Nie wiem, czy na tej ziemi nie będzie stała woda? Zależy jak teren jest nisko położony. Bardziej polecam normalny trawnik niż łączkę kwietną. Przynajmniej będzie czysto a trawa dużo wypija wody.
Przygotuj teren i wyrównaj i siej w kwietniu. Gdy ciepło jest trawa szybciej wschodzi i nasiona nie zmarnują się leżąc.
Najładniejsza jest glediczja `Sunburst` o żółtozielonych liściach. Inna - 'Rubylace' ma liście bordowe.
Tę pierwszą sadziłąm w jednym ogrodzie. Do małego przedogródka nie nadaje się, może zranić, wytwarza też odrosty korzeniowe i przeszkadza to w utrzymaniu trawnika, jeśli jest gdzieś obok.
To odporne na mróz i suszę drzewo, ale ja go więcej juz nie posadzę. Mnie nie odpowiadało, bo ogród mieliśmy w pielęgnacji. Było z nią sporo kłopotów.
Urodę jakąś ma, zwłaszcza liście, ale ja nie polecam do małego ogrodu tym bardziej, odpada. Posadź karłowe drzewo, czytając opisy co do wielkości
Tutaj duży egz. sfotografowany w styczniu w parku w Essen
Pokazywałąm w Mai, sypiemy pod krzew w obrębie korony, nie pod pieniek, mieszamy z glebą i podlewamy, wtedy ma się rozpuścić i dotrzeć do korzeni. Nie rozpuszczamy w wodzie.
Największe znaczenie ma dobry dół z kompostem o odczynie lekko kwaśnym (hortensje bukietowe) i posadziłam w jeden dół dwa albo trzy krzewy, tnę, wodę mają non stop i co jakiś czas nawóz do hortensji, no i je kocham
o, byłam przekonana że lubi słońce, często widzę go w zestawieniu z różami czy kocimiętką... mój błąd - nie sprawdziłam. I już kupiłam 10 sztuk na rabatę słoneczną, ech.
Witaj Danusiu, kopiuję tylko kulki . Nie ten fomat i nie ta ogrodniczka . A w Twoim ogrodzie są kulki, więc będę mieć tak jak Ty . Może jednak niefortunne porównanie jak spoglądam przez okno.... hihihi. Twój ogród jest poprostu idealny, podoba mi się Twój styl w każdym ogrodzie nie tylko w Bukszpanowym, rośliny jakich używasz. Już się przekonałam, że wiele roślin, które kupiłam zachowuje się dokładnie tak jak piszesz, szybko wyglądają przydko, schną, atakują je szkodniki. Może mój kiedyś choć troszkę zbliży się do ideału, jakiegokolwiek , A poza tym ja jestem kokoszka, więc i tak będzie wielorakość. Wymyśliłam, że podstawową rośliną, która będzie sie powtarzać, będzie bukszpan, pomiędzy to inne rośliny. Może wtedy ten mój chaos ujarzmię . Mam też pomysł na lustro, tylko muszę gdzieś skombinować takie do przymiarki. Największy problem mam z wałem, bo jest w centralnym miejscu, w sumie zacieniony, no i jak go skomponować, by wszystko stanowiło spójną całość, ehhh...
Chciałam tylko powiedzieć, że czasem ślepe kopiowanie nie w każdym ogrodzie pasuje i czasem trzeba zachować indywidualność i zdrowy rozsądek, To myślę dobra rada.