Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 20:52, 03 lis 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Do góry
Sebek zdasz i zobaczysz jakie gratulacje ci się posypią
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 20:35, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Sebek to wszystko dlatego, że takich jak Ty egzemplarzy młodych mężczyzn można ze świecą szukać
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 20:09, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jak tam szarlotka?
Kubusiowo 19:58, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Cudnie wyglądają te meble

PS - jeszcze kfiatka na 700 przesyłam!

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:23, 03 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
No Skoda Felicia


Eeee to wcale jeszcze nie babcia myślałam, że syrenk dostałeś
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:59, 03 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Sebek napisał(a)
Anitko - a czytałaś pierwsze strony w moim pierwszym wątku ? Jak widać historia lubi się powtarzać Ale przez ten czas duuużo się zmieniłem Tylko nie wiem czy na lepsze czy na gorsze - zależy kto patrzy


Madżenko - a pochwalę Ci się Dostałem pierwszy samochód Nazywa się Babka Felka Samo nie jedzie, ale w końcu taki samochód musi poczuć rękę właściciela Będę miał do nauki przez ten tydzień - a jak zdam to wiosną podobno mam dostać nowe Choć nie wiadomo - jeszcze się do niego tak przywiążę, że innego chcieć nie będę


Patrzy ,patrzy i pamięta i widzi i reasumuje ))))))))))))))))))))
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:49, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No Skoda Felicia
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 18:48, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Tak sobie pomyślałem jaki cudny widok z domu musisz mieć przez te wielkie okna - bo ogród o każdej porze powala z nóg
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:45, 03 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Anitko - a czytałaś pierwsze strony w moim pierwszym wątku ? Jak widać historia lubi się powtarzać Ale przez ten czas duuużo się zmieniłem Tylko nie wiem czy na lepsze czy na gorsze - zależy kto patrzy


Madżenko - a pochwalę Ci się Dostałem pierwszy samochód Nazywa się Babka Felka Samo nie jedzie, ale w końcu taki samochód musi poczuć rękę właściciela Będę miał do nauki przez ten tydzień - a jak zdam to wiosną podobno mam dostać nowe Choć nie wiadomo - jeszcze się do niego tak przywiążę, że innego chcieć nie będę


Sebciu zatem mama docenia i oczywiście kofa a co to jest Babka Felka??? Bo ja już wapniak jestem i slangu nie rozumiem
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:43, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Anitko - a czytałaś pierwsze strony w moim pierwszym wątku ? Jak widać historia lubi się powtarzać Ale przez ten czas duuużo się zmieniłem Tylko nie wiem czy na lepsze czy na gorsze - zależy kto patrzy


Madżenko - a pochwalę Ci się Dostałem pierwszy samochód Nazywa się Babka Felka Samo nie jedzie, ale w końcu taki samochód musi poczuć rękę właściciela Będę miał do nauki przez ten tydzień - a jak zdam to wiosną podobno mam dostać nowe Choć nie wiadomo - jeszcze się do niego tak przywiążę, że innego chcieć nie będę
Ogród Sylwii od początku :) 18:35, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Sywlia i przybiegam z pytaniem czy o tej porze roku należy coś z żurawkami robić??? Chcialabym mieć takie wielkie potwory jak Twoje i nie wiem czy teraz je troszkę poskubać? Przykrywać?? Czy zostawić samym sobie?


Ja w zeszłym roku moim obrywałem uschnięte liście, ale wiosną i tak wszystkie liście są do obcięcia, więc sobie już daruję A takie potwory też by mi się przydały na froncie Póki co wiosną idą do podziału
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:33, 03 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
A Sebek czy Twoja mama docenia Twoją pracowitość?? Bo taki syn to skarb !!! ale i tak już na zięcia zostałeś zarezerowany przez Konstancję
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 15:47, 03 lis 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Sebek napisał(a)
Jako domowy specjalista w dziedzinie konserwacji powierzchni płaskich (kocham to określenie) zajmuję się właśnie tymi czynnościami - włącznie z myciem okien W ogrodzie wczoraj dużo zrobiłem, więc muszę się wyżyć na czymś innym - przypadło na dom Ale błysk jest


...hihi...też od rana konserwuję... jednak dzisiaj bez okien...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 15:45, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jako domowy specjalista w dziedzinie konserwacji powierzchni płaskich (kocham to określenie) zajmuję się właśnie tymi czynnościami - włącznie z myciem okien W ogrodzie wczoraj dużo zrobiłem, więc muszę się wyżyć na czymś innym - przypadło na dom Ale błysk jest
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 11:40, 03 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Sebek napisał(a)
Też wczoraj sprzątałem Ale takich pięknych efektów u mnie nie widać - chyba najlepiej wygląda front, bo całość wzruszyłem pazurkami. Współczuję sprzątania rabaty pod tulipanowcem - tam w ogóle się wejść nie da, a co dopiero sprzątać liście


Wlezę dziś na kolanach i w berecie
Zielony galimatias 09:52, 03 lis 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Sebek napisał(a)
Ale mnie tu nie było A tu tyle się wydarzyło Jak w ogródku ładnie się zrobiło No i te posty - tyle nowych słów to na polskim nigdy nie poznałem

Sebuś, jak egzamin?..
a na ogrodowisku nie tylko kfiatki, ale i słowotwórstwo kwitnie
Połowa działki - czyli mam powoli dość 08:59, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No prawie prawie
Tylko ten nawias "[" trzeba zlikwidować przed htttp i dać tak: [url=http

A na końcu dodać jeszcze ukośnik [/url]
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 08:53, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Też wczoraj sprzątałem Ale takich pięknych efektów u mnie nie widać - chyba najlepiej wygląda front, bo całość wzruszyłem pazurkami. Współczuję sprzątania rabaty pod tulipanowcem - tam w ogóle się wejść nie da, a co dopiero sprzątać liście
Kolorowe rabaty 01:46, 03 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Pszczółko
Haniu
Zbyszku
Aniu
Marzenko
Konstancjo
Anula
Sebek

Dziękuję
za odwiedziny za terapię grupową ,za słowa mądre niekiedy wesołe ,a czasem "bolesne")))))))

Jak jeszcze ktoś napisze o prasowaniu to na pewno mnie zemdli ))))))))))))
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:04, 02 lis 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Sebek napisał(a)
Nie zdałem Nie śmiejcie się, ale oblałem na placu ....Tunelu....Testy poszły dobrze...0 błędów...Podszedłem do auta, przywitałem się, ruszyliśmy w stronę tunelu. Obsługa - zbiornik płynu do spryskiwaczy - pokazałem bez problemu, światła awaryjne - włączyłem - mówię, że jest ich 6, egzaminator mi odburknął, że on to dobrze wie, ja mam tylko sprawdzić czy działają....No nic - sprawdziłem, kazał mi usiąść do samochodu, ustawiłem fotel, lusterka, zapiąłem pasy. Wciskam sprzęgło - za cholerę nie chciało wejść, ale jakoś ruszyłem - jednak auto jechało jak muł (szczerze to od razu wiedziałem, że na tym aucie zdanie egzaminu to cud) . Do przodu poszło, cofam, cofam - zbliżam się do końca i dup! Walnąłem w pachołek Ten skrajny jeszcze miałem w bocznej szybie, a zawsze go widziałem w przedniej...Wtedy wiedziałem, że dobrze stoję...A tu wjechałem już tyłem auta...Egzaminator mi kazał wysiąść, popatrzeć jak stoję no i koniec I pomyśleć, że tunelu prawie w ogóle się nie obawiałem - szedł mi na prawdę dobrze...Nie wiem czy tam na placu są mniejsze pola zatrzymania, może pachołek był źle ustawiony, nie wiem, tak czy inaczej pozamiatane...Następny egzamin mam za tydzień - zdziwiłem się, że tak szybko, ale widocznie to miejsce było przyszykowane dla mnie....Ehhhh, chyba sam będę unikać swojego odbicia....Tak czy inaczej mam nadzieję, że znów nie trafię na to auto, tylko takie, które pojedzie normalnie...To tyle


Sebek bo za bardzo chcesz Podejdź do tego olewczo Ja zdałam na jarisce, którą nikt nie mógł ruszyć. Oblewali wszyscy równo. Mało tego, wiem, że u nas był limit na grupę czyli tylko 2 osoby zdawały egzamin. Niestety mam nazwisko na S więc byłam przedostatnia do egzaminowania a juz dwie osoby zdały. Pomyślałam, że nie mam po co wsiadać i z takim olewczym nastawieniem wsiadła i pojechałam. I udało się
Dziewczyny dobrze radzą, żeby się nie odzywać ponad miarę
Zdasz kochany i będziesz się jeszcze śmiał z tych Twoich niepowodzeń
Chociaż zdać to jedno a prowadzić dobrze to drugie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies