nieszka napisał(a)





Na tej rabacie w głębi mam zamiar posadzić jeszcze jakieś trawy. Zebrinusy. Tak w głębi za jałowcami, bo jakoś tam ciemno wydaje mi się...

Ja bym powiedziała tajemniczo ale z trawami dobry pomysł.

Tajemniczo? Nie pomyślałabym że mam gdzieś w ogrodzie tajemniczo
Tylko muszę poczekać z trawami bo mam tam póki co astry (marcinkami zwane) i zaraz zaczną kwitnąć i troszkę mi ich szkoda ruszać.
I się troszkę boje że kupie trawy na jesieni a one mi znowu przez zimę wymarzną i bedę kupowała na wiosnę od nowa... Taka trauma zeszłoroczna

Pięknie u Ciebie. Skarpa po zmianach bardzo zyskała. Śliczne masz trawy i lawendę.

Pod tą wierzbą taki tajemniczy ogródek

Jak chodzi o tawy - proso Ci nie wymarznie nie powinny też mieszańce miskanta cukrowego z chińskim.

Ktoś wspominał o fotkach jak z czasopism ogrodniczych? Widzę tu ich bardzo dużo.
Nie przeczytałam całego wątku, więc nie znam historii ogrodu. Nasadzenia są jeszcze młode, ale już widać, że nie zdominują przestrzeni. Podziwiam linię przy oczku wodnym. No i mamy taką samą ławkę...moja jednak chyba stoi w piwnicy, muszę sprawdzić.
PS. Uzależnienie, zdecydowanie uzależnienie.

Niszko pięknie u ciebie wszystko cudownie dopasowane ,piękne rabaty ,ślicznie gratuluje

Coli, nowy image skarpy ukształtowało mi ogrodwisko
Joaska, własnie wróciłam spod wierzby. Poszerzyłam rabatę po drugiej stronie ogrodzenia, które na wiosnę zniknie. Ale po co czekać do wiosny z sadzeniem Nie wiem jak mój biedny m wyciągnie podmurówkę bez naruszenia roślin...
Ozz, ale co ja zrobię jak kocham miskanty...
Wiktoria, mój to ogódek to jeszcze młodzik.. ciężko w nim o klimat jaki u Ciebie z każdego zakątka bije Uzależnie bez dwóch zdań!
Ewa, dziękuję.

Miałam dziś poszaleć ze zdjęciami ale strasznie pochmurno było a ja nie lubie zdjęć bez słońca...
Więc tylko kilka.
Przed drzwiami, z jesiennym akcentem

świetnie na zdjęciach widać jakie nieforemne te moje kulki...