Renatko...próbowałam....ale nie wszędzie dałam radę
Skorupa się zrobiła...wyglądają masakrycznie te odkopane...cała zima nie zrobiła takich strat jak ten ostatni wielkanocny śnieg...
Staram się o tym nie myśleć....

o matko Marzenko kamień z serca bo już myślałam że miałam jakieś urojenia, a dałabym rękę uciąć że nawet nie to że czytałam ale rozmawialam na swięcie róż z Bożenko. Przecież ja sadziłam swoje rh według jej zaleceń
Mam tez purple i one są nie do zdarcia to samo z georgia peach, też mogę polecić na słońce, ale mam je już w takiej ilości, że chciałam inne pomimo wielkiej miłości do nich

Marzenko...miałaś racje z tym deszcze na dzisiaj,a myślałam że nas ominie,ale nic z tego.
Ale muszę się pochwalić,kupiłam dziś 3 Limki

Śliczne" Pikwiki "

No ciekawe...malutki ruch mówisz?, a ja 4 strony musiałam u Ciebie nadrobić...ale za to trawnik wyczesałam...oj oberwał mój kręgosłup, chociaż na zmianę z eMem robiłam....miłego dnia

Na to Julciu nie wpadłam .., leżenie po faulu .. Czyli nic , tylko dać się faulować

Marzenko już wróciłam i nadrabiam.....w ogrodzie gonię bo tyle spóźnienia, trawniczek już bez śniegu, ale mokry bardzo, nic jeszcze nie grabiłam, za to przycinka ostra była. Dziś jakoś słonko się nie spieszy, ale troszkę zaczyna się przejaśniać, na razie tylko +3.
Miłego dzionka

Umbry szczepione na 2,20 były w tamty roku u Kulasa i na Zatorskiej (Botanik). Osobiście kupowałam w tym drugim miejscu. Przyjęły się

W żadnym innym miejscu we Wro w tamtym roku nie spotkałam szczepionych na tej wysokości.

ja w tamtym roku bardzo wysoko szczepione umbry kupowałam u Szmita. Teraz czekam, aż się zazielenią

Madżenko wiosny Ci strasznie zazdroszczę!!! u mnie pada śnieg, jest szaro buro i ponuro ...

Szalejesz wiosennie! I super, w miarę doczytałam, powoli może nadrobię
Wiesz, na giełdę nie pojadę, ale taka hortensje , jak kupiła Danusia, oj miałabym ochotę
i melduje, nowy lek i jest lepiej, hura, bo ogród czeka, psy chce misiać itd, i w schronisku piesek nowy czeka

Madżen, doczytałam, że po graby jedziesz. Znalazłaś duże okazy czy jedziesz w ciemno?

W mieście to tak, ale u mnie nadal biało. Najbardziej martwię się o trawnik. Tam, gdzie ostatnio chodziliśmy śnieg stopniał i widać, jak woda się trzyma. Pod naciskiem buta trawa stoi w wodzie. Mam nadzieję, że nie zgnije? To pierwsza zima tego trawnika. Był kładziony z rolki. Chyba się załamię, jak to wszystko szlag trafi. Tyle zabiegów robiliśmy, żeby tam były dobre warunki, ech...

To można podłogówkę teżżż pod trawniczkiem założyć ??

Ja już przegrzebuję oferty szkółek w poszukiwaniu morning light' a .. I to takiego,żeby mi kieszeni nie zrujnował ..., szukam i szukam prawie po calutkim świecie , o cenach kosztów wysyłek już nie wspomnę , bo pewnie znacie.. Szlag mnie trafia.. Za roślinki 33 ,za przesyłkę 20 .. Rany .. A tu pod nosem czyli u Żurka czekają na mnie miskanty ... I cena 10 zł ...

Czy życie nie jest piękne ??