Umieram....pożyczyłam od taty(bo nie mam jeszcze swojego)odkurzacz do liści i szusowałam wczoraj po ogródku.Matko jakie bydlę ciężkie!!!Mój kręgosłup cierpi.Będę musiała pomyśleć o jakimś lżejszym modelu.
Dla relaksu wybrałam się pooglądać ròżności świąteczne.Takie coś by mnie interesowało w opcji większej.Czy ktosik kto był w Tychach na giełdzie widział taką choinkę?

cd...




cdn......

Tylko na szybciora, jedna świeżutka fotka. Pozdrawiamy serdecznie wszystkich:F

Mgły od tygodnia widziałam co dnia!
Prosiłam Was o trochę przewiewu.
Owszem dostałam, i bardzo dziękuję,
tylko dlaczego Bałtyk sztormuje?
Z północy goni fala za falą,
nawet i mewy nad ląd dziś walą,
oby nie było jak kiedyś w Łebie,
gdy fale zakryły osadę w glebie,
w tym miejscu dziś są piaski ruchome,
a co pod nimi? Wciąż nie wiadomo!

Sobotnie fotki Mojego Męża ......

Bogdzia napisał(a)

Jak ze zdrówkiem ? lepiej? Mnie tez cos złapało (przeziebienie)i na lekach jestem.

Kurcze Bogdziu coś Cię dopadło lipa Ja mam się lepiej, ale jeszcze nie całkiem dobrze - czuje po sobie że nie jest całkiem zdrowo.Jutro idę do pracy, ciekawe jak długo pochodzę - jesteśmy przed 10 więc pracy sporo.
U Nas wczoraj przymroziło, a dziś deszcz pada.
Mam specjalny widoczek dla Ciebie Nasza Tequila Kochana zdrówka Ci życzę.

mira napisał(a)

Lubię ten czas w ogrodzie - za spokój, za brak pośpiechu - już odpuściłam co zdążę to będzie i tyle , powoli luzio

Mira - to zdjęcie jest zachwycające Przyglądam się mi ju dłuższą chwile

Wczorajszy mroźny poranek

Rumianka napisał(a)

koszyki "robią" teraz za strażników domu...

Koszyki super napewno na drugi rok o tej porze będą już łuki zapełnione ,tylko końcówek nie ciachaj ,podoba mi się

bacowa napisał(a)

Iwonka, drugie życie ....... czosnków główkowatych.

Coś pięknego ten wianek

puk-puk! cicho na tym wątku.
A ja dopiero dzisiaj go odkryłam. I to przez czysty przypadek, zagladając na mapę ogrodów zobaczyłam punkcik czerwony na mapie w USA.
Mam nadzieję, że nie zniechęciłaś się do forum i jeszcze zadziwisz nas swoimi fotkami.
Pozdrawiam serdecznie. Zaglądaj do nas.

Robię też figurki o szopki dla dziecka koleżanki. To pierwszy z 3 króli i Jezusek . Ewuniu dziękuję za inspirację .
Nie zwracajcie uwagi na moje brudne paluchy .

Moje pierwsze świąteczne ozdoby zgapione z linku Iwonki
Wreszcie znalazłam zastosowanie dla brokatu do ciała z Inglota

Trochę papieru, a cieszy





A na koniec print z przedpokoju Który myślę, że mogę już bez żadnych wątpliwości pokazać - w końcu zaczęliśmy adwent

Dzień dobry Wczoraj odebrałem nadgodziny - i choć spieszyłem się na maraton, który opóźnił się zaledwie dwie godziny - dodatkowy czas spożytkowałem na... zresztą sami zobaczcie



Miałem niezły dylemat z której strony drzwi wywiesić wianek upolowany na giełdzie - po przeprowadzonej w myślach analizie SWOT wylądował po stronie wewnętrznej Właśnie na niego patrzę i to była dobra dezycja





Po drugiej stronie drzwi wianek, który znacie Od 2012 roku zresztą...

Moj wianek na drzwi.

Katkak napisał(a)

Latarenka zawisła na pergoli. Mogłaby wisieć ciut niżej, ale em by głową uderzał

Ślicznie z latarenką A spróbuj ją powiesić jeszcze asymetrycznie w którąś stronę mam wrażenie patrząc na zdjęcie, że mogłoby być fajnieChyba, że już próbowałaś i się nie sprawdziło

Zbyszku,
kolega halnego, ten wieje z nordy,
nawet i wydech wpycha do mordy!
Właśnie rozhulał się na Bałtyku,
Na spacer idę dzisiaj w szaliku!
Jak mi zawieje w moją makówkę,
schowam sie w szalik, niczym w skorupkę!
Jest plus takiego wiatru ostrego:
mgły juz precz poszły, drogi kolego!

Agania napisał(a)

No to mnie powaliło na kolana - witaj z powrotem Ale Cie brakowało