Coś tam zarasta ale wolno. U mnie przymrozku na szczęście nie było ale donice pochowałam. Ta noc też ma być w okolicach zera.

Przesadziłam 2 Pastelle takie zdechłe jakieś po zimie. Prawie nic nie puszczają. Wsadziłam 2 do jednego dołka co daje razem 4 pędy . Nie wiem czy coś z nich będzie ale wóz albo przewóz.

Tak wyglądają bodziszki Rozanne z różnych szkółek. Wszystkie zakupy z tego roku.

Posadziłam dzisiaj werbeny i szałwie jednoroczne. Już mam dość doniczek . A jeszcze mam ostróżki i jeżówki do posadzenia.

Pozachwycałam się kadrami z Twojego ogrodu. Ten np. jest mega...
Ukojenie...

Muszelka napisał(a)

Pozachwycałam się kadrami z Twojego ogrodu. Ten np. jest mega...
Ukojenie...

Fajnie że tak odbierasz bo to moja skarpa a skarpy to nie moja bajka. Ja lubię płasko jak naleśnik a nie mam niestety tak .

Ale gdyby nie skarpy, to nie miałabyś też takich ładnych schodków wśród śliw

Ładna ta wiosna u Ciebie

Muszelka napisał(a)

Pozachwycałam się kadrami z Twojego ogrodu. Ten np. jest mega...
Ukojenie...

Noo, zgadzam się piękne to zdjęcie

Aga współczuję przygód z betonem, ja czasem trafiam na jakieś resztki po budowlane, ostatnio chciałam uzupełnić puste miejsce przed ogrodzeniem i pod cienką warstwą ziemi też był beton, musiałam się zadowolić bylinkami, które dadzą radę w cienkiej warstwie ziemi. Powiedz mi czy przycinasz azalie japońskie? Moje niektóre krzaczki są łyse od dołu a tylko górą mają listki, brzydko to wygląda. Świetne kadry nam pokazałaś!

Cofam, że czosnki sadzone w styczniu nie zakwitną .