Konrad mówi że się zakochał... jak nie kochać takiego ogrodu????
Lilie i jarzmianka (skopiuje!!!) tyle kwiecia... ależ tam musi być bajeczny zapach... ech...
Ana, co najlepsze świeżo po posadzeniu ja też miałem takie wrażenie Na forum szybko się dowiedziałem, że jednak pięknie nie jest Teraz też widzę same niedoskonałości, ale pewnie nigdy nie dojdę do etapu "jest idealnie, już nic więcej nie zmienię!"
nie wiem jaką odmianę ale ciemnego rozchodnika widziałam w górach przy hotelu, fajnie wyglądał, nawet ostatnio się zastanawiałam czy takiego nie posadzić przy cisach i rozplenicach Tylko u nas nie było takiego...
nie wiem dlaczego ale ja miałam wrażenie, że u Ciebie od początku było ładnie... ale człowiek istota omylna i widzę że się jednak myliłam. Cudne porównanie
Ana wklej zdjęcie tych liści hortensji i rh pod którą spodziewasz się opuchlaków. Ja nie wiem po czym to poznać że one są. Wiem jak wyglądają opuchlaki ale jak rośliny przez nie podjadane nie. Plisss.
Tak myślę, że musi nam ogród w duszy grać, na nic rady itd
Ładny i akurat tam najlepiej się czuje dr uwielbia to grzebanie
Nie ma ich, oglądałam, tylko ten jeden na te kilkadziesiąt tak ma, więc to coś innego, jeszcze go wykopię, jak miną upały, bo teraz strach, zobaczę co piszczy w korzeniu
tak sobie czytam i myślę, ze każdy ma taki ogród jaki mu się podoba. Lekarz z natury ciągnie do sterylności Ale trzeba przyznać, że warzywnik ładny.
Irenko a na rh nie ma czasami przędziorków?