Ogród prawie romantyczny
23:33, 01 lut 2017
Ostatnio wychodzę z założenia że lepiej nie dawać za dużo kolorów. Zwłaszcza po tym jak Danusi ogród znalazł się w setce najpiękniejszych ogrodów świata i jednym z kryteriów była ograniczona kolorystyka.
Zielonego jak najwięcej a kolorki ograniczyć.
Wiem nasze ogrody pewnie nigdy takie nie będą bo my lubimy kolory ale można spróbować nie szaleć

edit. Chodzi mi o to że ten klon czerwony ładnie wygląda na tle tych wielkich choinek i gdyby otoczyć go innymi zielonymi iglakami i roślinami a do tego dodać pasujące lilie czy róże czy inne kwitnące to byłby skromnie i może fajnie.