Też jestem ciekawa tej trawy.
A hortensje masz piękne

I mam pytanie, co to za trawa, z tak zwisającymi kotkami, bardzo mi się podoba

I chwalę kota, jest śliczny, u mnie 6 sierściszków

Tej mojej jesieni, to wiele do Waszych brakuje, ale są już miejsca, które lubię. Może za dwa lata to już będzie w miarę ogarnięte…


To lubię, bo zgodnie z moimi zamierzeniami zza żywopłociku zimozielonego wystaje przebarwiona rozplenica. Pod klonem, który jest na poerwszym planie jest też dobrse bodziszkom. Tutaj są chyba najładniejsze.

cudnie wszędzie to u Uli tak ? jacie a trawy to normalnie szał
nie mogę się napatrzeć i widzę że zebrinusy kwitną pięknie może ja się doczekam na nie
buziaki

Ta rozplenica ma piekne srebrne mleczne kotki i tyle tych kotow ma. U mnie szare. Malowalas je czy co.

I trochę aktualności:
Zakwitły pseudo-gracki w donicach:


Rozplenica zachwyca niezmiennie wszystkich:


Hortensje już malinowe:


W przyszłym roku muszę je ładniej podwiązać

Rozplenica zachwyca niezmiennie wszystkich:


W przyszłym roku muszę je ładniej podwiązać

Martka nie zauważyłam siewek hameln.

.

Bardzo udana rabatka Ci wyszła, u mnie już chyba nic nie da się poszerzyć, chociaż muszę nad tym pomyśleć. Też bardzo nie lubię wyrzucania roślin, po prostu mi szkoda.
Wczoraj dosadziłam koło hortensji rozplenicę i to też black beauty

Tulipanowiec i grujeczniki w jesiennej odsłonie.






Ładne jesienne widoczki. Jak ja takie lubię.kazds pora ładna jednak jesień jak jest słonecznie to cudowna pora.
U mnie tulipanowiec kolumnowy też żółty. Grujecznik różowy daleko mu do złota. Wydaje mi się, że ma za mało słońca jesienią.
Ambrowiec się ładnie przebarwia u mnie.
Dzisiaj u nas przepiękna pogoda.
Każdy pies nim dorośnie to psoci. Trzeba go ułożyć i będzie dobrze.
Może psa dziąsła swędzą i gryzie twoje dłonie bo miękki. Może mu dać jakieś sztuczne łapy.

Piekny początek jesieni u ciebie Mirko. Co Ty chcesz od Twoich hortek-przebarwione przecie A ta rozplenica z czarnymi kotkami -cudna