodki, wygląda to teraz tak, że tam gdzie schody i po ich prawej stronie jest łagodna skarpa, za jakiś czas po tej prawej stronie będzie zacieniona przez żywopłot.



A tu detale tej rabatki: bukszpany, lawenda, bodziszki, fiołki, róże Pomponella, które wreszcie mają pąki na obu krzaczkach równocześnie, szałwie omszone. Biała koniczynka zostanie dzisiaj jeszcze potraktowana Starane, bo usiłuje zawładnąć tym ogródkiem i wyplenić trawę.



Dolina Tęczy 20:59, 30 lip 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Do góry
butterfly - ja już łapię się na myśli, że poczekam aż przyjdzie zima i chwasty wymrozi hehe
A na serio - za 2 tygodnie mam urlop, który głównie spędzam z dzieciakami w domu - wtedy szykuję sie na gruntowne porządki w ogrodzie

eliza - bardzo mi miło - wpadaj jak najczęściej

monitka, Ana - skarpa się prezentuje - aaaaa - chyba na zdjeciach hahaha

Hortensje cudne - to im przyznać muszę - coś czuję, ze w moim ogrodzie za kilka lat będą królować - uwielbiam je

Postanowiłam wygospodarować sobie wieczór na uporządkowanie zdjęć ogrodowychm zrobienia wpisu na blogu - nie mogę przeboleć jak jakaś roślina w fazie rozkwitu nie załapie się na zdjęcia

Jestescie na to gotowi? Mam ich sporo

Moje tegoroczne ogrodowe szczęście - ja po prostu cieszę się z nich jak głupek i głaszczę te wielkie kwiatostany ilekroć przy nich jestem





Ogród średniowieczny i nie tylko 11:44, 29 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mareczku.. zmiany od zeszłego roku OGROMNE.... skarpa Ci zarośnie i za 2 lata.... postaram się pomóc ci ją zagęscic... teraz nie pora na dzielenie roślin i z czasem krucho.. ale mam trochę jeszcze roślin którymi mogę sie podzielić.. i pasowałyby do wystroju. Bywasz w Rzeszowie?
Ogród średniowieczny i nie tylko 11:06, 29 lip 2012


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Do góry
Ogólne widoki, ta skarpa straszy jeszcze gołą ziemią, ale jak Ania (asc) dzisiaj pokazywała - za trzy cztery lata mam nadzieję że ani kawałka ziemi nie będzie tam widać

i kocimiętka po strzyżeniu już całkiem łądna się zrobiła
Malinowe Ogrody 10:38, 27 lip 2012


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 16
Do góry
Witajcie!
Bardzo mi miło,że tutaj trafiłam i mogę podziwiać Wasze piękne ogrody. Malinowy Ogród tworzymy wspólnie z mężem piętnaście lat,odkąd zamieszkaliśmy w naszym domu.Zaczynaliśmy od paru zdziczałych śliw, przerośniętej trawy nie koszonej od wielu lat i chaszczy.Podstawowym narzędziem była maczeta do cięcia buszu i stara bułgarska kosiarka - czołg..aż tumany się unosiły z kretowisk podczas koszenia. Można powiedzieć że w tej okolicy byliśmy ogrodowymi pioneramy, pośród górskich łąk na - których pasły się krowy i owce. Sąsiedzi - rolnicy dziwili się po co nam tak krótko przystrzyżona trawa, takie marno - trawstwo dosłownie... i po co tyle tych palików wystaje a to było oznaczenie naszych malutkich roślinek. Ogród powoli się zapełniał roslinami, między innymi dzięki naszym rodzicom i amatorskim talencie mojego tatay do rozmnażania wszystkiego co rośnie, nawet iglaków. Po kilku latach dookoła nas pojawiły się inne ogrody a nasz wydoroślał i nabrał kształtu, chociaż wciąż jest dziełam nie dokończonym.
Dziś naszych gości wita pięknie pachnacą lawenda na murku kwiatowym. Pobudowaliśmy wiele kamiennych tarasów by złagodzić spadki terenu na których rosną rośliny. Przed nami jescze wiele pracy między innymi zrobienie patio przy tarsie.Nie tracimy jednak zapału, ja poskramiam moje kolekcjonerskie zapędy by wysztkiego mieć po trochu staram się sadzić rosliny w większych grupach gdyż naprawde ładnie to wyglada.


Tu była skarpa , została zabezpiczona kamiennym murem przed osuwaniem.



Ogród ma rustykalny charekter.



Te ogromne bale na których stoi kosz czekają aż staną się ogromnym stołem biesiadnym.


Kwiaty na tarasie.



Droga do domu prowadzi wzdłuż kamiennego murku na skarpie a między mniejszym murkiem lawendowym.



Zimy u nas są śnieżne i mroźne.
Arboretum w Wojsławicach 21:36, 25 lip 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
szpaler żurawek wyglądał imponująco




powyżej korona tego buka z tą gigantyczna podstawą a w zasadzie to 2 buki

poniżej fajna alejka , skarpa podtrzymywana przez podkłady kolejowe


bylinowa część arboretum


Dolina Tęczy 09:35, 23 lip 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
No Marta! Dałaś czadu zdjęciami, nareszcie Takie cuda mieć w ogrodzie i trzymać to tylko dla siebie! Hortensje cudne ja się takiego widoku doczekać u siebie nie mogę....może za rok
Skarpa fantastycznie się prezentuje!!!!
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 23:54, 22 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Dajano,koniczyna jest chyba gorsza od perzu,bo płoży się ściśle po ziemi.Też mam tak.ale juz wypowiedziałam wojnę.Po skoszeniu trawnika wygrabiam miejsca gdzie była koniczyna ,Wtedy te pędy się wyciągają do góry i można je pourywać ręcznie.No i chyba muszę bofix, albo inne co,chociaż bym nie chciała.
Odpoczywam Dajanko.....właśnie wróciłam z psiego spaceru.....,z garścią grzybków.
Co do kominów....... czasami ,,spece " robią dla siebie furtkę na zarobek. W kominie wstawiają szybę.I jak komin źle pracuje ,to wołasz kominiarza,a on tylko ciężarek z miotełką na dół, i po kłopocie.A ty bulisz kaskę za usługę.Nie twierdzę,że tak jest u ciebie,ale......bywa.


Haniu na kolanach będzie mi ciężko, bolą mnie jak diabli nogi, ręce. Budzę się sztywna dopiero po jakimś czasie to rozchodzę Chyba mam reumatyzm U nas wciąż się będzie zasiewało to i owo Za moja działką jest puste pole a tam rośnie wszystko, wiatr roznosi nasiona W ub roku je oczyściłam ale w tym nie dałam rady cudze pola obrabiać Musze posadzić przy płocie z czegoś zasłonę .Szkoda mi będzie tego miejsca bo to będzie usypana skarpa nic więcej się na niej nie zmieści jeśli posadzę żywopłot .Skarpa być musi aby deszczówka nie płynęła do mnie z górki To pole jest wyżej ode mnie ,taki teren .Coraz mniej mam przestrzeni na ogród .Z moim kominem będzie większy kłopot Haniu Przyglądałam się innym jadąc samochodem .Prawie wszystkie kominy mają cztery przelotowe otwory U mnie są trzy z jednej strony a z drugiej tylko jeden, to są kratki wentylacyjne .Takiego jak mam u nikogo nie widziałam Muszę to rozszyfrować .Twój piesek lubi spacerki ze swoja panią a jakie grzybki znalazłaś?Moja psinka jest wolna jedynie na działce w innych miejscach musi mieć smycz Ucieka do wszystkiego co ja zainteresuje. Pies, kot byle się pobawić ,muszę jej sprawić towarzystwo człowiek to zbyt mało, chociaż mnie uwielbia .Bawię się z nią ale podgryzać nie będę hi.
Dolina Tęczy 21:10, 22 lip 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Marta - skarpa wygląda oblędnie - jak ja bym chciala to na żywo zobaczyć!!! wszystko mi się podoba, bez wyjątku
Borówcowy raj 21:54, 21 lip 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
kurczę - no własnie fajne są te irgi , ale potem z nimi wieczny kłopot . sąsiadce też po tej zimie pusta skarpa została - wszystko wymarzło .
A może byś opatrzyła suchodrzew LONICERA PILEATA. niby jest dość wysoki , ale w naszych polskich warunkach nisko rośnie i można przycinać . mam go i jeszcze + że się łatwo rozmnaża . jest w tonacji żółto -zielonej . planuje go tez dać na skarpę zamiast irgi
Wymarzony ogród 21:53, 16 lip 2012


Dołączył: 15 sie 2011
Posty: 204
Do góry
AniuK, jak bedziesz w okolicy zapraszam na kawusię.
Marzenko, jak na razie szczęśliwie wszystkie kataklizmy nas omijają.
Cały czas pada. Najlepsze jest to, że skarpa przy domu pod dachem jest cały czas sucha.
Więc tu oberwanie chmury, a ja w kaloszkach i z parasolem podlewam sobie trzmielinki!
"Dwa na dwa" przed domem 01:05, 15 lip 2012

Dołączył: 07 lip 2012
Posty: 14
Do góry
Witam, bardzo proszę o opinię, pomoc i radę w sprawie mojego skrawka przed domem.
Chciałabym:
1) odsłonić wejście do domu, które jest stosunkowo wysoko do pobliskich domów (te kratki z różami trochę mnie wkurzają ) i złagodzić kostkę,

2) martwi mnie lewa strona domu pod oknem (mała skarpa), którą myślę wyrównać i coś-nie wiem co posadzić? ma tam być jeszcze po łuku mała ścieżka też z ...kostki
3) chciałam też osłonić się przed sąsiadem z lewej str.i wsadzić coś przy samym murku obok kratki z różą np,głóg ?

4) może przesadzić magnolię gdzieś bliżej prawej strony...przy tawułkach? aby osłonić taras...

5) uzupełnić luki-np.przy panelu, obrzeża, może usunąć pięciorniki pod klonem i w to miejsce jakieś kule zimozielone?
pod śliwą też mi coś nie gra tam jest pięciornik a przed nim szczepiony iglak....



Widziałabym chętnie rododendron(y), oczywiście żurawki i bukszpan, tylko nie wiem gdzie..
Bardzo będę wdzięczna za uwagi i sugestie i pomysły, jak widać w 7 zdjęciach cały ogród ...olbrzymi ... no i problem...

pozdrawiam i dziękuję Marta




Boćkowe perypetie ogrodkowe 13:38, 14 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
Wpadłam zobaczyć co z tym monitorem, ale widzę, że całkiem w porządku. Trawiasto i żurawkowo. Cieszą mnie postępy kłosówki bo zaplanowałam też u siebie i też bym chciała żeby się trochę rozlazła. No i elegancka skarpa się zapowiada. Pozdrawiam monitor
Boćkowe perypetie ogrodkowe 12:46, 14 lip 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Boćku śliczna Twoja skarpa i zimą na pewno przetrwa!!
Ależ te żurawki southern piękne. Muszę takich do mnie poszukać!!! I pomiziam dzisiaj moją kłosówkę


Marzenko, dzieki Slonce

Southern sa piekne, to prawda i wielkie, nie dam glowy, ale to chyba najwieksza odmiana zurawkowa. Bylam pewna, ze sa do slonca, ale strasznie mi marnialy, przypalaly sie, wiec zarzadzilam przeprowadzke, ale jakos ciezko im dojsc do siebie. Widac to dla nich skok

Myslalam, ze Ty juz wylegujesz sie z drinkiem pod palmami
Boćkowe perypetie ogrodkowe 12:16, 14 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Boćku śliczna Twoja skarpa i zimą na pewno przetrwa!!
Ależ te żurawki southern piękne. Muszę takich do mnie poszukać!!! I pomiziam dzisiaj moją kłosówkę
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 01:25, 13 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Agnieszko nadrobiłam to co miałam zaległe u Ciebie, no i nie najlepsze wiadomości wszystkie, szkoda ludzi i ich wysiłków, mam nadzieję,że Ty nie ucierpiałaś? ta skarpa jest prześliczna , tylko ta wstrętna woda ale jak tak dalej pójdzie to u nas nie będzie lepiej ładnego myszołowa uchwyciłaś na zdjęciu a co do pupy sarny to fachowo nazywa się "lustrem", pozdrawiam warzywka oglądałam , masz super
Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy. 01:04, 13 lip 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Do góry
Witam Zuzo.
Gratulacje dla zdolnego synka.Bardzo fajny kierunek wybrał.
Podziwiam twój piękny ogród, skarpa wygląda cudnie, a bonzai wyszedł super dużo lepiej niż wcześniej.
A ilu pomocników w ogrodzie. Fajnie, że masz warzywnik, nie ma to jak swoje własne.

Bramę też bardzo ładnie wymysliłaś

Haftowane obrazy bardzo mi się podobają, sama kiedyś dużo haftowałam krzyżykami, ale teraz brak czasu.

Pozdrawiam serdecznie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies