ja do roślin wypełniaczy zaliczam też niskie trawy i hosty. No i są jeszcze róże okrywowe. Irg płożących nie polecam, bo w tym roku, podczas zimy wszystkie mi wymarzły - cała skarpa.
Skarpa super! Chwaściory... rozumiem. Mam to samo. Małż mówi, że dokleimy do siatki takie panele drewniane. Chyba dobry pomysł, nie będę widziała tego badziewia. Ropundapem pryskam za płotem na metr, ale co z tego jak pokrzywy włażą mi do ogrodu. Wczoraj była burza, dzisiaj wiało - na ogrodnika z opryskiwaczem turbo przyjdzie mi poczekać...
Niespodzianki są fajne, ale niekoniecznie te w postaci czerwonych tulipanów - zamiast różowych
Ehh te chwasty...każdy ogrodnik z nimi walczy
I my też tak jak Marzena pisze - od czasy do czasu randapem przejedziemy po tej sąsiedniej łące - ale z naturą nie wygrasz
siaskaa - kurczę - nie dziwię Ci się trochę,że wena Cię opuściła - ja bym pewnie miała tak samo ! Ale już się możesz pozytywnie na nowy ogród nakręcać, planować, marzyć
Skarpa będzie murowana - betoniara już dzisiaj chodziła
monitka - bardzi miło mi się zrobiło po Twoich slowach Teraz już narzekania coraz mniej bo z dnia na dzień wszystko w oczach rośnie i aż się serce raduje na ten widok A i planów mam tyle, że hohoo, więc nie ma co narzekać, tylko trza się brać do roboty
popcarol - mam nadzieję, że skarpa wyjdzie fajnie I mam nadzieję, że Mój Mąż nie przypłaci tego pokręceniem kręgosłupa, bo dźwiganie tych kamulców to masakra! Dzisiaj skończył pierwszą fundamentowa warstwę i chodzi zgiety wpół :/
Conici przy wejściu świeżo kupione - mam nadzieję, że efekt "kija" nie jest wynikiem przędziorka Ale dziś na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w środek na tego szkodnika i jutro zrobię wszystkim świerczkom opryski.
Netka - noo - sporo ziemi musiał Daniel wybrać, na skarpie na razie nic sadzić nie mogę bo właśnie hałdy ziemi tam leżą...
Kupiłam dziś 6 powojników i dosadziłam przy ogrodzeniu - cała rabatka powojnikowa jest tym samym reguralnie obsadzona - w sumie mam tam już 12 sztuk - mam nadzieję, że pięknie ukwiecą ogrodzeniową siatkę
A jutro zabiorę sią za porządek na rozgrzebanej części za tarasem - przeniosłam stamtąd weigelę, kalinę i wszystkie irysy - wszystko na słoneczne miejsca - już widać, że roślinom posłużą lepiej nowe stanowiska
Kosaćce lada dzień rozkwitną - malutkie irysy są własnie w rozkwicie :
Kalina mimo oblężenia mszycowego i przesadzania - cala w kwiatach
Dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że konieczny był drugi oprysk
A na wsadzenie w zacienionej części za tarasem czekają dwa rododendrony i azalia:
Marta ja nie mogę ile Wy tej ziemi wybraliście pod te kamienie ! a kamienie naprawdę piękne ! czuję, że ta skarpa będzie super wyglądać a kule miodzio w tych koszach pozdrawiam
Tak tak, to nie moja skarpa, moja jest wcześniej po prawej i jest mniejsza, ale jednak jest. Skarpę zastałam i wpływu na nią nie mam. Jest taka różnica poziomów. Na niej jest glina, ale po jednym sezonie już widzę, że na niej też się da sadzić. Dokładnie tak robiłam jak pisała Magnolia, kopałam duże kieszenie dawałam do nich ziemię i sadziłam roślinę. Jak było za stromo, to wbijałam się w skarpę i robiłam taki wał, aby woda nie spływała za szybko. I rosną..
dereń może być, ale nieduży- może odmiana Ivory Hallo.
Wiesz, tu wygląda tak nijako, bo wszystko małe, do tego nawet nie ma tła w postaci ogrodzenia na którym by się odcinało. Póki małe, możesz im jako plecy wsadzić miskanty, ale z czasem będzie im tam ciasno, więc to na kilka sezonów. Albo zamiast miskantów trzcinnik piaskowy Karl Forester- budzi sie bardzo wczesnie, więc juz wiosną masz z niego pożytek. I jest wysoki a węższy. Będzie ładnym tlem dopóki się nie rozrosną swierki i choina. Ale kiedys też się będzie trzeba z nim rozstać- może go przed ogrodzenie wsadzisz, czy oddasz komuś?
Boję się że tak bez tła to i dereń biało obrzeżony 'zniknie'- lepsze byłoby coś ciemnolistnego- nie za duża pęcherznica- no Diable d'or czy Red Baron.
Jednak jak ma tam być Pissardii to pęcherznice nie, bo się to zleje.
Zostaje nie za wysoka odmiana jaśminowca- no Belle Etoille- zieleń i białe kwiaty. A pod jaśminem, wiśnią i nawet pod cisami można dać wypełnienie w postaci liliowców Stella D'Oro- wtedy masz dużą, żółtą plamę od czerwca do października- mocna, ładne, zdrowe. Pod warunkiem tylko że nie będzie Ci przeszkadzało że skarpa jest różowa( róże), potem zielono, a potem żółto( wymieniam układ barw w ogrodzie). Nie jest to bezpośrednie sąsiedztwo, ale kolory będą dość mocne.
Ja znowu z prośbą..chyba mi to nie przejdzie..
Oprócz rozjaśnienia zakątka pod hakuro, nie podoba mi się część z rh, serbem i choinami kanadyjskimi. Za zielono..wrzosu teraz też są zielone.. czegoś mi tam brakuje. Dać miskanta gdzieś z tyłu? koloru mi brakuje a ja tak lubię kolorki.. Myślałam o berberysie może jakimś wysokim np. Maria, ale wg mnie nie wejdzie..i tak coś mi się wydaje, że za ciasno to wszystko posadziłam, ale naprawdę miejsca mi brakuje Przeglądam realizację Danusi i nic...zero pomysłu.
ja jak zwykle nieprzytomna- gdzie to jest?
Nie w rogu między skarpa a warzywnikiem?
między skarpą a warzywniakiem tak
tutaj masz zdjęcie, jeszcze nie posprzątane, ale u mnie leje i zimno
jak sie dopatrzysz od prawej serba potem choiny kanadyjskie szt 3 i rh. Przed nimi są rh, azalie 2 i wrzosy..jednym słowem zielono,..jakoś nijako. Wiem, że małe..ale jednak. A tutaj gdzie ten worek czarny ma być śliwa wiśniowa Pissardi i cos jasnego musze dać, może dereń biały jakiś?
Ja znowu z prośbą..chyba mi to nie przejdzie..
Oprócz rozjaśnienia zakątka pod hakuro, nie podoba mi się część z rh, serbem i choinami kanadyjskimi. Za zielono..wrzosu teraz też są zielone.. czegoś mi tam brakuje. Dać miskanta gdzieś z tyłu? koloru mi brakuje a ja tak lubię kolorki.. Myślałam o berberysie może jakimś wysokim np. Maria, ale wg mnie nie wejdzie..i tak coś mi się wydaje, że za ciasno to wszystko posadziłam, ale naprawdę miejsca mi brakuje Przeglądam realizację Danusi i nic...zero pomysłu.
ja jak zwykle nieprzytomna- gdzie to jest?
Nie w rogu między skarpa a warzywnikiem?
A to nowa rabata z trawami, zostanie połaczona z rh..które będą szły za koreanakmi półokrębiem i od strony saduu będzie murek z kamieni, by skarpa nie obsypywał się.... i tam pójdą pozostałe rh, azalia wielkkwatowa i małę azalie...
Z powodu moich pomysłów, trawnik znó musiał być przekopany pod instalacje...... niedługo nie będzie sladu.. M się starał...
I rzut oka na kolene dobro kwitnące na skalniaku....
Seba, dzięki za info .....nie będę robić Ci problemu .... zamówię sobie w internecie .....
Domi - dzięki za fotki ...... jak sobie podsadzę tego mojego bonsaja to opadające igły będę mogła zbierać potem odkurzaczem i nie będzie bałaganu ..... Tak myślę
Ana - i skarpa kiedyś się zrobi .... nie dziś to jutro .... ale kiedyś będzie