Aniu, może tak to wygląda, że robimy tak dużo
Mąż zabrał się za kończenie prac przy przesuwnej bramie a ja walczę z cebulkami. Może jeszcze będzie cieplej bo do posadzenia zostało sporo krzewów na szczy skarpy.
Widzę, że u Ciebie też nie widać końca sezonu. Sadzenie, pielenie, porządkowanie i szerokie plany. Skarpa zapowiada się ciekawie
Rabata frontowa fajnie nabiera ciałka. Trzcinniki super świecą w słońcu. Nie mówiąc już o tulipanowcu, który sam jest jak słoneczko
Irgi i śnieguliczki świetnie się zakulkowały!
A ja Tobie zazdroszczę , że nowe tworzysz : ) widziałam plan nasadzeń róż - będzie cukiereczek ❤️
No i wyzwanie - Twoja skarpa . Powiem Ci , że dziś tak sobie dumałem o mojej rabacie tam gdzie mam werbenę , że może tak by ją poszerzyć i horty dać… tzn przesadzić Mont Blanki z pasa Pissardi i powtykać tu i ówdzie ale jak się zdecyduje to może na przedwiośniu taki manewr wykonam
Twój ogród to prawdziwe wyzwanie, skarpa pogania skarpę, ale docelowo będzie wspaniale
Ja nie chciałam mieć całkiem płaskiego ogrodu i na przeciw tarasu mam zrobioną niewielką skarpę, nawiozłam tam 40 ciężarówek ziemi. Skarpa ma maksymalną wysokość 5o cm, ale rośliny są posadzone amfiteatralnie i o to mi chodziło.
Rabata frontowa w ciągu kilku lat zmieniła się nie do poznania
Asiu, nie wierzę własnym oczom, jak ta "stara" skarpa Ci urosła przez jeden sezon. Teraz jesiennie pokazuje swoje uroki najmocniej. Frontową zachwycam się stale i o każdej porze roku. Nowa rabata ma pokaźną listę roślin i dobrze się zapowiada, trzymam kciuki za pogodę. Asiu, piękne miejsce stworzyłaś. Mam nadzieję, że daje Ci choć trochę radości, a w przyszłości da jeszcze więcej.
Z tą seslerią to mam powiem Ci kłopot, bo doświadczenia z kupna internetowego tej trawki mam kiepskie. Na miejscu raz na wiosnę w jednym miejscu wykupiłam wszystkie 6 jaki im zostało po tamtym sezonie i od tej pory już nie widziałam.
Skarpa jest w ogromnej większośći słoneczna. Jedynie pod najniższym dębem coś by się cienia znalazło, więc nie bardzo chyba tutaj jej będzie dobrze.
Zastanawiałam się nad tym bambusem zadarniającym Pleioblastus pygmaeus 'Distichus', tylko zalecają do niego barierę, a bariery to już mi się tam kompletnie nie chce dawać.
Przy takim stromym nachyleniu to faktycznie najpewniejsza irga chociaż fanką tej rośliny nie jestem.
Ja mam seslerie na skarpie i super rosną nawet lepiej niż gdzie indziej ale moja skarpa to pikuś w porównaniu z Twoją bo ma około metra różnicy wysokości i jest dość wypłaszczona.