Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Madzenka 20:08, 03 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Buziam
Zapisuję i zrobie Muszę tylko kupić malinki!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Sebek 20:09, 03 lis 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Jak tam szarlotka?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Enya73 20:12, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Robi się Miałam miłą rozmowę z Anią S i dopiero teraz włożyłam do piekarnika
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 20:42, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
baraga1904 napisał(a)
...jak masz maliny polecam szarlotkę z malinami i bezą...rewelka


Maliny z miseczki trafiły prosto do dziobków Szarlotka się piecze A Twoja nalewka na pewno się uda, tylko do niej to trzeba cierpliwości i silnej woli, żeby jej wcześniej nie wypić
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 20:43, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Wrzos napisał(a)
U Was pięknie o każdej porze roku
Podziwiam i zazdroszczę (ale tak pozytywnie - bez zawisci, oczywiscie)


O pamiętam Cię, już u mnie byłaś Dziękuję za miłe słowa po raz kolejny
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 20:45, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
asc napisał(a)

Marzenko, no to tutaj jeszcze nie wyczesane Jeszcze mam dużo pracy w ogrodzie.




Przy każdej fotce mam ochotę coś napisać... ale lecę dalej i zbieram myśli..... moje gadulstwo jest okropne..... ale tą muszę skomentować... kurczak zgubił piórka Tego kurczaka też chcę mieć
A teraz lecę dalej oglądać pismo obrazkowe Uwielbiam to

Zamiast Grocholi wolę czytać Konstancję-Izabelę Ale jak Konstancja zawali...to też sięgnę po książkę.. ale na razie inne pilne obowiązki.... oj... chyba ryż mi sie pali..... co nie jest dzinwne, bo wodę na herbatę tez przypalę


Aniu też miałam takie skojarzenie, jak piórka żółtego kurczaczka
A Iza powinna książkę napisać, bo ewidentnie ma lekkie pióro i talent oraz poczucie humoru
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 20:47, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
kaisog1 napisał(a)
Anita cudnie te brzozy się wybarwiły!


To były moje pierwsze drzewa w ogrodzie posadzone własną ręką, poza klonem jaworem i modrzewiem, które już tam rosły wcześniej Uwielbiam brzozy i nawet te drobne liście mi nie przeszkadzają w takiej ilości.
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 20:52, 03 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Sebek napisał(a)
Tak sobie pomyślałem jaki cudny widok z domu musisz mieć przez te wielkie okna - bo ogród o każdej porze powala z nóg


Dziękuję Sebku Myślę, jak tu się pozbyć tych szprosów w oknach, żeby mi nic nie zasłaniało widoku
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Madzenka 21:01, 03 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
quote=Enya73 napisał(a)]A Sylwia nie masz problemów z larwami jakiegoś paskudnego chrząszcza, które podgryzają korzenie?
U mnie dobrały się nawet do żurawki w donicy przed domem. Nie mam bladego pojęcia, jak one się tam dostały, skoro żurawka całe lato stoi w tym samym miejscu i tej samej donicy z ziemią, a dziś zobaczyłam, że jej marniejący wygląd to nie jesień. Cały korzeń oderwany od rośliny. Do wyrzucenia. Znalazłam w ziemi w doniczce pełno białych małych ochydnych larw.
Jak z tym walczysz?


Anitko u mnie to samo było w ubiegłym roku. Liście odeszły od korzeni a pod spodem opuchlaki lub pędraki. Taz już za zimna na zalnie dursabanem, ale w maju szczególnie to cholerstwo trzeba zwalczac środkami systemicznymi. To są larwy chrząszczy, ktore pewnie były w doniczce. zy widzialaś u Bogusława R ile może tego być??? Normalnie horror!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
krisec 21:45, 03 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
Enya73 napisał(a)
Marzenko, no to tutaj jeszcze nie wyczesane Jeszcze mam dużo pracy w ogrodzie.



Pięknie jesień ubarwia Twój ogród. A listki miłorzębu jeszcze pozostaw, pięknie się prezentują.




____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies